KRONIKA LECHITÓW I POLAKÓW napisana przez Godzisława Baszko (lub Boguchwała) (inaczej współcześnie KRONIKA WIELKOPOLSKA) Biblioteka Narodowa Warszawa 30001005354511 Wolno drukować, dnia 14 Października 1821 roku, Kruszewski N. Reff. S. Cenzor Dzieł Naukowych. WSTĘP TŁOMACZA. Kronikę ninieyszą w kilku mieyscach przez Autora swoiego przyznaną, Sommerberg iednym tylko szladem uwiedzony, przypisał BogufałowiII. Biskupowi Poznańskiemu, i pod tym imieniem uchodzi. Własność tę wracamy Godzisławowi BaSzko Kustoszowi Poznańskiemu, na iego samego zeznanie,i z powodów, które w przypisach pod wyrok Czytelnika poddamy. Pisana w początkach Panowania Przemysława II. Xiążęcia Wielkopolskiego , znaiomszego nam pod imieniem Przemysława I. wskrzesiciela Tytułu Króla Polskiego, i przedsięwziął ią Autor, iako sam oświadcza, z powodu 1* 4 tegoż Króla 1) a raczey Oyca iego i Stryia: lecz chcąc także mówić o ich Przodkach , zasiągnął naydawnieyszych dzieiów Lechitów i Polaków. Rozróżnia Baszko Lechitów od Polaków; Lechitami zawsze prawie nazywa cały Naród i Królestwo, a Polakami Wielkopolanów w szczególności , to iest Ziemian Poznańskich, Kaliskich i Gnieźnieńskich , lubo wyznaie, ze za iego czasu Lechitów Polakami iuz nazywano. 2). 1) Autor na początku Wstępu do tey Kroniki, nazywa iuż Przemysława II. Królem, lubo w początku panowania iego, to iest roku 1271 przestał pisać , a Przemysław dopiero w roku 1296 koronowany: lecz bydź może , że Przemysław połączywszy pod swoie panowanie całą Wielkopolskę i Xięstwo Pomorskie, wziął tytuł Króla, i używał go na kilkanaście lat pierwey przed koronacyą swoią. 2) Autor bezimienny Historyi Bolesława III (mniemany Gallus ) nigdy nieużywa nazwiska Lechitów: Mateusz Cholewa rzadko. 5 Kronika ta wydrukowana naypierwey w Zbiorze Sommenberga, a potym dwa razy przedrukowana , tak iest niedokładna, Że nie można bydź pewnym, iako mówi Lelewel 3) co własne autora, co przyswaia. Kopia iey poprawnieysza znayduie się w Bibliotece Willanowskiey w starym Rękopismie, którego do tłomaczenia użyliśmy 4). Lubo Autor wymienia źrzódła , z których czerpał, mianowicie Kronikę Wincentego Kadłubka, Roczniki Kościołów 5),podania dawne, powieści współczesnych ; zdaie się iednak, 3) w Tygodniku Wileńskim roku 1816. 4) Różnice ważnieysze między Piękopismem a drukowanym Exemplarzem, i poprawy potrzebnieysze przyłączamy na końcu dzieła. 5) Roczniki Annales; tym imieniem oznacza- ły się wszelkie spisy spraw potocznych i publicznych po Kościołach, osobliwie Kate- dralnych i Klasztornych pilnie zbierane, dopełniane i zachowywane: ponieważ le- 6 że naywięcey brał z Kronik Mateusza i Kadłubka i żywcem ie przypisywal 6), albo też musiał mieć zupełnieyszy i dokładnieyszy Exemplarz Kroniki Kadłubka od znaney powszechnie 7 ): dwo nie wszystkie zaczynaią się od Epoki zaprowadzenia Chrześciaństwa, wnosićby można, iż z nim, albo niewiele późniey wszedł ich zwyczay. Bez wątpienia wiele lch zbutwiało, wiele ogniem spłonęło, nie mało musi się ieszcze Po różnych mieyscach taić, ledwo kilka na światło publiczne wyszło. Ossoliński Wiadomości (Hist-Kryt) Tom II. kar: 612. Wizerunkiem takowych Roczników bydź może czwarta Część ninieyszey Kroniki. 6) Doktor Dąbrowska przypiśnik znaney Kroniki Kadłubka, dopełniał ią w swoich przydatkach, ostrzegaiąc w wielu mieyscach, Scribitur anim in vetustissimis codieibus, lub podobnie. Dopełnienia te po większey części zgadzaią się słowo w słowo z Kroniką Baszka, zkąd wnosićby można, że Dąbrowska przepisywał Baszka , albo oba z teyże Kroniki czerpali. 7 ) Domysł o zupełnieyszym exemplarzu Kroniki Kadłubka , uniewinnić może poczęści Cronicae Vintentianae Recapitatio brevis, 7 albowiem obfitszy iest w dzieie i czyny; w wielu mieyscach dokładnieyszy i iaśnieyszy , i daley za przewodnictwem iakowegoś współczesnego Leszkowi Białemu Pisarza postępuie. Nieubliżaiąc winnego Autorowi od Tłumacza poszanowania i wierności, ośmieliliśmy się uporządkować text Kroniki ninieyszey, i podzieliliśmy go na cztery Części czyli Epoki. Pierwsza obeymuie dzieie dawnych Królów Polskich przed Erą Chrześciańską, i w pierwszym wieku po Chrystusie. W drugiey dzieie poźnieyszych Królów od Piasta do zgonu Bolesława III. Krzywoustego. znayduiąca się w dawnym Rękopismie W. JP. Konstantego Swidzińskiego, którey tłomaczenie , wraz z kilką , innemi Kronikami mnieyszemi Przeddługoszowemi dotąd nieznanemi, ogłosiemy z czasem gdy nam Bóg zdrowia i życia pozwoli. 8 W trzeciey Bezkrólewie, a Panowanie zwierzchnich tylko Xiążąt, Seniorów, czyli Monarchów Królestwa Polskiego (czyli iak Autor chce Królestwa Lechitów), aż do powrotu i powtórnego panowania Leszka Białego. W czwartey roczne dzieie w Wielkiey Polscze od roku 1218 do r. 1271. i ta część właśnie iest Dziełem zamierzonym Autora. Dla rozbrakowania zaś właściwego textu Kroniki od przypisków Autora i obcych, wyłączyliśmy wszystkie przecinaiące osnowę nawiasy, które pod znakami krzyżyków przeniesione są pod text drobnieyszym drukiem. Wreście obiaśnienia Tłumacza w przypisach liczbowych podług zwyczaiu dodano. 9 POCZET XIĄŻĄT i KRÓLÓW POLSKICH, stosowny do nastepuiącey Kroniki. w Pierwszym Oddziale. Krakus I. Krakus II. Wanda. Leszek I. Leszek II. Leszek III. Pompiliusz I. Pompiliusz II. W Drugim Oddziale: NB. Między pierwszym a drugim Oddziałem w przcciągu przerwy Dzieiów Polskich przez wieków siedm, przypada umieścić Lecha, Wysymira, Xiążąt Słowiańskich, i Popiela Xiążęcia Gnieźnieńskiego. Piast. Semowit. Leszek IV. 10 Ziemiomysł. Mieszek I. czyli Mieczysław. Bolesław I. Chrobry. Mieszek II. Bolesław Mieszkiewiez. Kaźmierz I. Mnich. Bolesław II. Smiały. Władysław I. Bolesław III. Krzywousty. w Trzecim Oddziale. Władysław II. Bolesław IV. Kędzierzawy. Mieszek III. Stary. Kaźmierz II. Sprawiedliwy. Leszek V. Biały. Mieszek III. powtóre. Władysław III. Laskonogi. Leszek V. powtóre. _ 11 __ u WSTĘP AUTORA. W Imię Pańskie. Amen. Lubo Dzieiopisowie Lechitów (teraz Polakami a Polo arctico, czyli też od Zamku Polan w Pomeranii nad którą panowali leżącego, zwanych) a mianowicie Wielebny Oyciec Wincenty Biskup Krakowski, początek Królów i Xiążąt Polskich, dzieie i czyny ich sławne i waleczne obszernie i wiernie opisali, i ku wieczney pamięci podali potomności, zdaie się iednak, że o niektórych Xiążętach Wielkopolskich, a mianowicie o Przemysławie Królu teyże ziemi, (1) (którego Rodo-wywód opuścili) żadney wzmianki o nie czy- PRZYPISY TŁOMACZA. (1) Presertim de Premislo Rege Terr(ae) ejusdem. Przemysław II. Xiąże Wielkopolski Roku 1257 narodzony, lubo Baszko kończy Kronikę ninieyszą w roku 1271. nazywa go 12 nią; przeto przedsiebiorąc mowić o Rodzicach iego (2), trzeba zasiągnąć Przodków ich (3), i wyszczególnić po imieniu i przez dzielnice wszystkich Xiążąt i Panów rozległego Królestwa Polskiego czyli Lechitów. Trzeba nayprzód wiedzieć z kąd to pochodzi, że Polaków Lechitami nazywaią (4). Czytamy w naydawniey- iuż Królem Wielkopolskim. Zdaie się ze Przemysław odziedziczywszy całą Wielkopolskę po śmierci Bolesława Pobożnego bez potomka płci męzkiey w roku 1278 zeszłego , i Xięstwo Pomeranii maiąc sobie zapisem Xiążęcia Mszczuga krewnego swego zapewnione, będąc przeto naypotężnieyszym między Xiążętami. Polskiemi , wcześniey przed koronacyą swoią przybrał i wskrzesił tytuł Króla Polskiego ; Mamy dosyć przykładów w dziełach domowych i obcych , że Królowie odkładali do lat kilku obrządek koronacyi. (2) Genitores, Oyciec i Stryi. (3) Progenitores, Przodkowie Rodzićów. (4) Nazwisko Lechitów podług Nestora iest nazwiskiem całego Narodu, nazwisko zaś Polaków iedney Hordy Lechitów. "Woło- ------ 10 szych starożytnych Xięgach, że Pannonia iest Matką i gniazdem wszystkich Słowiańskich Narodów(5). Pan, wyraz Grecki , tłomaczą Słowianie Samodzierzca, mówiąc podług rozmaitości dyalektów swoich Gospodyn, Xandz: lubo Xandz więcey znaczy niżeli Gospodyn, a Pan iakoby Możnowładzca i Zwierzchni Król, wszystkich albowiem możnych,Panami nazywaią, a Dowodzców Woyska Woiewodami. Od tego wyrazu więc Pan, zwani Fannonowie, maią pochodzić od Jana " chowie, mówi, naszedłszy Słowian Nad- " dunayskich osiedli u nich ; ruszeni z sie- " dlisk Słowianie przyszedłszy nad rzekę " Wisłę i osiadłszy, przezwali się Lachami. " Z tych Lechów iedni nazwali się Polia- " nie, drudzy Lutycy, inni Mazowianie , " inni Pomorzanie. " (5) Autor Kroniki Heilberskiey wywodzi Polaków od Wandalów, zdaie się że w tych dwóch mniemaniach czas tylko różnicę czyni, albowiem Wandalowie przybyli na kilka wieków przed Chrystusem , a Słowianie Lechici w kilka wieków po narodze- niu Chrystusa. L1 wnuka Jafetowego. Naydawnieyszym ich Sarno władzcą miał bydź ów potężny Nemroth, co pierwszy odważył się równych sobie podbiiać i do posłuszeństwa przymuszać. Pan Xiąże Pannononów spłodził trzech Synów, Lecha (6) pierworo- (6) Zdawna nikt nie wątpił o exystencyi Lecha i Czecha, i że byli założycielami Królestw Lechitów i Czechów. Mniemanie to mówi Jabłonowski {Vindicioe Lechi et Czechi) tak było w narodach tych wkorzenione , że przy nim woiowaliby byli iak za Wiarę i Oyczyznę. Dopiero na końcu wieku XVII. ziawili się Pisarze, co exystencyą ich w wątpliwość podali, z przyczyny, że dawnieysi Pisarze Polscy i Czescy nie wspomnieli ich. Dalemil Mezeritski Kanonik Bolesławski w wieku XIV. mianowicie roku 1314 żyiący, pierwszy ma bydź tey bayki autorem. Jabłonowski w przytoczonym Dziele T. VII. broni Dalemila, że nie zmyślił i nie mógł iey zmyślić. Mniemamy, że Dalemil wziął tę powieść z Kroniki, którey kopią znalazłszy w rękopismie Swidzińskiego przytaczamy. "Rozrodziwszy się Naród Słowiański tak licznie, 17 wiecznie przy łasce Boskiey posiadać będą; pomiędzy któremi pierwszeń- ---- go , Polacy i Ruteni odłączyli się od Bohemów na górze zwaney Osseta". "Lechitowie to iest Polacy, rozrodzili się licznie ppzy łasce Boskiey i zaludnili Wandalią czyli Polskę nad rzeką Wandalą, teraz Histula czyli Wisła zwaną, ( w pewney Kosmografii Rzymian, przed narodzeniem Chrystusa pisaney, w Bohemii odkrytey, znaleziono wyrazy naśtępuiące: " Przebywszy lasy Bohemii , przyszedłem na mieysce zwane Kalis , gdzie Sześcioro tylko ludzi znalazłem : daley nie mogłem nic więcey odkryć prócz niezmierney pustyni. Kray ten nazywa się Polonia.} Pomeranią, Kassubią i cały Kray nad morzem Germańskim po Westfalią, gdzie teraz Marchia, Lubeka i Rostok: przybrali rozmaite ńazwika od mieysc które posiadali iako to nad rzeką Swewą po Teutońsku Sprea albo Sprewa rzeczoną, nazwali się Swewami: dalsi za niemi nazwali się Burgundami od hat czyli Szałasów, które w rodowitym ich ięzyku nazywaią się Brogami: wreszcie Drewnianie, Trawianie od obfitości drzewa i trawy rzeczeni." "Ruteni zwani także Sarmaci ( dawna Rossya czyli Roxolanya nazywa sie teraz Sarmacya Europeyska} którey granica wschodnia od- \ 18 stwo , panowanie i zwierzchność zawsze przy Lechitach , podług świadectwa Kronik i znaków granicznych (7). Rozmaite są gałęzie ięzyka Słowiańskiego rozumieiące się wzaiemnie. ---- dzielaiąc Azyą od Europy, opiera się o rzekę Tanais i Paludy Meotydzkie) albo Rossyanie, odłączywszy się od Polaków w Lagonii albo Lekoszynie czyli Łęczycy, (które to nazwiska od rozłączenia się pochodzą) poszli ku wschodowi. Gdzie rozmnożywszy się, i w szczęśliwych woynach wiele zyskawszy plonów, stęsknieni do Oyczyzny , pragnęli wrócić do Kroacyi i Pannonii, ziemi Pradziadów swoich i do domów oyczystych, lecz im się nieudało, albowiem Jurowie nadszedłszy (Hungarowie r. 890) zwoiowali ich i podbili. Opierali im się potym połączywszy się z Polakami, z któremi do dziś dnia wspólnego maią Pana to iest Króla Polskiego." (7) Ex gradibus apparer, czytam ex gadibus apparet. Columnae quaecunque sunt positae a viris fortibus in eo loco ultra quem subjugare popolos non potuerunt generaliter dicuntur Gades Catholicon. 19 Lubo w niektórych słowach i wymawianiu zdaią się bydź cokolwiek różne, pochodzą iednakże od tegoż samego przodka iako i Słowianie, to iest od Sława, którego Imienia nieprzestaią dotąd używać, iako to Tomisław, Stanisław, Jarosław Wencesław, i t. d. Powiadaią, że Nemroth ma bydź potomkiem tego Sława, albowiem Nemrot w Słowiańskim ięzyku znaczy Nyemyerza czyli niepokoy, albo niedaiący nikomu pokoia. On to narzucił poddaństwo na wolne niegdyś Ludy ! on odważył się podbić pod panowanie swoie równych sobie! i zuchwała śmiałość iego nie tylko na braci swoich narodu Słowiańskiego, ale na cały świat iarzmo niewoli wtłoczyła ! Dawnieysze dzieie cztery tylko Królesta Słowiańskie wymieniaią, to iest, Pannonów, Lechitów, Rusinow i Czechów czyli Boemów: lecz późniey więcey powstało Królestw i Państw 2* 20 tego Narodu: wyliczemy ie z wywodami. Królestwo Bułgarskie od rzeki Bulga zwane. Królestwo Rackie od Raci: szlady końskie albowiem nazywaią Rać, i dlatego nazywaią Słowianie mnóstwo Jazdy Raci. Królestwo Dalmackie ztąd iak powiadają ma nazwisko: Królowa Pannonii nadała Synowi część iey nadmorską, i Królem go koronować kazała : którą część nazwano przeto Dalmacyą, że go dała Mać. Mniemaią nawet, że Królowa ta była ową królową południową Sabą, co przybyła do Króla Salomona przysłuchiwać się mądrości iego, i że Rzeka Saba w Pannonii od iey imienia ma nazwisko. Ram czyli Rama nazwani dla tego, że mieli zwyczay w czasie boiu z nieprzyiaciem wołać: Rań! Rań! to iest zadaway rany. 21 Soraba nazwana od Sorab, co dwoiako tłomaczą. Gallowie nazywaią tę ziemię Serwia znaczące dienen (8), że ich Nemroth iako niewolników poimanych w woynie , osadził. Lecz nie zgadza się to z rozsądkiem, albowiem z tego powodu cały Naród Słowiański, nie tylko tę cząstkę iego, niewolnikami Nemrotha nazywaćby można. Drugie mniemanie podubnieysze do prawdy, że Sorabowie wzięli nazwisko od Soraba czyli Sorabana, podobnie iak Żydowie od Judy , Lechitowie od Lecha i t. d. Jeden Naród Słowiański nazywaią Kassubami od Szat tak długich i przestronych, że ie podkasywać musieli, albowiem fałd czyli zmarszczenie szaty w Słowiańskim ięzyku tłomaczy się (8) Serva valente diem czytam podług poprawy Simmlera, Servia valente dienen, wyraz Niemiecki w Grammatyku Saskim znayduiący się. 22 Huba; a przeto Kasz Hubi czyli Zakasani nazywaią się. Liczny ten Naród. mieszka nad morzem Północnym. Inni Słowianie, Drewnianie rzeczeni, których Teutonówie Halczste nazywaią, mieli znacznieysze Zamki, Bukowiec teraz Lubeką zwany; Ham czyli Hamberg, i Bremę główne miasto czyli Stolicę Narodu; Sleśnik Zamek Xiążęcy: i miasto Czesnyma. Maią Starostów, których im, iak powiadała, Cesarz Henryk zawoiowawszy te siedliska Słowiańskie, postanowił: nazywaią się Drewnianami od gęstych Lasów czyli Drew, i Trawnianami od rzeki Trawna. Theutonowie także iako i Słowianie od Jafetowych Potomków Jana i Thusa pochodzić maią podług Izydora in Libro Ethymologiarum, i podług Marcina in Chronica Romana. Pisa- 23 rze ci mieszczą Germanią (*) pomiędzy rzekami Dunaiem, Renem, Wisłą czyli Wandalą, Oderą czyli Gutalą , Elbą czyli Hab albo Lab od źródeł aż do uyścia: mianowicie zaś w Narodzie Teutońskim rzeki Dunay i Ren: w Królestwach Polskim i Czeskim Wandalą, Elbę i Odrę. Nawiasy i Przypisy wyłączone i textu Autora. (*) Podług innego tłumaczenia (9) nazwisko Germanów pochodzi od słowa Germanus, albowiem te dwa Narody (Teutonowie i Słowianie) połączone są krwią i braterstwem. Jako para wołów w zaprzęży zwaney gerzmo, ciągną wspólnie pług lub kolasę, podobnież ościenni Teutonowie ze Słowianami pomagaią sobie wzaiemnie. Nie masz w świecie dwóch Narodów równie sobie przypadających iak Teutonowie ze Słowianami, i dla tego Łacinnicy Braćmi Germani nazwali Thusa od którego Teutonowie , i Sława, odktórego Sla-wianie pochodzą. (9) Lubo ten przypis Autora niżey znayduie się W texcie, lecz że tam przecina osnowę i psu- 24 Pomiędzy temi trzema rzekami leżące i przyległe im kraie posiadali słowianie od dawności i do dziś dnia aż po morze Baltyckie posiadaią, lubo zagnieździli się tam Saxonowie opuszczaiący Oyczystą ziemię i szczupłe siedliska , a w obszczerną Słowian dziedzinę przenoszący się. Wszystkie te Słowiańskie Narody wyiąwszy Pannonią, a łącząc Karyntyą (którey mieszkańcy nazywaią się Kreyntanye od Kontho co Mnidią (10)znaczy) podlegaiąc Lechitom , zawsze im płacili daniny, do czasu Króla Kazimierza Mnicha; wtedy wiele ich wyłamawszy się z pod panowania Lechitów ,Przestali zwyczaynych danin, póki Każmierz z Klasztoru Kluniaceńskiego, gdzie ślub zakonny uczynił był, za zezwoleniem Papiezkim nie powrócił. ie sens, przenieśliśmy go na to mieysce które objaśbia. (10) Słowa nieczytelne w texcie. 25. Nie można przemilczeć Słowian z Hungarami zmieszanych. Nazywali oni się Wtranie od rzeki Wtra, z jednego Jeziora wielkiego wypływaiącey, nad którym miasto Przemysław ku morzu Północnemu leży, Kiedy Gotowie z wysp Thusze i Gotlanth zwanych na nieszczęście Narodów ruszyli , naieżdżali siedliska Wtranów i niezmiernie im dokuczali. Ci umyślili powrócić z żonami i dziećmi do Pannonii, zkąd pochodzili, ale że Bóg przeznaczył ich na chłostę niektórych grzesznych narodów, nie poszli prostą drogą, ażeby pobratymcze Narody od szkody i uciemiężenia ochronić, ale okrążywszy przez Teutonią , Burgundyą i Lombardyą, przedzierali się z niebespieczeństwem własnym , ze zniszczeniem Miast i okropnym krwie ludzkiey rozlewem do ziemi Słowian czyli Pannonii, gdzie Thila, zwany w dzieiach Attiła, przybywszy, wie- 26 czne sobie założył mieszkanie. Gdy wiele ludu Słowiańskiego narodu naszło się do nich, iuż nie W tranami, ale Wandalami nazwano ich. Lecz ową część Słowian, których od rzeki Wtra Wtranami nazywano, pomieszawszy się z narodem Hunnów (11 ) (którzy od gór Scytyiskich co Marcin w Kronice Rzymskiey obszerniey opisuie, przybywszy, Pannonią opanowali) przezwano Hungarami (*). (*) Lech przebywaiąc (12) z Rodziną swoią niezmierne lasy, gdzie teraz Królestwo Polskie leży, zatrzymał się w mieyscu bardzo pięknym, żyznym, obutym w zwierzynę i ryby, roztoczył namioty, i umyśliwszy założyć tam mieszkanie sobie i dla swoiey rodziny, rzekł: " Gnieźdzmy się tu!" przeto mieysce owo nazywa się dotychczas Gniezno czyli Gniazdo. (13) (11) Hunnów nieprzyzwoicie nazwano Hungarami; Podług Annonyma Sekretarza Beli Króla Węgierskiego , Hungarowie nie maią nic wspólnego z Hunnami, prócz że mienią 27 Wyboczywszy cokolwiek od rzeczy, wracam się do mego założenia, i ażeby iasność i zwięzłość stylu dogadzała pamięci, zaczynam przy pomocy Wszechmocnego Boga opisywać krótko Królów, Panów i Xiążąt Królestwa Polskiego, czyli Lechitów z ich rodzinami, iako ie w rozmaitych latopismach przy różnych Kościołach znay- się wspólnie pochodzącemi od Magoga Syna Jafetowego. Hungarowie przybywszy w wieku IX. do Pannonii, korzystali z gminnego mniemania iakoby pochodzili od Hunnów Towarzyszów Altyli, dla przyciągnięnia Hunnów pozostałych w Transylwanii i dla postrachu Słowian, którzy Kraie niegdyś przez Attylę posiadane zaięli. (12) Ustęp ninieyszy ieżeli nie iest (iako się bydź zdaie) od późnieyszey ręki w text wtrącony, pewnie nie iest tu na swoim mieyscu: przyzwoiciey powinien bydź wyżey na karcie 12. (13) Długosz, Waspowski, i liczni Pisarze (których Jabłonowski in vindiciis wymienia ) zgadzaią się, że Słowianie ruszyli z Pannonii w środku Wieku VI. 28 duiących się wyczytałem, albo z powieści Panów Polskich sędziwych, którym sprawy woienne i dzieie dawne nie tayne, ale i owszem dobrze wiadome, dowiedziałem się i zapamiętał. To iest ia Glodzisław nazwiskiem Blasco Kustosz Poznański (14) na rozkaz Przewielebnego Oyca Bogusława (15) Biskupa Poznańskiego (14) Zeznanie ninieysze Autora znayduie się w Rękopismie Willanowskim, nie masz tego w Edycyi Sommesberga, Podobne zeznanie będzie ieszcze parę razy niżey. (15) Bogusław, albo Bogufał III. Biskup Poznański, o czem będziemy mówić niżey. Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę Reklama 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:47 29 KRLOWIE POLSCY DAWNI. KRAKUS i POTOMSTWO JEGO. Zobaczmy nayprzód pocztek Królów Lechitów (16). Za czasu Króla Assuera, gdy Gallowie (17) rozmaite (16) Autor Kroniki Polskiey, zwaney Heilsbergską, wyżey zasiągnoł w wyprowadzeniu początku Królestwa Polskiego: Założycielem Polski czyli szczepem Polaków mieni bydź Wandala, wspólczesnego Józefa Patryarchy okolo roku 1635 przed Chrystusem; Ród zaś Wandala wyprowadza od Jafeta: lecz dodaie, że od Wandala do Krakusa Polska niedbała mieć własnych Królów lub Xiążąt, i dla tego nie ma żadney wiadomości o dawnieyszych ich czynach i woynach. (17) Pod nazwiskiem Gallów, rozumieią niektórzy Germanów czyli Teutonów. Z 30 Krakus Państwa i Królestwa naieżdżali, naiechane zabierali, Lechitowie iakoby Synowie iednego Oyca, nie miewali Królów ani Xiąźąt, wybierali tylko z pomiędzy siebie dwunastu rostropnieyszych i możnieyszych Mężow, którzy spory pomiędzy niemi zachodzące sądzili , i Rzeczpospolitą sprawowali, nie wymagaiąc od nikogo żadney poniewolney daniny ani posługi. Obawiaiąc się więc napaści Gallów, obrali iednomyślnie Woiewodą, a właściwiey mówiąc Wodzem woyska (bo Wódz woyska nazywa się w Polskim ięzyku Woiewoda) pewnego naywalecznieyszcgo Męża zwanego Krak , któren z przeznaczenia Boskiego mieszkiwał wtedy około rzeki Wisły pomiędzy Lechitami pobratymcami swemi. Po zwycięstwie nad Gallami Krak, przyzwoicieyCorvus zwany,obrany został Królem Lechitów. Zbudował Zamek od imienia iego Krakowem rzeczony, dawniey Wanwel zwany, ( pewna albowiem naróść, którey mieszkańcy gór odnapoiu wody dostawać zwykli na szyi, nazywa się Wanwel, podobnież górę na którey teraz Zamek Krakowski i Potomstwo Jego. 31 stoi, Wanwel nazywano). Blisko tego Zamku na drugim brzegu Wisły iest mały wzgórek ( gdzie teraz Kościół S. Michała na Skałce) Wanwelnica diminutive zwany, pod którym było niegdyś wielkie miasto i mocne, przez Alexandra W.iak powiadaią, z ziemią zrównane. Powiadaią, że Krak miał dwóch Synów i Córkę. Młodszy z nich Krak zwany, zabił starszego taiemnie dla następstwa po Oycu na Królestwo, lecz gdy bezpotomnie umarł, pozostała tylko Siostra ich Wanda, właściwie Wendką zwana , albowiem miała bydź tak urodziwą i pzyiemną, że każdego widzącego ią zachwycała miłością. Wanda wzgardziwszy rostropnie związkami małżeńskiemi, sprawowała Królestwo Polskie chwalebnie z zadowolnieniem Ludu. Sława urody iey doszła do wiadomości pewnego Króla Allemanów (18) któren gdy ani darami, ani prośbami nie mógł iey skło 8) Nazwiska Narodów przez Autora używane, iako to Allemanów, Pannonów, zachowuiemy nie tłomacząc ich na Niemców i Wgrów. 32 Krakus i Potomstwo Jego. nić do Małżeństwa , umyślił zmusić ią do swoiey żądzy postrachem i orężem. Zebrał liczne woysko , zbliżył się do kraiu Lechitów chcący go po nieprzyiacielsku naiechać. Królowa nieulękła się potęgi iego, i wystąpiła z woyskiem przeciwko. Na ten widok Król groźne pułki wiodący, przerażony miłością czy gniewem, rzekł: "Niechay Wanda panuie nad " morzem, ziemią i powietrzem! i Bogom nieśmiertelnym za Lud swóy "ofiary czyni! Ja zaś za wszystkich was Panowie ze mnie samego czynię uroczystą ofiarę, przeklinając, ażebyście wy, potomstwo wasze i ich pokolenia pod Babskim panowaniem wiecznie gnuśnieli!" w tym rzuciwszy się na miecz przestał żyć. Wanda odebrawszy od Allemanów zaręczenie wierności i hołdownictwa, powróciła do domu, a na podziękowanie Bogom za sławę tak wielką i powodzenie szczęśliwe, skoczyła w Wisłę, i wypłaciwszy dług naturze, przeniosła się do wieczności. Od imienia iey rzeka Wisła nazwana Wandala, a Polacy z niektóremi przynależącemi Narodami Leszek I. 33 mi Słowiańskiemi, Wandalami zamiast Lechitami nazwani (19). LESZEK I. Po śmierci Królowey Wandy Lechitowie długi czas (20) Królów nie mieli, obierali sobie tylko Woiewodów i dwunastu Starostów. Dopiero za czasu Króla Alexandra Wielkiego, Lechitowie pewnego dzielnego Męża złotniczego rzemiosła (któren sztuką wiecey i przemysłem niżeli siłą oparł się potędze Alexandra W. i przymusił go do ustąpieniaz ziemi bez sławy i ze wstydem ) nazwawszy go Leszkiem, obrali Królem. Leszek (21) albowiem oznacza chytrego: on też chytrością i sztuką pokonał niezwyciężonego Króla Alexandra. Potem zszedł bezpotomnie(22) (19.) Autor Kroniki Heilsbergskiey powiada, że Polacy i rzeka Wisła od Wandala wzięli nazwisko. (50) Blisko przez lat sto. (21) ,,Chytry iak Lisek,, przysłowie. (32) W Kromce Heilsbergskiey dodano: "po którego śmierci Państwo Polskie długo bez 3 34 LESZEK II. Po śmierci Leszka I. wielkie były zamieszania pomiędzy Lechitami stronnikami Królów (23). Panowie więc i Rycerstwo zgromadzeni na pewne mieysce dla naradzenia się o wybranie Króla, uchwalili na wniosek niektórych Pretendentów tego uznać Królem, kto pierwszy na iabłkowitym koniu do przeznaczonego słupa (24) dobiegnie. Pewien pragnący chutliwie władzy królewskiey potrząsnął ostrwiami że- Królów zostawało" iakoż wypada blisko trzy wieki bezkrólewia; albowiem Leszek I. współczesnym był Alexandra; a za Panowania Syna i następcy Leszka II. Chrystus (iako mówi niżey) miał się narodzić. (23) Inter Regnicolas, czyli Regnicultores; stronnicy władzy Królewskiey , którym się bezkrólowie zprzykrzyło. (24) Ad Statuam, mógł być iakowy posąg. Imago Simulaerum quod representat statum alicujus. Catholicon. Kronika Heilsbergska mówi figatur meta: "Meta alicujus rei finis vel terminus" Cathol. Posąg zatym Pogański mógł służłyć za cel gonitwy. Leszek II. 35 Iaznemi pole, które przebiegać miano , zostawiwszy dla siebie ścieszkę. Dway Młodzieńcy niższego stanu zrobili zakład ubiegania się do tego słupa 2 umową, że prześcigniony miał zawsze Królem nazywać sporszego: lecz w gonitwie wstrzymały ich ostrwia przez sprawcę podstępu posiane, i pokaleczyły im nog podeszwy. W dzień do gonitwy postanowiony, Podstępca pewien swey ścieszki, przyzuł prócz tego taiemnie kopyta konia swego, ażeby go potrząśnione ostrwia nie kaleczyły. Gdy iezdzcy wypuścili na koniach, jeden z Młodzian, mniey od ostrwiów skaleczony i wygoiony, biegł chyżo mimo nich, z wielkim śmiechem patrzącego się Ludu, i krętą ścieszką przyskoczył do słupa przez pole, które sprawca podstępu przebiegłszy , iuż Królem obwołany został. Owi których konie poraniły ostrwia, postrzegli podstęp, że koń któren ich wyprzedził miał podkowy żelazne, i sprawcę takowego podstępu Leszkiem czyli chytrym obwoławszy, za wyrokiem rozsiekano , a na iego mieysce Panowie i Rycerstwo obrali i uznali Królem Piesz- 3 36 Leszek II. ka owego i Leszkiem drugim, imieniem tamtego na śmierć skazanego nazwali. Osadzony na Tronie szatą królewską odziany, zlożyl ubogą Suknią wlasną na prawey stronie Tronu, na pamiątkę pierwszego stanu swoiego, i dla przykładu potomności, ze cnota pokory więcej Króla zaszczyca i zdobi, niż purpura. Był choynym i przekładał niedostatek dobroczynnego nad zbiory skąpego. Rostropny, trzeźwy wie-lą cnotami iaśniał. Zasnął w Bogu szczęśliwie (25) zostawiwszy Syna iedynaka imieniem Leszek. LESZEK III. Za Panowania Leszka III. Juliusz Cezar chcacy Kraie Slowiańskie dla Państwa Rzymskiego zawoiować, wkro- (25) W Rękopismie Willanowskim dopisano w tym mieyscu na brzegu stronicy zadziwienie Chrzescianina nastepuiące: Si Paganus fuit et non Catholicas quomodo feliciter in Domino obdormivit; z odpowiedzią Voto fortassis ac si, et in quantum! Leszek III. 37 czył także w granice Lechitów (26). Oparł mu się silnie Leszek z Lechitami, trzykroć boy stoczył i wielką klęskę woysku iego zadał (*). Pod bytność swoią w Słowiańszczyznie Juliusz Cezar dał Leszkowi Julią Siostrę swoią za 'Żonę, i Ziemię Bawarską w posagu(28). (*) On także (27) Króla Partów Crassus zwanego w Persyi panuiącego zwyciężył, i złoto roztopione kazał lać mu w usta, mówiąc : "Pragnąłeś złota, piyże go." (26) Roku 56 przed Chrystusem Juliusz Cezar obiął Rząd Illiryi, ,mógł przeto woiować z Narodami Slowiańskiemi. (27) W Kromce Heilsberskiey pisze: " On Krassusa Wódza Rzymskiego zniósł z całym woyskiem , i leiąc mu złoto roztopione w usta mówił: pragnąłeś złota piyże go" ' ozcwiście mówi o Orodesile Królu Partów, któren zwyciężywszy Krassusa, tym sposobem naygrawał sie nad głową iego. Mateusz Cholewa Leszkowi III. teu czyu przypisał. Baszko a raczey przepisnik iego gorzey to mieysce popsował, mówiąc jakoby Krassus był Królem Partów i t. d. (28) Swietoniusz pisze, że Cesarz August starał się także o Siostrę Kotyzona Króla Getów, 38 Leszek III. Julia za pozwoleniem Męża zbudowała dwa Zamki mocne, i od imienia Brata swoiego ieden nazwała Julius teraz Lubus, drugi Julin teraz Welin rzeczone. Porodziwszy Leszkowi Syna, gdy o tym doniosła Bratu znayduiącemu się ieszcze w Słowiańszczy-znie, rad Synowcowi nadał mu imie Pompiliusz. Lecz gdy Juliusz po zwycięstwie Słowian otoczony Lechitami powrócił do Rzymu, po odwrocie Lechitów do Oyczyzny, Rzymianie bardzo mu się naprzykrzali że Bawaryą Lechitom nadał. Odwołał więc to nadanie, a Leszek wzaiemnie oddalił za to Julią zatrzymawszy Synka Pompiliusza. Po oddaleniu Julii spłodził Leszek III z innych żon i nałożnic dwudziestu synow, którym nadmorskie Kraie, Xiętwa i Ziemie porozdawał. Imiona ich są następuiące: Bolesław, Kaźmierz , Władysław , Wrocisław, Oddo, Barnim, Przybysław, Bogdan, Przemysław, Taxa, Siemian, Sobie- a iemu poślubił Julią córkę swoią z pierwszey żony Scribonii, która potym wydana była za Tiberyusza. Leszek III. 39 sław, Ziemiomysł, Spicygniew, Spicymierz, Zbigniew, Sobiesław, Wissymierz, Czesmier i Wisław (*). Rozdzieliwszy pomiędzy Synów Państwa nad morzem Północnym, tudzież Westfalią, Saxonią, Bawaryą, Turyngią, Pompiliusza iako pierworodnego przełożył nad niemi Królem i koronować kazał. Mniemaią, że za Panowania iego Chrystus narodził się z Dziewicy. Leszek szczęśliwy Królestwa Polskiego Pomnożyciel, wypłacił dług śmiertelności w poźney starości za Panowania Nerona Cesarza Rzymskiego (50). (*) Niektórzy z nich nadali własne nazwiska Zamkom i Miastom , które zbudowali (29), (29) Ponieważ Baszko czyli przypisnik iego mówi o tym obszerniey pod panowaniem Siemowita, przeto te kilka słów wyłączyliśmy z textu, iako zbyteczne powtarzanie się Autora, albo iako cudzy późnieyszy prvypisek. (30); Juliusz Cezar z którym Leszek III. woiował, a potym miał przyiacielskie związki, obiął w rząd Illiryą roku 56 przed Chrystusem. Neron zaczął panować roku 57 po Chrystusje, przeto wypadałoby, że Leszek żył naymniey sto trzydzieści lat. 40 POMPILIUSZ I. Nastąpił naystarszy Syn iego Pompiliusz I, któremu Bracia z nayprzychylnieyszą podległością dotrzymywali wierności; dowiedziawszy się, że zachorował, natychmiast z miłości braterskiey pospieszyli do Kruszwicy dla nawiedzenia go, a niezastawszy iuż żywego , Syna iego młodego Pompiliusza II Królem obrali: po koronacyi przez nieiaki czas przy nim zabawili, i wykonawszy hołd wierności, do domów szczęśliwie powracali. POMPILIUSZ II. Bardzo był rozwiozłym, więcey kobiet niż woyny patrzał, rozpuszczony na bezwstydną lubieżność i gnuśność, pierwszym był do ucieczki, ostatnim do boiu, a do nayzłośliwszych przedsięwzięciów sprawnym. Stryiom swoim za naywiernieysze przysługi tyrannią się wypłacił, przychylność nienawiścią , przyiaźń podstępem , wierność okrucieństwem sromotnie im odwzaiemnil. Zmyśliwszy chorobę śmiertelną , przywołał ich, i leżąc w łóżku Pompiliusz II 41 łudził ich słodkiemi słówkami: oznaymiwszy że musi umierać, zachęcał i prosił, ażeby o następcy radzili; a przy ostatnim pożegnania poczesnym, potruł ich okrutnie napoiem zaprawionym przez żonę. Udając zaś, Tyran ten nie Król! iakoby z dopuszczenia Boskiego ukarani zostali, nie kazał ich nawet pogrzebać (*) (31 ). Lecz (*) Nazywano tego bezecnego Pompiliusza Choszysko dla tego , że miał włosy na głowie rzadkie i długie iak miotła, albowiem miotła nazywa się Chosza , a miotełka diminutive Choszysko. (32) (31) Poganie wjerzyli, że dusze zmarłych , których ciała nie były pogrzebane, błąkałyły sfę nie mogąc dostąpić Elizeyskich pól. Egipcyanie mieli zwyczay nie grzebać ciał Ludzi co źle żyli. Prawa nawet zabraniaią złoczyńców grzebać. Pompiliusz zadawał Stryiom, mówi Kronika Heilsberga, że chcieli go żywcem pochować, i za to zostawszy od Boga ukaranemi nagłą śmiercią, nie powinni byli być pogrzebanemi. {72) Autor Historyi Bolesława III. mówi: Erat enim hospitio domestici Pastfilius Choszysconis. Kronika Heilsberga mówi: fuit qui- 42 Pompiliusz II. zbrodnia nieuszła bezkarnie , albowiem ze zgnilizny ciał nie pogrzebanych, rozmnożyły się nadzwyczayney wielkości myszy, i Pompiłiusza tak obsiadły i kąsały, że ani ogniem , ani żelazem, ani kiiem nie, można ich było odpędzić: musiał z Żoną i dwiema Synami uciekać do iedney wieży Zamku Kruszwickiego, gdzie zagryziony od myszy życie zakończył (33). dam pauperculus Cochisconis filius eui nomen Piast, iakoby (nie Pompiliusz II. ale Oyciec Piasta nazywał się Koszysko. (33) Ponieważ Leszek III. umarł za Panowania Nerona Cesarza iako dopiero powiedziano, Panowanie i wczesna śmierć Wnuka iego Pompiliusza II. przypadałoby za Panowania Domitiana lub Nerwy Ceserzów Rzymskich , to jest ku końcowi pierwszego wieku Ery Chrześciańskiey 43 KRÓLOWIE POLSCY POŹNIEYSI (34). P I A S T. Gdy rod Pompiliusza Choszysko zwanego , zupełnie wygładzonym został, znakomitsi w Królestwie Panowie zie- (34) Histerya poźnieyszych Królów zaczyna się od Piasta w roku 842 podług powszechnie przyiętego rachunku. Między tym a ostatnim z dawnych Królów Pompiliuszem II. wypada blisko półosma wieku przerwy. Kronika Heilsbergska nie wchodząc w ten rachunek, łączy następuiące dzieie z poprzedzaiącemi prostą tranzycyą, Radice ergo Pompilii tripitus abscissa initiatur Principum nova sucessio. Zdaie się iakoby Mateusz Cholewa był uważnieyszym , albowiem odłączył przynaymniey i rozgra- 44 Piast. chali się do Kruszwicy (35) głównego i warownego Miasta Lechitow , radzić o wybraniu nowego Pana. Myśleli obrać którego z Synów Xiążąt otrutych , lecz gdy niektórzy własnego tyl- niczył dzieie dawnych Królów od późnieyszych , zaczynaiąc mówić o nich w osO-bney Xiędze II. Przerwę tę usiłuie zapełnić Sarnicki wypisami pracowicie zebranemi ze Starożytnych Pisarzów Greckich i Rzymskich (w xiędze III. i IV. annalium Polonicornm), przypadałoby tu umieścić także ruszenie z Pannonii, przybycie w północne strony Słowian pod dowództwem Czecha, Lecha i Rusa, iako wyzeży w przypisie (6) z Rękopisma Konstantego Swidzińskiego przytoczyliśmy. Zdaie się , że Baszko i Dalemil , którzy pierwsi o Lechu mówią, znali tę powieść i z niey czerpali. Baszko wspomniawszy tylko we wstępie Ród Lecha i przybycie iego do Wielkieypolski, nie naznacza czasu kiedy się to zdarzyć mogło: podług Rękopisma Swidziaskiego , i podług Długosza i Wapowskiego przypada w środku Wieku VI. Słusznie przeto mówi Sarnicki: "Nie zgadzam się z temi co początek Polaków tak do Lecha przywięzuią iakoby Naród Polski od nie- Piast. 45 ko nie pospolitego dobra upatruiący, rozmaicie zdania swoie kierowali, nie mogąc się zgodzić na iednego z Xiążąt, umyślili wybrać kogo niższego i niebogatego Rodu, iedkakże Męża Szlachetnego i z plemienia Lechitów pochodzącego. Mieszkał wtedy w Kruszwicy pewien mniey maiętny Ziemianin (36 ) Pasch Pyast zwany, z Żoną imieniem Rzepicha, któren za panowania Pompi- " go iak od drugiego Adama pochodził. " Nie zakładał on Polski, ale istnieiącą utwierdził." Po Lechu miałby przyzwoite mieysce Wiszymierz potomek iego, którego w Kronice Duńskiey wynalazłszy Wapowski, do Historyi Polskiey wprowadził: tudzież woyna z Kanutem Królem Duńskim , o którey Mateusz w pierwszym Licie Xięgi I. wspomina. (35) Kronika Heilsbergska nie wymienia nazwiska Miasta, w którym się to dciało: Dzieiopis Bolesława III. mówi że w Gnieźnie : Mateusz że w Kruszwicy. (36) Pauper agricola " Pauper quasi parum potens, vel parum putans, vel parum imperaus: Agriola agrum Colens" Catholicor. 46 Piast. liusza Choszyska przyiał był z ludzkością dwóch Gości, (iedni mniemaią Aniołów, inni. Jana i Pawła Męczenników rozumieią (37): których odźwierni Xiążęcy od wrotów odepchnąwszy, nie wpuścili. Powrócili oni teraz pod czas Elekcyi do domu Piasta, i cudownie sprawili, że go Królem obrano (38). Albowiem gdy brakło Piwa dla licznego ludu zgromadzonego niespodziewanie na Elekcyą , Pyast miał trochę wysyconey patoki dla siebie i rodziny swoiey (napóy z patoki nazywa się miodem po Polsku ), któren tak obficie iako wieść niesie, rozmnożył się, że wszystkich ile kto chciał uczęstowano. Widzący takowy cud (z natchnienia litościwego Boga) iednomyslnie Piasta Królem obrali. Nazywano go Piast, bo był niski, krepy ale urodziwy. (37) Tak mniema Autor Kroniki Heilsbergskiey, lecz Dzieiopis Boleslawa III. i Mateusz nie mówią tego. (38) Baszko pierwszy powiada, ze Pyast panował", Króuika Heilsbergska i Mateusz tego nie mówią. 47 SEMOWIT I. Piast zaszczycony Królewską dostoynością, Rządy Państwa mądrze sprawował. Spłodził z Rzepichy syna iedynaka, któremu gdy z dzieciństwa wyrósł nadal imie Semowit. Ten w czternastym roku życia swego nastąpił po Oycu na Państwo. Zwany zaś tym imieniem od oyca i od wszystkich dla tego, że Semowit znaczy mówiący iuż, a on przed zgonem Oyca swoiego doszedł iuż lat czternastu: Odzyskał utracone za Choszyska kraie, był walecznym , szczęśliwym, wszystko mu się pomyślnie wiodło i nieprzyiaciół zawsze zwyciężał. Synów iednakże Xiążat potrutych nie mógł ani woyna, ani groźbą, ani datkiem do posłuszeństwa nakłonić, którzy iemu i następcom - iego aż do czasu Boleslawa Wielkiego wszystkiemi siłami opierali się, i z dwóch powodów odmawiali posłuszeństwo Piastowi Oycu iego i iemu; samemu; raz dla nieludzkich Choszyska zbrodni, któren Oyców ich i Dziadów zdradą potruł, powtóre że pomi- 48 Semowit I. nąwszy onych, obrano Królem Piasta niskiego Rodu (*). LESZEK (*) Państwa rzeczonych Xiążąt były następuiące: (39) Bolesława Pomerania niższa, Kazimierza Kaszuby, Władysława część Ungaryi pomiędzy rzekami Cissą, Dunaiem i Montawą ( Morawą ) Jaxy Sorabia, Wratisława Rama , Przybysława i Odona Drewnia , Przemysława Zgorzelska teraz Brandeburgia zwana Inni inne Ziemie i Powiaty w Słowiańszczyznie, Karyntyi, tudzież nad rzekami Albą. i Odrą, Pianą, Dolosą , Wtrą, Bobrnicą, Warną, Hawelą, Sprową, Hylą, Ludą, Meczą, Trawną i innemi odziedziczyli. Z pomiędzy tych Xiążąt, Wisław Zamek Międzyborz , teraz Meydeburg zwany; Sobiesław Zamek Dalen , któren Niemcy Dalenburg nażywaią: Czesmir Sleswik w Drewniani, teraz Holzacyą zwany: Wissymirz Zamek na wybrzeżu morza Północnego, teraz miasto Wismar od iego imienia zwane, zbudowali. Były prócz tego inne główne Miasta tychże Xiążąt ku zachodowi i nad morzem Północnym , iako to: {59) Nawias ten przyzwoitsze miałby mieysce wyżey pod Panowaniem Leszka III. po wymienieniu Synów iego. 49 LESZEK IV. i ZIEMIOMYSŁ. W czasie krótkiego panowania Siemowita, narodził mu się Syn, któremu dał imie Leszek. Ten we wszyst- Brzemie tak rzeczone iakoby od ciężaru , albowiem musiało nieiako ciężar dźwigać, i odpierać ustawiczne naiazdy nieprzyiacielskie, mianowicie Westfalczyków, Fryzonów i innych. Luna Zamek, teraz Luneberg czyli Xiężyc zwany, albowiem w rozległey równinie błyszczy się na Skale iak iasność Xiężyca w nocy (40) , którą Słowianie Łona nazywają (41). Blisko niego było Miasto Bardwik zwane (Słowianie nazywają miasta Wik, co w ich ięzyku znaczy Miasto Targowe (42) i nie mówią, póydźmy do miasta: ale póydźmy do Wika). Nazwisko Bardwik składa (40) Sicuti Salun splendorem , Przypisnik Kadłubka pisze Sicut Slavi splendorem etc. (41) Lumina appellant, czytam Lucina. " Luna a Lux dicitur : haec Lucina .... quia luce lucet aliena " Cathol: (42) Wik pochodzi raczey od łacińskiego Vicus, włoskiego Vico, znaczącego małe miasteczko. 4 50 Leszek IV. kich cnotach szedł śladem Oyca swoiego i był hoynym. Przyszedłszy do się z imienia rzeki oblewaiacey miasto i ze słowa Vik, podobnie iako nazwisko miasta Szleswik od Allec, to iest od śledzia w Słowiańskim ięzyku. Bukowiec Miasto , to iest Lubeka; bo Słowianie mieszkaiący tam, Zamek Lubieczański Bukowcem nazywaią, znayduie się tam Klasztor Dominikanów. Racibórz Zamek. Szweryn Zamek. Powiadaią, że któryś Cesarz zwyciężywszy Króla Słowiańskiego Mikel zwanego, darował ten Zamek Szlachcicowi zwanemu Dalewo czyli Dalemberg, i postanowił go w nim Starostą Cesarskim, ażeby go od Synów Mikeia bronił. Mikel zbudował był Zamek na bagnie w okolicy wsi Łubów blisko Wismaru. Słowianie nazywali go imieniem teyże wsi Łubów: Teutonowie od nazwiska Michela Miehelburg, i do tych czas Xiąże tameczny nazywa się Mykelburgski. Po łacinie magnus plan ( magnopolis) nazywa się od pol rozległych, wyrazem z Łacińskiego i Polskiego złożonym , albowiem Campus znaczy pole w Słowieńskim ięzyku (43). (43) Z takowego tłomaczenia czyli naciągania , możnaby nazwisko ziemi Wielkopolskiey wywodzić. i Ziemiomysł 51 lat spłodził Syna, któremu dał imie Ziemiomysł, znaczące przemyślaiącego o Ziemiach, wspólnie z nim panował w pokoiu, nie zaczepiały go sąsiedzkie Narody, a podległe niewzruszonego pokoiu szczęśliwie używały. MIECZYSŁAW I. Ziemiomysł spłodził z żony swoiey Syna ciemnego , któren przez lat siedm wychowywał się w ślepocie. Widząc Polacy że Ziemiomysł w przeciągu tych siedmiu lat nie miał drugiego Syna , mówili z troskliwością: ,, otoż zno- Gylów Zamek od przechodu.: Rostok od rozcieczy wód: Weila od okrucieństwa rzeczone. Swanowo, samo przez się ma nazwisko, albowiem Swań znaczy zwany. Ostrów od wyspy nazwany. Item Thoszyn, Masłów, Bolek , Trzebostów. Nakoniec Wogost, Kaszów, Walimirz, niegdyś Julin zwany. Piszą że te Zamki leżały nad brzegiem morza Północnego : posiadaią, iedne Xiążęta Sascy , inne Margrabiowie Brandeburscy lub Xiążęta Szczecińscy; niektórych nazwiska odmieniono , niektóre przy dawnych zostały. 4 * 52 Mieszek I. wu mieszka w Królestwie." Pamiętni zaburzeń w Królestwie po zgonie Choszyska zażartego od myszów , obawiali się podobnych rozruchów, i przeto Królewicza ślepego Mieszkiem nazwali. Podług Latopism Polskich. Roku 913. Ziemiomysł nastąpił na Królestwo po Oycu Leszku IV. 931. Spłodził sławnego Mieczysława, któren w siódmym roku przeyzrał z Boskiego rozporządzenia. 965. Mieczysław poiął za żonę Dąbrowkę siostrę S. Wacława , za którey radą, z natchnienia Boskiego, w roku następującym przyiął Chrzest Sty z całym Narodem Lechitów czyli Polaków. 967 Spłodził z tąż żoną Syna , któremu przy Chrzcie świętym imię Bolesław nadać kazał. 968 Jordana Biskupem Polskim postanowił, BOLESŁAW I. Bolesław Pierwszy Wielkim nazwany. a w Polskim ięzyku Waleczny czyli Chabry rzeczony , odzyskał dzielnie Bolesław I. 53 granice Lechitów przez Poprzedników swoich zeszczuplone. Zbudował sześć Kościołów mianowicie Pozański, (któren naypierwey założył, i w którym pochowany spoczywa ) i Gnieźnieński: potym Mazowiecki teraz Płockim zwany, Krakowski, Wrocławski i Lubuski. (Kościół zaś Kuiawski Władysławskim nazwany, MieczysławII. Syn iego założył (44). Wiele Klasztorów postawił, uposażył, odbudował. Nie wi- (44) Sex Cathedrale Ecclesias fundaverat, słowo Ecclesia dwoiako się rozumie: W sensie moralnym, Zgromadzenie prawowiernych pod dozorcą Duchownym , to iest Trzoda iedney Parafii albo Dyecezyi, Salu-tant vos omnes Ecclesioe Asioe. Math: ad Rom: W sensie materyalnym budowę. Bolesław I. fundował Kościoły w Polszcze oboim sposobem. Autor Historyi Bolesława III. bliski owego czasu powiada: ,,Nadto w sprawach Kościelnych cokolwiek do władzy Cesarskiey należało , wszystko poddał (Otto III. Cesarz) pod władze Bolesława i następców iego w Królestwie Polskim , i w Ziemiach Pogańskich zawoiowanych przezeń, lub zawoiować się mogących: którą to umowę Sylwester Papież Przy- 54 B O L E S Ł A W I. dze potrzeby opisywania zadziwiaiących czynów iego, gdy o wielkich przymiotach iego dostatecznie w Kronice Wincentego napisano. Powiadaią, że on postanowił daninę nazwaną Stróża, to iest miarę żyta i miarę owsa, które corocznie od Pługa lub Sochy każden (wyiąwszy woiowników ) do spichrza królewskiego na Rzeczpospolitą oddawał: zsypke te nazwano Stróża przeto, ze była przeznaczona na opatrzenie Ludzi strzegąoych Zamków pogranicznych. Albowiem Bolesław odnowiwszy walecznością swoią graniczniki Polskie, przez Przodków swoich utracone (w Kijowie Stolicy Ruskiey, u rzeki Cissy i Bunaiu w Węgrzech i Karyntyi, u rzeki Saali w Turyngii, i nad morzem Północnym ) pobudował także wiele Zamków pogranicznych dla bespieczeństwa Państw swoich i dla odporu nieprzyiaciół, szczególniey zaś nad brzegami rzek Saali i Elby, za " wileiem S. Kościoła Rzymskiego potwierdził." Kronika zaś Heilsbergska mówi: Bolesław Mieszkowicz dwie Metropolie, to iest w Gnieźnie i w Krakowie postanowił, Suffraganom ich Dyececye pewnemi granicami oznaczył." Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:47 B O L E S L A W I. 55 która zbudował w Westfalii Zamek , i nazwał Brzemo , dla tego , ze odpieraiąc nieprzyiaciół, dźwigał nieiako cały ciężar kraiu i zasłaniał go od napaści : w gminnym albowiem sposobie mówienia Brzemo znaczy ciężar czyli rzecz ważna. Powiadaią, ze Anioł dał mu miecz, którym przy pomocy Boskiey wszelkich nieprzyiaciół zwyciężał ;zachowuią go dotąd w skarbcu Kościoła Krakowskiego: Królowie Polscy przypasują go idąc na woynę, i zawsze przy nim nieprzyiaciół zwyciężaią. Umarł Boleslaw roku 1025 w Zamku Poznańskim: pochowany w śrzodku wielkiego kościoła tamecznego. Za panowania iego przybył do Polski Otto III. Cesarz Rudym zwany , odwiedzaiąc zwłoki S. Woyciecha, którego za żywota bardzo miłował. Bolesław przyiął go z uczciwością, i wspaniale podeymował. Odwzaiemniaiąc się Cesarz , postanowił go sprzymierzeńcem Cesarstwa, koroną Królewską przyozdobił, i Synowi iego Mieczysławowi siostrę swoią przyrodnią dał za żonę, tudzież Włócznią S.Maurycego (45) (45) Lanceam Beati Mauricii Włócznia Sgo 56 Bolesław I. i Płaszcz Królewski (46) w upominku darował. Bolesław też na pamiątkę wzaiemney przyiaźni i uszanowania dostoyności Cesarskiey, darował Ottonowi, pomiędzy innemi upominkami, Ramię S. Woyciecha Męczennika (47). Działo się to roku 1001. (*) MIECZYSŁAW II. Po śmierci Bolesława I. nastąpił Syn iego Mieczysław II. Ten wiecey o sobie (*) Miecz Króla Bolesława dopiero wspomniany nazywa się Szczerbiec, dla tego , że poszedłszy za napomnieniem Anioła na Ruś , ciął nim we Wrota złote Zamku Kiiowskiego, od którego razu dostał skazy , którą w Polskim ięzyku szczerbą nazywaią, skąd nazwisko Szczerbiec pochodzi. Maurycego zamiast Berła Sceptrum. mówiono o tym obszerniey w Przypisach. Grammatycznych do Historyi Bolesława III. na karcie 186. (56) Baszko nie pisze Clavum de Cruce domini, (47) Ademar mnich współczesny powiada, że Bolesław darował Ottonowi tę Relikwią , kiedy mu krzesło złote z grobu Karola W. wyięte przysłał. Mieszek II. 57 myślał niżeli o Rzeczypospolitey. Za iego panowania obce Narody wyłamały się z podległości, i widząc gnuśność iego przestali danin, które zwyczayni byli płacić Oycu iego. Starostowie nawet Zamków pogranicznych mianowicie nad Elbą (które Bolesław I. iako powiedziano wyżey) pobudował, przywłaszczyli ie sobie i Potomkom swoim dziedzictwem. BOLESŁAW MIECZYSŁAWOWICZ. Mieczysław II spłodził dwóch Synów z siostry Ottona Cesarza, Bolesława (48) i Kaźmierza. Bolesław pierworodny nastąpił po nim roku 1033. Zaraz po koronacyi tak wiele dokuczył Matce (48) Cronicoe Vincentianoe recapitulatio brevis o ktorey wyżey namieniliśmy, i druga Kronika wieku XV". znayduiące się w Rękopismie Swidźiniskiego, następcę Mieczysława II. nazywaią Władysławem. Taż sama Kronika wieku XV. wspomina także innego Władysława Królewica, Mnicha Tynieckiego, któreu roku 1040 obrany został Biskupek Krakowskim. 58 Bolesław Mieszkowicz. swoiey i że zacna Pani nie mogąc znieść niegodziwości iego, odiechała do Brunświka w Saxonii Oyczyzny swoiey, (wziąwszy z sobą Kazimierza małoletniego synka , którego oddała na naukę) sama zaś wstąpić miała, iak powiadaią, do któregoś zgromadzenia Zakonnic. Lubo uwieńczony koroną (Bolesław) niemniey przeto źle skończył dla zbrodni okrutnych i nieludzkich których się dopuścił, i nie policzony nawet w poczet Królów i Xiążąt Polskich dla złości swoiey. Po śmierci iego wielkie zaburzenia i woyny domowe (nieobce) wszczęły się w królestwie. KAZIMIERZ I Gdy Królestwo Polskie zupełnie prawie zniszczone było woynami, Panowie Polscy udali się do Królowey Pani swoiey do Saxonii po Kazimierza Pana swoiego, lecz dowiedziawszy się od niey, że go do Paryża na naukę sztuk wyzwolonych odesłała, (gdzie mieszkaiąc i ucząc się przyiął Zakon Sgo Benedykta w Klasztorze Klaniaceńskim) natychmiast pospieszyli do Kazimierz I. 59 niego, i zastali wyświęconego na Dyakona. Naradziwszy się z Opatem, nie powracaiąc do Oyczyzny udali się do Rzymu, gdzie przedstawuiąc Papieżowi Benedyktowi IX. klęski Królestwa Polskiego , obelgi Wiary Chrześciańskiey, rozlew krwi którą Tatarzy i inne Pogańskie sąsiedzkie narody nieustannie toczyli, usilnie prosili ażeby rozkazał wydać im Pana własnego, z pozwoleniem żenienia się, ażeby królestwu Dziedzica niezbywało. Na takowe przełożenie ulitował się Mąż Apostolski nad Polską osieroconą bez Króla, i z miłości Oycowskiey pozwolił Kazimierzowi (Karolem w Saxonii, w Klasztorze Lampertem zwanemu) wystąpić z klasztoru dla obięcia rządów Królestwa, i dispensował łaskawie żeby mógł poiąć małżonkę: za co Kaźmierz z Narodem Polskim obowiązałi się płacić corocznie pogłowne na światło i na fabrykę kościoła świętego Piotra. (49) (49) Autor bezimienny Historyi Bolesława III. pisaney w wieku XII. inaczey powiada o, Kazimierzu: to iest że przymuszony ustąpić z Polski do Węgier, przytrzymany był przez S, Szczepana Króla Węgierskiego, 60 Kazimierz I. Przybywszy Kaźmierz z klasztoru do Saxonii do Matki kochaney i do Wuiów swoich Xiążąt Saskich, przyjęty był z niewymowną radością: którzy przydawszy mu wiele ludu zbroynego, nie bez trudności i wielkich boiów wprowadzili go do królestwa. Pokonawszy walecznie, odważnie i mę- po którego dopiero śmierci Król Piotr dał mu wolnnść wyiechania do Niemiec, gdzie krótko bawiąc wsławiwszy się walecznością , powrócił do Polski. Godząc te dwie powieści można by mniemać , że Królewicz Władysław Mnich Tyniecki, o którym dopiero wspomnieliśmy, mieszkayąc w Klasztorze Zakonu swego w Kluniaku, mógł być z tymi trudnościami szukany, wyzwolony i sprowadzony do Polski, gdy po nieszczęśliwym zgonie Bolesława Kazimierz zatrzymywany był w Niemczech. Lecz gdy Kazimierz uwolniony powrócił do Polski, Władysław mnich stał się nie potrzebnym, i zaspokoiono go Biskupstwem Krakowskim, które sześć lat posiadał, ieżeli Aaron bez pośrednie po nim ( iako taż Kronika wieku V. powiada ) na Biskupstwo Krakowskie nastąpił. Kazimierz I. 61 żnie wszystkich nieprzyiaciół, dzierżął Królestwo w pokoiu: nazwany wskrzesicielem, bo odzyskał wiele kraiów za Oyca iego odpadłych, i Tron szczęśliwie wskrzesił i przywrócił. Uśmierzywszy pomyślnie Polskie Ziemie, poiął w małżeństwo Dobrochnę, czyli Maryą córkę Romana Xiążęcia Ruskiego syna Odonowego (5o), z którą spłodził Synów czterech , Bo- _______ (50) Długosz powiada, że była Córką Włodzimierza I. Xiążęcia Ruskiego, z Anny czyli Anastazyi Cesarzowney Greckiey urodzoną, lecz to nie wypada z rachunku czasu, albowiem Włodzimierz roku 980 ochrzczony i ożeniony, w roku 1008 zmarły , zostawił dwie Córki , z których iednę imieniem przedzistawę Bolesław I. zgwałcił i do Polski uprowadził. Siostra iey nie mogła bydź zaślubioną w roku 1040 Kazimierzowi I. Mieysce to w Autorze zepsute i nie zrozumiane, poważam się salvo meliori Consilio następuiącym sposobem dopełnić: Feliam Romani Córkę Riomana Cesarza Greckiego Principis Hussioe Bratankę Małżonki W. Xiążęcia Ruskiego Filii Odonis Bratankę Teophanii Synowey Ottona Wiel- 62 Kazimierz I. lesława wyniosłego (51) i rozrzutnego, ale walecznego ( któren Sgo Stanisława zabił), Władysława pobożnego, Mieszka i Odona; z tych dway ostatni bezpotomnie zeszli. Lubo cały naród Polski i Słowiańskie niektóre Kazimierza chętnie za Króla swego uznali, Mazowsze iednak śmiało wyłamywać się z posłuszeństwa. Pewien niskiego rodu, lecz waleczny, wielkomyślny, zuchwały, do boiu wprawny, Metzlaw zwany, opanował Ziemie Mazowiecką, i niektórych Panów teyże Ziemi datkiem, innych przemocą do posłuszeństwa sobie naklonił We- kiego. Leonis Roman Argyr, albo Argyropol Cesarz Grecki, był Synem Leona Wodza Woysk Cesarstwa Zachodniego. Ożeniony z Córką Konstantyna Cesarza imieniem Zoe po którym nastąpił, umarł roku 1034. (51) Bolesław largus et Łfferus "Efferre id est extollere elevare superbire." Cath. Elatio animi, wysoka myśl, chełpienie: Lexicon Matczyni. Ferox , feroeulus, smialek. Ferocire, bydź dobrey myśli, dobrego serca, czuć się na ????. Tamie. Kazimierz I. 63 zwawszy Xiążat Gockich , to iest Pruskich i Rugii na pomoc, odważył się stawić pole Kazimierzowi; lecz pokonany i z Ziemi Mazowieckiey ze stronnikami swemi wypędzony, uniósł życie do Prusaków, którzy roziatrzeni porażką swoią, przyczynę iey na niego składali , i mszcząc się swey straty, poimali go, i zmęczywszy rozmaitemi katowniami, na wysokiey szubienicy powiesili mówiąc: ????? tu auesi-visti altateneas. 'Dobrze mówi Poeta: Turpe viris non esse viros Servos trabeari, Turpe tori luteo Candida Colia jugo. TakzeI Nee pete quos natura vetat transcendere fines, Nee quod justo pondere non trutines. Przywróciwszy Kazimierz Ziemie Mazowiecka do Ciała Królestwa Polskiego , i granice iego zabezpieczywszy, zasnał w Bogu szczęśliwie roku 105& BOLESLAW II. Po zeysciu Kazimierza Mnicha czyli Wskrzesiciela , nastąpił Syn iego pierworodny Bolasław Choyny, któren nie 64 Bolesław II. Znał znakomitszego przymiotu nad choyność. Zostawszy uwieńczonym koroną, wziął sobie za wzór Bolesława Wielkiego Pradziada swego, przekładaiąc trudy woienne nad wygodną spokoyność , uzbroił woysko dla odzyskania kraiów przyłączonych przez Bolesława W. do Polski, które następcy iego utracili. Nayprzód do Ziem Ruskich wkroczył i liczne boie z Panami Ruskiemi stoczywszy i wiele ludu ubiwszy doszedł do Kiiowa. Podnieśli byli ci Rusini rokosz przeciwko Kazimierzowi I. ale teraz nie mogąc dać odporu spuścili się na łaskę Bolesława II, któren przebaczywszy i hołd przyiąwszy poszedł głębiey w Ruś, gdzie przez kilka lat Zamków dobywał. Zwoiowawszy obie Rusi , złupiwszy ie szczególniey z żywności dla utrzymania woyska swoiego, uspokoiwszy rokosz śmiercią Króla Ruskiego (którego w boiu zwyciężonego zabił) pewnego ze Szlachty swoiey postanowił Zwierzchnikiem nad Panami Ruskiemi. Potym poszedł do Węgier dla odnowienia graniczników Królestwa Polskie- BOLBSŁAW II. 65 skiego w Donaiu, Cissie i Morawie (52) Salomon Król Węgierski zastąpił mu w górach Rusko-węgierskich, lecz straciwszy wiele ludzi w pierwszym spotkaniu, uciekł i zamknął się w twierdzach; gdzie nie widząc bespieczeństwa prosił o Pokoy, obiecuiąc stotysięcy grzywien złota. Odpowiedział Bolesław: ,, Polacy nie złoto, ale Panowanie nad maiącemi go lubią; i że " większa hańba pieniędzmi bydź po- {52) Powiedział Autor wyżey o Bolesławie I. Cum metas Polonice in . . Czissowa ac Danulio fluviis Hungarice ac Carinthice... statuisset, viriliter recuperaudo per suos Progenitores deperditas. W tym mieyscu zaś o Bolesławie II. mówi: Hungariam adiit volens metas Regni Polonice in. Danubio Czissava et Mottawa ( Morawa ) fluviis rehabere. Obadway Bolesławowie odzyskiwali tylko te Kraie i odnawiali słupy Graniczne Metce zwane w rzekach wymienionych; znayduię albowiem w inney Kronice w Rękopismie ślady , że kiedy Mieczysław I. Xiąże Polski i S. Szczepan Król Węgierski zjechali się pod Granem dla poprzysiężenia Pokoiu i przymierza , Mieczysław na granicy Państwa swoiego pod Granem z woyskiem swym obozował. 5 • 66 Bolesłw II. "konanym, niżeli orężem." Zaniechał woyny zwyciężony Salomon , ustąpił z części Królestwa między pomienionemi rzekami, maiąc się za szczęśliwego , że się utrzymał przy reszcie za Dunaiem. Tym czasem Leo Król Czeski (53) z Morawcami i Austryakami (54) naiechał Królestwo Polskie i okrutnie pustoszył; pospieszył przeciwko niemu Bolesław, i lubo mógł uderzyć na niego z tyłu znienacka , nie chciał tego iednakże uczynić mówiąc: "Nie godne nazwiska zwycięztwa , rozboynicze napaści!,, ale zapowiedział Leonowi żeby się przygotował do boiu. Leon (53) Kronika Heilsbergska mówi : At vero ille Leo Bohemicus mox leonis ferocitatem deponens vulpina induitnr astucia; Mateusz Cholewa też same słowa powtarza. Baszko przenośnią takową biorąc za Imię Króla Czeskiego, nazywa go Leonem. Był to Wratysław, podług Historyi Bolesława III. na karcie 153.I Kosmy Praskiego, który po śmierci Spitygniewa roku 1061 nastąpił. (54) Cum Moravis et Australibus. Kronika Heilsberska nazywa także Australes. Mateus Austrenses. Bolesław II, 67 złożywszy drapieżność Lwią, przywdział chytrość lisią i oświadczył, ,,że z małą garstką woyska swoiego nie wypadało mu walczyć przeciwko tak wielkiemu Monarsze , prosząc ażeby uniżoność iego i chołdowników swoich prziąć raczył,, tym czasem pożytkuiąc z nocy uciekł nieśmieiąc nigdzie pola dotrzymać. Pogonił za nim Bolesław w Morawę, i nie przepuszczaiąc płci ani wiekowi, wszystkich śmiercią gładził lub krępował więzami. Gdy Bolesław zapędziwszy się także w Czeską i w Austryacką Ziemię podobnież ie niszczył, Prusacy i inni Poganie niespodziewaiąc się iuż powrotu iego, naiechali Pomeranią. Król zaniechał Czechów z Austryakami, i powrócił do swego kraiu. Zastawszy w Pomerani nieprzyiaciół, uderzył na nich i uciekaiących przepędził za rzekę Sarę (55), w którey mu wiele Rycerstwa nie od ręki nieprzyiacielskiey zginęło, lecz od ciężaru własney zbroi potonęło. Od tego przypadku przestali Polacy zupełney zbroi używać. (55) Długosz mówi za rzekę Ossę , dawnieysi Kronikarze nie wymieniaią nazwiska rzeki. 5* 68 Bolesłw II. Wygnawszy Prusaków z Pomeranii, myślał ich, iako też, i innych nieprzyiaciół, we własnych ich siedliskach woiować: ale że iuż siódmy rok kończył się jako ruszywszy z Domów , ani Król, ani Panowie (woyną zagraniczną i podbiianiem Narodów zatrudnieni) żon i dzieci niewidzieli, tym czasem żony ich i córki (niektóre ztęsknione długim oczekiwaniem, inne z rozpaczy) uległy żądzom poddanych czyli sług swoich, którzy Domy i maiątki Panów swoich posiedli. Znayduiąca się przy Królu Szlachta, dowiedziawszy się o takowey zdradzie i zbrodni, tak się rozpalili gniewem, że mimo zakazu Królewskiego popowracali do domów, które z trudnością dobyli, bo one słudzy mocno obwarowali: sług w miarę przestępstwa ich pokarali, a żony swe iako występne i niewierne rozmaitemi katowniami okrutnie pomordowali. Zdziwiony odiazdem Panów Bolesław, i niezmiernym gniewem uniesiony, powrócił z srogością dzikiego zwierza do krain, i woynę im wypowiedział mówiąc: "Trzeba wygładzić lubieżników co babską sprawę nad służbę królewską przenoszą" obwiniwszy ich że go raczey umyślnie wydali nie- BOŁESŁAW II. 69 przyiaciołom , niżeli porzucili, znakomitszych na utratę głowy skazał, a których ściąć nie mógł, taiemnemi zasadzkami ścigał. Białogłowy nawet prześladował, którym mężowie powodowani ludzkością i łagodnością przebaczyli, i nie wzdrygał się przysądzać szczeniąt do piersi Matek, od których niemowlęta odrywano (*), Gdy nie hamował się w srogości przeciwko Szlachcie za to, że go porzucili nie odzyskawszy wszędzie granic Państwa (iako sobie umyślił niepowracaiąc do domu dokazać) Święty Stanisław Biskup Krakowski widząc srożącego się iak zwierz na owieczki, (*) Brzydził się kobietami tak dalece , że zawsze w podróży kazał za sobą wodzić Klacz, pokrytą purpurą i naycieńszemi tkankami, zamiast żony. Powiadaią nawet niektórzy, że zbestwioną zmyślnością używał iey, czego inne Pisma, którym wierzyć należy, dowodnie zaprzeczaią mówiąc, że tak tylko udawał na wzgardę zbrodni, którą Szlachetne Białogłowy w niebytności Mężów popełniły. (55 bis). (55 bis) Jan Kroniiąrz zle zrozumiawszy cytacyą in Libro de Passione S. Stanislai, napisał tę potwarz ;. mówiono o tym obszerniey w Historyi Bolesława III. na karcie 167. 70 Bolesław II. roztaczającego mieczem Tyrańskim krew niewinną, łoża małżeńskie bez boiaźni Boga bez względu na ludzi gwałcącego, Prawa z zapomnieniem dostoyności królewskiey łamiącego , napominał go po Oycowsku, a wreszcie wstępu do kościoła zabronił. BolesławII. wzgardziwszy Oycowskim napomnieniem, grąznął ze złego w górsze, i świętego Męża odprawuiącego Mszą w Kościółku S. Michała na Skałce zabiwszy, wywleczonego z Kościołka , okrutnie mieczem rozsiekał (*). Widząc że przeto Ziomkowie właśni tak Panowie iako i Pospólstwo wspołeczeństwa iego unikali, ustąpił do Władysława, którego Królem Węgierskim postanowił. Wyszedł Wła- (*) o Sprawach , życiu i cudach tego Swiętego, obszerniey napisano w Żywocie iego (56). Zamęczony zaś został roku 1079. (56) Liber de Passione S. Stanislai,'z ktorey xięgi Mateusz Cholewa i Przypisnik do Historyi Bolesława III. okoliczności Panowania Bolesława II. i Męczeństwa S. Stanisława przepisali. Mówiono o tey Xiędze obszerniey w Pamiętniku Worszawskim roku 1821. Nro VIII Bolesław II. 71 dysław naprzeciwko niemu pieszo z uniżonością i uszanowaniem, lecz Bolesław chardy i wyniosły, umknął mu ręki i ubliżył pocałowanie z pogardą, mówiąc: "Nie przystoi Stwórcy szanować dzieło swoie: Mąż wielkomyślny i dzielny nie powinien pokazywać się upokorzonym wygnaniem i słabym w nieszczęściu." Zniósł to cierpliwie Władysław, przyiął go uprzeymie niewzruszoną okazuiąc mu przychylność z uszanowaniem. W krótce Bolesław dotchnięty bezecnym wrzodem oszalał i nędznie żywota dokonał. Syn iego iedynak przywołany do Oyczyzny przez Stryiów, dopiero co ożeniony i dorosły, przeniósł się z tego świata do Oyców swoich (*) (*) Obiawiono niektórym świątobliwym Zakonnikom , iż iako Bolesław II. rozsiekał Sgo Stanisława i Członki iego w Jezioro wrzucił, podobnież Bóg rozerwawszy Królestwo Polskie, podda go pod moc wielu Panów: wszelako gdy się Bogu podobać będzie , wróci się Królestwo do dawnego stanu i do całości pod iednym Panem, podobnie iako się zrosły członki ciała Świętego Męczennika (57). ' (57) Przypis ten wyiętyz żywota S. Stanisława 72 WŁADYSŁAW I. Po Bolesławie II nastąpił Brat iego Władysław I. pobożnym zwany. Widząc, że Bracia iego młodsi Mieszko i Odo bez potomstwa zeszli i sam go nie miał, niezmiernie był troskliwym. Za radą Lamperta Biskupa Krakowskiego (58) kazał ulać ze złota posążek dziecęcy , i posłał go iako Votum. ( 59 ) na cześć S. Egidyusza, z rozmaitemi sprzętami kościelnemi, Opatowi i Braciom Zakonnym w Klasztorze S.. Egidyusza w Prowancyi mieszkającym, przez uroczyste Poselstwo z listem nastepuiącey osnowy: ,, Wielebnym Oycom Zgromadzenia Sgo Egidyusza Opata, Władysław z Bożey łaski Król Polaków z Małżonką swoią, życzliwe chęci i uszanowanie Synowskie." roku 1254 napisanego znayduiącego się w Rękopismie. (58) Podług History Bolesława III. dał tę radę. Franco Biskup Polski czyli Poznański. (59) Votum dar poświęcony Kościołowi, iako to: obrazy, posągi, głowy, ręce i nogi srebrne. Encyclop. Władysław I. 73 "Lubo ludzie moga bydź poniekąd szczęśliwemi, nigdy iednakże zupełnie; nie masz tak szczęśliwego żeby nie doznawał iakowey dolegliwości. I My także nie możemy się chełpić z wysokiego rodu, przymiotów " ciała i duszy , znaywyższey królewskiey dostoyności, ze Sławy, z rozmaitych zaszczytów i bogactw naszych, gdy musiemy w pośród nayświętnieyszego powodzenia opłakiwać z upokorzeniem cios dokuczaiący nam, to iest bezpotomność naszą, która nas nietylko z pociechy Rodzicielskiey ogołaca, ale i wstydem ciężkim cechuie. Składamy przeto prośby nasze świątobliwi Oycowie przed wami, ażeby zasługami i pobożnemi modlitwami waszemi ,nieszczęśliwe sieroctwo nasze mogło bydź uchylone: Non enim est impossibile apud Deum ullum verbum" (60). Świątobliwi Oycowie wyrozumiawszy żądania Krola i Królowey, od- (60) Dzieiopis Bolesława III. skrępowany Rythmem iakowym całe dzieio pisał, musiał odouenić osnowę i wyrazy listu tego. 74 Władysław I. prawili trzechdniowe Nabożeństwo poszcząc, dniem i nocą pienia i modlitwy śpiewaiąc (61). Lecz niżeli Posłowie powrócili , iuż płodność Królowey obwieszczona była, i narodził się Bolesław III. Radość przeto Władysława I. przepleciona została smutkiem, a smutek osłodzony pociechą (62). Ponieważ zdawało się, że Królowi tak znakomitemu nie powinno na niczym do szczęśliwości ludzkiey zbywać , i nieprzystało zostawać bezżennym, połączył się więc Władysław I. małżeństwem z siostrą Henryka III. Cesarza, wdową po Salomonie Królu Węgierskim , z którą spłodził trzy Córki. Lubo iuż był podstarzałym nie poddawał się iednakże gnuśności: i owszem używał często zdolności swoiey Rycerskiey przeciwko nieprzyiaciołom, od- (61) Cum Psalmodice instantiore Vigilantia atque precum, w pierwiastkowym Kościele zwykli byli wierni nie tylko pościć dzień poprzedzający Uroczystość którego Swiętego , ale i noc całą w bezsenności na chwale Boskiey w Kościele trawić. (62) Albowiem Królowa w połogu umarła. Władysław I. 75 powiadaiąc kiedy mu radzono, żeby się ochraniał: ,, Lubo czuie upadek na siłach, przymioty ieduakże umysłu doyrzałością wieku nabywaią doświadczenia , i wzmacniają się raczey niż pomnieyszaią; wszelkie zaś sprawy Ludzkie więcey są działaniem umysłu niż siły młodości." Kiedy Pomorzanie Starostów przez naypobożnieyszego Króla tego postanowionych z hańbą wypędzili, niezmiernie tym poruszony , zebrał woyska waleczne, wkroczył do ich ziemi, poburzył miasta naywarownieysze i popalił, zuchwałych po tłumił, iednych na gardle pokarał, drugich pobrał i do kraiu swego odesłał, a podbiwszy Kray i Starostów swoich postanowiwszy, wrócił z honorem do domu, nie czuiąc nawet ociężałości wieku swoiego. Miał także Władysław świątobliwy Syna pobocznego , którego dla zawiści macochy na granicy Czeskiey pod dozorem Magnusa Starosty Wrocławskiego starannie wychowywać kazał; nazywano go Zbigniewem, iakoby zbieg od gniewu. Po śmierci macochy wyprowadzono go z tayników, gdzie się ukrywał, na łono Oycowskie: (albo- 76 Władysław I. wiem dla nienawiści macochy nie mógł póki żyła znaydować się w Państwach Oycowskich). Zgrzybiały Król zwiedziony nie szczerą lecz chytrą radą Przemysława. II. Xiążęcia Czeskiego (63), w którym naywiększe miał zaufanie, powierzył niebacznie Zbiegniewowi (64) Rządy Królestwa Lechitów i namiestniczą władzę Oycowską (65). Pozazdrościł mu tego Sieciech czyli Setegus Wódz woyska Polskiego, (któren Rzeczpospolitą nierządnie i niesprawiedliwie sprawował , powodowany przekupstwem, darami, osobistością, bezwzględnie na słuszność i zasługę, nie patrzał na zasługę , ale wiele od kogo mógł dostać ) i zmówiwszy się z Magnusem Starostą Szląskim, dopiero wspomnianym, odważyli się postanowić Zbigniewa Panem Wrocławia i (63) Plus dolo quam Consilio. Preclao Principe Bohemorum, czytam: plus dolo quam Consilio Preclai Principis Bohemorum. (64) Hunc improvide prefecit, rozumiem Zbigniewa. (65) Ac Patris vices geret, mniemam Opiekę Bolesława III. małoletniego. 77 Władysław I. Szląskiey Ziemi, przeciwko Władysławowi Świątobliwemu Królowi swemu. Lubo to bardzo bolesno było nayłagodnieyszemu z Królów, nie był iednakże skorym do zemsty; wszelako Sieciech Wódz woyska z Magnusem Starostą Szląskim uważaiąc wrzącą przeciwko sobie niechęć Króla i Królowey, i niebespieczeństwo postępku swoiego, uięli darami i obietnicami Władysława Króla Węgierskiego i Przecława Xiążęcia Czeskiego, żeby Królowi nie pomagali przeciwko Zbigniewowi: których naleganiem zmuszony Władysław I. musiał zrobić z nim pokoy (66). Przywróciwszy Zbigniewa do łaski dobry Oyciec, chciał go doświadczyć, i zmyśliwszy chorobę kazał mu do siebie przyiechać. Zbigniew nie z zasmuconą ale owszem z wesołą twarzą, z odgłosem kotłów, trąb, i przy brzmieniu muzyki w jechał wspaniele na Dwór Królewski, więcey radości niż żalu z choroby Oyca okazuiąc podług Poety: Filius ante diem Patris suspirat in Annos, Obeszło to ponie- 66) Historya Bolesława III. odmiennie opisuie te okoliczności na karcie 203. 78 Władysław I. kąd Władysława, ale z miłości Oycowskiey przebaczył, wymawiaiąc go nawet iakoby umyślnie dla rozweselenia jego z postawą wesołą przybył. "Ogień mówił, nie ugasi ognia, a smutek nie ukoi smutku, i owszem wesołość lekarza rozwesela chorego." Mimo tego dla poskromienia pychy hardego Syna, umyślił rozpuścić nieznacznie naywiernieysze załogi iego, i Panów Szląskich iednych gwałtem , innych przenamówieniem i darami odciągnąć od niego. Niezmiernie tym rozgniewany Zbigniew ustąpił do Szląska, a ztamtąd pospieszył do Kruszwicy, gdzie wiele walecznych zebrał, i złożył sześć pułków, z któremi, wsparty nie małemi posiłkami Pomorzan, ważył się stoczyć bitwę przeciwko Óycu: lecz pokonany w boiu, poimany, osadzonym został w więzieniu. W tym boiu tak wiele nieprzyiaciół ubito, że pola w koło Kruszwicy zasłano, a jeziora zawalono trupami, i krwią zafarbowano, które powietrze zaraziły, a Ryb z jeziora nie mogli mieszkańcy używać. Lecz im zuchwaley Zbigniew przeciwko Oycu powstawał, tym więcey 79 Władysław I. go Władysław I. łagodnością przewyższał, i nietylko uwolnił go z więzienia, ale nawet część Królestwa w Ziemi Sieradzkiey prawemu następcy dla niego oderwał. Władysław I. pierwszym iest założycielem Kościoła Katedralnego w Zamku Krakowskim na czaść S. Wacława Męczennika, niegdyś Xiążęcia Czeskiego , przy którym Kanoniy dwadzieścia cztery postanowił i choynością Królewską uposażył: bo dawniey nie Kanonicy, ale Duchowieństwo Dyecezyi Krakowskiey obierali Biskupów. Umarł R. P. 1102. nastąpił po nim Syn prawego łoża Bolesław Krzywoustym zwany. BOLESŁAW III. Uproszony od Boga zasługami S. Egidiusza Opata, Bolesław III prawy następca i Dziedzic, przewyższał wszystkich Panów poważnemi i przyiemnemi obyczaiami, i szczęśliwym w cnotach postępem. Widząc to Sieciech Woiewoda poczuwaiący się do zbrodni, które składaiąc chytrze na Zbigniewa 80 Bolesław III. sam popełniał, począł się lękać ażeby Bolesław nie mścił się krzywd Oycu wyrządzonych ; podbudzał przeto Zbigniewa przeciwko Bratu, i rozmaite knował zamachy. Wyśledził to Bolesław dostateczną lubo młodziuchny, rostropnością i przezornością obdarzony , i Sieciecha iako sprawcę wszystkiego złego wskazał na wieczne wygnanie. Szczególniey miłował Oyca Bolesław , i Imie iego kazał wyryć na blasze złotey, którą zawieszoną u szyi nosząc na piersiach, zawsze tak się sprawował , mówił i czynił, iakoby Oyciec był obecnym, w którego obecności znaiąc bydź nieprzyzwoitością mówić lab czynić wszeteczeństwa, chronił się występku, zdobił cnotami, słów szpetnych i nieprzyzwoitych nie Wymawiał. Ku Zbigniewowi Bratu swoiemu nieprawemu z podobnym iakby dla Oyca zachowywał się uszanowaniem i czułym przywiązaniem , lubo wiedział, że Brat czynił podstępy przeciwko niemu. Pomorzanie wpadłszy do Polski, wybudowali byli Twierdzę naprzeciwko 81 BolesławIII. ko Santoku (67). Zbigniew posiadaiąc niektóre Zamki darowane sobie od Oyca w Xięstwie Poznańskim , usiłował zburzyć ią, lecz go odpędzili ze wstydem. Pospieszył tam Król Bolesław, i nietylko rzeczoną Twierdzę zburzył, ale nadto Międzyrzecz opanował , i wiele Zamków pobrał i zniszczył. Wpadli znowu Pomorzanie do Polski i nabrawszy łupu uchodzić chcieli: próżnował na to Zbigniew zniewieściały, ale Bolesław odważnie poszedł zwalczył, pobił, i samychże łupieżców iako zdobycz zabrał. Rozżarzało to zazdrość w Zbigniewie przeciwko Bolesławowi, i gdy go na wesele swoie przez uroczyste Poselstwo zapraszał, on wypytawszy się gdzie i kiedy odbywać się miało wesele , podmówił Czechów ażeby wtedy wpadli do Polski. Wpadaiąc więc do Szląska (68) za radą iego Czechowie, imaią kto się nawinie, zabieraią łupy, z wolna ociągaiąc się zabezpieczeni przez Zbigniewa, że Bolesław ochotu- (67) Podług Historyi Bolesława III. na karcie 225. działo się to za życia Władysława. (68) Do części Polski Szlaskiem zwaney. 6 82 Bolesław III. iący z godownikami, nie będzie wcale myślał o obronie ludu swoiego; ale ten skoro tylko doszła do uszu iego wieść O naiaździe nieprzyiaeielskim, pożegnawszy Godowników, poszedł przeciwko Czechom, pokonał ich pobił i łup nietylko zabrany odzyskał, ale więcey ieszcze na nich samych zdobył: natychmiast trzy pułki wybrańców do Morawy posłał, palić i niszczyć; którzy zdobywszy wiele ludu i bydła , Kray ogniem i mieczem zniszczywszy, powracali iuż do domu, lecz Świato-pełek Xiąże Morawski pogonił spiesznie za niemi, i śmiało uderzył. Stoczono bóy z wielką oboiey strony stratą , w którey Zelisław Dowódzca Polaków utracił rękę, lecz Bolesław w nadgrodę znakomitey odwagi iego dał mu na to mieysce rękę ze złota (*) (*) Bolesław III. o którego weselu dopiero mówiono , poiął w małżeństwo Córkę Króla Halickiego iedynaczkę (Zbisławę), z którą spłodził Władysława II. i Córkę iednę. (69) (69) Judytę zaślubioną w dzieciństwie Szczepanowi Królewicowi Węgierskiemu. 83 Bolesław III. Widząc Zbigniew upodobanie Bolesława w woynie, i że gnuśność bezczynna zdawała mu się nieznośnieyszą, od ciężkiey choroby, udaie chytrze przywiązanie do niego, z ukrytą żądzą szkodzenia: przez częstę poselstwa przyrzeka przyiaźń i wierność stateczną, nalega, prosi i żąda, ażeby sobie wzaiemnie poprzysiądz , że ieden bez drugiego ani pokoiu zawierać, ani woyny toczyć nie będzie, i że wiernie i szczerze połączonemi siłami pomagać sobie będą. Po takowym zaprzysiężeniu łatwowierny Bolesław zwierza mu się zamiaru swego przymuszenia do posłuszeństwa pewnych Starostów Pomorskich, którzy wyłamawszy się z wierności i podległości, odmówili zuchwale należących danin. Pochwalił mu to Zbigniew, i umówili się o czas kiedy woyska ruszyć, i mieysce gdzie ie połączyć mieli: lecz zaraz roziechawszy się z rozmowy Zbigniew przestrzegł zmiennych Starostów, a przychylnych Bolesławowi i posłusznych, udatnemi namowami przekabacał, i do podniesienia przeciwko niemu oręża poduszczał. Za namową tedy Zbigniewa wkroczyło do Polski liczne woysko Pomo- 6* 84 BolesławIII. rzan, palili wsie i łup zabierali. Pospieszył Bolesław przeciwko nim, i na trzy tysiące nieprzyiaciół z ośmiądziesiąt ludźmi walecznemi śmiało uderzył, raził ich, łamał szyki nieustannie, póki koń (z którego trzewa wymiotły się) nie upadł pod nim. Mimo tego nieprzestał Bolesław pieszo nawet na nieprzyiaciół nacierać i nieustepuiąc z poboiowiska coraz żwawiey walczył. Skarbimierz Woiewoda, Mąż dzielny, niemniey walczył z swey strony, sroższy ieszcze straciwszy w boiu oko prawe. Rycerze iego na wszystkie strony sieką i ścielą nieprzyiaciół, nie pokonani ale zmordowani zwyciężaniem, nie popadali, ale raczey pokładli się tylko po między trupami nieprzyiacielskiemi i posnęli. Usiłowania bowiem na które odważaią się miłośnicy Oyczyzny (70) , nie są zaiadłością, ale przywiązaniem do niey: cnotą są nie zuchwałością. Przywiązanie powiadaią, śmierć samą przezwycięża; im więcey ma kto do stracenia, tym staie się odważnieyszym. JNic bar- (70) Quod enim Paterne 'suscipitur, to iest : amore Patriae iako mówi Mateusz. 85 Bolesław III. dziey nie pobudza Obywateli do oręża, iako niebezpieczeństwo Rzeczypospolitey, podług zdania Soloną (71)piszącego do Ateńczyków: "Życzyłbym "wam, mówi, ażebyście równie boia- " źliwemi iako i odważnemi byli: al- " bowiem z obawy pochodzi ostro- " źność: ostrożność zaszczepia zaufa- " nie; rodzi odwagę, i człowiek staie "się nieiako sam nad siebie śmielszym" gorliwości o Rzeczpospolitą ta iest własność , że dobrowolnym popędem i wszystkimi siłami naraża się człowiek iakoby szło o niego samego. Skoro się wieść rozleciała o tym boiu po rozległych Polskich Krainach, zbiegali się zewsząd wierni Królowi, lubo iuż po rozproszeniu nieprzyiaciół. Pewien odważył się karcić Króla, że mniey bacznie naraził się na tak wielkie niebespieczeństwo, na co odpowiedział mu: "Panuiący powinien " bydź Osłą zaostrzaiącą lud nie przy- " tępiaiącą." Myślał poyść za Pomorzanami, lecz doniesiono mu, że Czechowie wkro- (71) W rękopismie i w drukowanych exemplarzach mylnie położono Saleomona. 86 Bolesław III. czyli w granice Polski, których Zbigniew, przedsięwziąwszy złośliwie zgnębić Brata, postarał się naprowadzić. Waleczny Król radził się Panów: ,,czy- " li ścigać uciekaiących nieprzyiaciół " czyli nowo przybywaiącym zastępo- " wać? odpowiedzieli: ,,To bespie- "czniey, tamto sławniey." Przezorny Pan zapobiegł natychmiast iednemu i drugiemu, rozdzieliwszy wovsko oddał połowę Skarbimierzowi Paladynowi, iako wodzowi woyska (72) i kazał mu gonić Pomorzan uciekaiących , z re- (72) Cum Scarbimiro Comite Palatino seu Principe militoe, w Rękopismie: Comes Palatinus był Urzędnik Nadworny nieiako pierwszy Minister. Sieciech posiadał go za Panowania Władysława I. któren pamiętny obruszenia iakowe zciągnęło wygnanie Sieciecha z Polski , nie postanowił odtąd nikogo Palatynem Dworu swoiego , ani swoim zastępcą, ale sam przez się, lubo wiekiem i chorobami osłabiony, swoim zdaniem mądrze panował, albo przez Starostę Ziemi którą obieżdżał rozkazywał, zalecaiąc mu pilność: i póki Dusza iego uwolniwszy się z więzów ciała nie przeniosła się na wieczne mieszkanie do zasłużonego Przybytku, sam bez Palatyna Oy- 87 BOLESŁAW III. sztą sam Czeskie woyska poskramiał, i tym sposobem krzywdy się pomścił i Oyczyznę zabespieczył. Tym czasem niebacznością Starosty zgorzał przypadkiem Zamek Koźle w Xięstwie Opolskim blisko granicy Morawskiey leżący, pospieszył tam Bolesław naprawiać go, ażeby Morawianie nie opanowali go pierwey i nie obwarowali, i nie z potrzeby pomocy, ale dla doświadczenia wierności Zbigniewa w dotrzymaniu umowy zo-bopolney niedawno przyrzeczoney, upraszał go ażeby mu do naprawy Zamku tego pomagać raczył, i tak mu kazał mówić: ,, Pieszczotliwym rosko- "sznikiem bydź musi takowy, co pra- " gnie honoru bez pracy: bo lubo żą- " dza Panowania iest szlachetną, zda- " ie się iednakże że takowa szlachetność " powinna być użyteczną. I my z tegoż "samego ogrodu iako i ty używamy czyznę sprawował." Historya Bolesława III. karta 231. Princeps Militioe mniemam toż samo , co Dux Exercicus , iako Autor Woiewodę nazywa we wstępie. Obadwa te urzędy mógł Skarbimier posiadać razem. 88 Bolesław III. " owoców, ale inaczey go uprawiamy. " Nie powinien unikać trudów i pracy " komu miłe użytki i pierwszeństwo, " Lubo przystałoby ci naywyższe Pa- " nowanie iako zaszczyconemu pierwo- " rodztwem , ale ieżełi brzemienia tru- " dów unikasz , pomagay przynay- " mniey i moim w pracy naszey , i po- " mocy ludzi twoich nieubliżay nam. " Roskazuy i właday, a na mnie spuść " pospiech wykonania! szpetnie albo- " wiem ulegnąć pod wziętym na sie- " bie ciężarem." Zbigniew nie tylko nie dał pomocy Bratu, ale umyśliwszy wygnać go z Królestwa, Posłów iegó poimał i okował; podburzył przeciwko niemu Xiążąt i Panów Czeskich , Morawskich i Niemieckich, tudzież Starostow Pomorskich nie tylko od posłuszeństwa chytrym przenamawianiem odwodził, ale nawet do powstania przeciwko niemu pobudzał. Ztruchlał na to Bolasław! i namyśliwał się którym nieprzyiaciołom pierwey miał dawać odpór : lecz iako Mąż rozsądny i w czynie woiennym biegły , spuściwszy się na łaskę Boską z iednemi się pogodził, drugich pokonał, 89 Bolesław III. a obróciwszy się przeciwko Bratu iedne Miasta i Zamki iego popalił, drugie mu pobrał. Wyzuł go ze wszystkich Dzierżaw i samego ścigał aż do Mazowsza, gdzie z życiem tylko uciekał: tam dopiero za pośrednictwem Panów, upadłszy pokornie do nóg Bolesława , przypuszczony do łaski tyle tylko wskórał, iż ze współdziedzica Królestwa , żołnierzem u Brata został: z wrodzoney iednak łaskawości Kró-lewskiey nadał mu Bolesław niektóre dzierżawy w Ziemi Sieradzkiey (73) z zakazem budowania nowych Zamków i naprawiania dawnych lub zburzonych. Niepochamowany w zwyczaynym sobie zdradziectwie i zawziętey przeciwko Bratu nienawiści Zbigniew, będące w Ziemi Pomorskiey z Bolesławem, porozumiał się z iednym Starostą Pomorskim, odmienił zbroią i przeszedł szczęśliwie w nocy do nieprzyiaciół; dodawszy im otuchy stanął na ich czele i na obóz Braterski napro- (73) Wrócił mu ie raczęy, albowiem powiedziano wyżey, że Władysław I. nadał dawniey Zbigniewowi Kasztelanią Sieradzką. 90 BolesławIII. wadził, udaiąc prostego żołnierza przepatrzywszy go w nocy, uderzył z nie-pzzyiaciołmi. Bolesław nie był wtedy w obozie , ale obieżdzaiąc Straże, napadł z tyłu na nieprzyiaciół i rozproszył. Sprawca tey zdrady zruciwszy Chełm przypadkiem poznany, przed Panami Lechitów stawiony (74) o występek obrażonego Maiestatu obwiniony i pod sąd oddany za to, że z nieprzyiacielem naszedł oboz Brata, za którego życie własne łożyć był obowiążanym. " Nie zapieram, rzecze Zbigniew, że " nmie znaleziono na czele nieprzyia- " ciół, bo chciałem ostrzedz was o ich " napaści." Zadumiałe Rycerstwo mową i postępkiem tak przewrotnem, wszyscy wymierzyli na niego oręże wołaiąc: ,, Nie Szablami, nie Włó " czniami ani żelazem, lecz zębami roz- " targać takowego należy! " Gdy uśmierzono rozruch, zabrał głos Wódz woyska blisko Króla stoiący: " Nie godzi "się, mówił, i Prawo zakazuie karać " obwinionego przed wydaniem Wy- " roku Sądu, a wyroku nie można na (74) Mane igitur czytam podług Mateusza Sane igitur. 91 Bolesław III. " nikogo stanowić , póki albo sam nie "wyzna występku przed sądem, albo " świadectwem godnym wiary przoko- " nanym nie zostanie, i owszem iako " Poeta mówi: Sit piger ad paenam Princeps ad praemia velox. Zdało się Sądowi iawnego nieprzyjaciela i zdraycę Oyczyzny wskazać na wieczne wygnanie, i Zbigniew iako sobie zasłużył na zawsze wygnanym został. Sic peccaunt qui se prodesse fatentur et obsunt, Discant in Authorem paenam redire Suum (*) Po ukaraniu zdrady i wygnaniu nieprzyiaciela, Gwiazda waleczności Nayiaśnieyszego Bolesława III. świętnieysze promienie po naycelnieyszych miastach Pomeranii rozpostarła, iedne popalił, drugie do poddania się przymusił, sami tylko Albianie Białogrodzanami zwani odważyli się opierać; (*) Ulitował się potym Bolesław III. nad nieszczęściem i niedostatkiem Zbigniewa, a bardziey żony i dzieci iego, nadał im opatrzenie z niektórych Dzierżaw. 92 Bolesław III. obiegł Bolesław to nayznakomitsze w Pomeranii miasto, i pokazuiąc oblężonym dwa puklerze, czerwony i biały, mówił: " Biały puklerz oznacza luby "pokóy, czerwony srogim rozlewem " krwi grozi: ieżeli obieracie biały wy- " blechuie się ( 75) lepiey pod naszym " Panowanem, ieżeli drugi, farba ie- " go nada miastu waszemu nazwisko " krwawego-Grodu zamiast Białogro- " du." Odpowiedzieli zuchwale : " Nie. " chay się nazywa i Białogrodem na pa- " miątkę zwycięstwa naszego; i Krwa- " wogrodem na pamiątkę rzezi ludu " twoiego." " Patrzaycie Panowie! za- " wołał Bolesław, prostaki te i przy- " mówkami walczyć chcą z nami, po- " każę ia im, że się porywaią iako Kret "na Tygryssa albo Chrząszcz na Orła! " ale nie słowami lecz orężem , działa- " niem nie przymówkami Rycerzom "przystoi walczyć." Wszyscy zatym wypadli z obozu, i rzucili się natarczywie na okopy miasta. Bolesław dał tam dowody niesłychaney odwagi! nie zatrzymało go mnóstwo nieprzyiaciół, okropny szczęk (75) Alluzya do nazwiska miasta Biały grod. 93 Bolesław III. oręża, niezliczone postrzały, kamienie ogromne nie odrażały go. Sam naypierwey wdarł się we wrota, i pierwszy wszedł do miasta : z tysiącznych Huffców nieprzyiacielskich iednych ubiia , drugich rozpędza; nakoniec wszystek lud, iakoby przerażony ogromem Maiestatu , rzuca broń i z obawy ażeby nie kazał wyciąć wszystkich bez względu na wiek i płeć, pada na ziemię twarzą żebrząc miłosierdzia (76). "Przepuść! nie nam, bośmy zamiast " łaski szubienicę zasłużyli! ale dzie-. " ciom naszym!" Przebaczył wszystkim łaskawie Pan litościwy, przekładaiąc świątobliwie pobłażanie z ludzkością, nad surową choćby Łez sprawiedliwą zemstę. Co dobry skutek na umysłach całego narodu sprawiło, albowiem Starszyzna z Kołobrzega , Kamina , Welina, Koźmina bez oporu (iak niegdyś odważali się) poddali mu się pokornie i dobrowolnie. Nie masz miłosierdzia bez sprawiedliwości ! ani sprawiedliwości bez miłosierdzia. Sprawiedliwość bez miło- (76) Ignosce postulant. Mateusz dodaie: "Non sibi sed parvulis ignosce postulant." 94 Bolesaw III. sierdzia okruciestwem iest, a miłosierdzie bez sprawiedliwości głupstwem. Mitibus est mitis Capris Leo, Tigribus asper. Lecz waleczność Lwa naszego samych nawet Lwów nie tylko w Sarneczki, ale w trwożliwe Zaiące przeistacza. Podobien Alexandrowi, któren pokonawszy ośemdziesiąt tysięcy Jazdy i sześćdziesiąt tysięcy Piechoty Ambrów i Sicambrów, wdarł się naypierwszy na mury miasta, i mniemaic ퟏże było bezludne wszedł do niego: od tysięcznych otoczony nieprzyiaciół bronił się sam, i sam (do wiary niepodobne) odbiiał ich i rozganiał. Sciśniony tułmem ludu oparł się o pień stoicy przy murze i wstrzymywał, póki przyiaciele dowiedziawszy się o niebespieczestwie iego nie zbiegli się , i póki woysko wywróciwszy mury nie weszło do miasta: i lubo osłabiony upłynieniem krwi, i ran od strzały ukląkł, walczy ieszcze iednake póki zadawcy tey rany nie ubił. Wszakże im sroższym by przeciwko walecznym, tym łaskawszym ku zwyciężonym! 95 Bolesław III. Henryk IV. Cesarz z namowy Borzywoia Xiążęcia Czeskiego, ruszy z licznym woyskiem dla pustoszenia Królestwa Pannonii, Król tameczny dowiedziawszy się o tym, czuiąc się nierównym Cesarzowi w siłach, wzywał pomocy Króla Bolesawa III. takowym listem: " Nayiaśnieyszemu Polskiemu i Po- " morskiemu Monarsze, Koloman Król " Węgierski , nayzaufańszemu Przyia- " cielowi naypowinnieysze uszanowa- " nie i uczczenie." " Rozum radzi, uczciwośż wyma- " ga, ażeby się łączyć do gaszenia ościen- " nego pożaru , podług wiersza : Nam tua res agitur paries dum proximus ardet, Et neglecta solent incendia sumere vires. "Szarańcza Niemcow zalatuie do " nas nie z innego powodu, tylko aże- " by ogryzłszy pierwey (Boże ucho- " way ) winnice nasze , obżerały potym " bez przeszkody wasze drzewa oliw- " kowe." Skoro więc Cesarz wkroczył do Pannonii, Bolesław wszedł do Czech z licznym woyskiem, miasta pobrał, poburzył i z ziemi zrównał, włości 96 Bolesław III. złupił i zniszczył; na drodze którędy Cesarz powracać miał zasadzki rozstawiwszy , powracaiących poraził i zwyciężył. Powrócił ze sławą do domu ubiwszy wiele woyska Cesarskiego i zniszczywszy miasta Czechow, których zdradą i namową Cesarz wydał woynę Pannonom czyli Węgrom. Gniewomir ( któremu Król Bolesław przy wzięciu dawniey Białogrodu darował życie łaskawie, do Chrztu trzymał, po królewsku darami obsypał, Starostą w części Pomeranii postanowił) zmyśliwszy przed Pomorzanami, że Bolesław zwyciężony przez Cesarza, poimany, skrępowany, w dalekie Niemieckie strony na wieczne więzienie zasłany został, odwiódł wielu od posłuszeństwa Królowi, i na swoią stronę przeciągnął. Starostów, których ani groźbą, ani obietnicami od wierności Królowi odwieść nie mógł, przemocą i gwałtem z urzędów pooddalał i wyrzucił; którzy gdy te niegdziwości oznaymili Królowi, słusznie rozgniewany, lubo myślał natychmiast pomścić się , ostygnąwszy iednak cokolwiek powściągnął zapalczy- Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:48 97 BOLESŁAW III. czywość swoię, wszelako rozkazał Panom uzbraiać- Z ostrożnością więc wkroczył do Pomeranii. Znakomitsi i starszyzna dowiedziawszy się o tym wyszli naprzeciw, padli przed Bolesławem i pokornie błagali , obwiniaiąc Gniewomira że ich uwiódł. Król przebaczył im łaskawie i darował winę, wszelako wszystkie Zamki i Miasta poburzył i z ziemią zrównał; Sam tylko Gniewomir znaiący się bydź winnym zwątpiwszy o sobie, trwał w nieposłuszeństwie. Obległ go Król i dobywał w Zamku Wielóńskim, w którym zamknął się z licznym woyskiem, i kiedy mu Panowie obiecywali wyiednać przebaczenie, aby się tylko na łaskę Królewską spuścił, odpowiedział: "Przestępstwo " moie tak wielkim iest, że nie mogę " spodziewać się przebaczenia." Zaimek Wielóń dobyty z wielką trudnością i stratą ludzi, Gniewomir kołem ubity, innych mieczem pościnano. Za tego Panowania był Marcin Arcyniskupem Gnieźnieńskim, którego mądrością i zdaniem Rząd Królestwa Polskiego pomyślnie był kierowany, ale że Pomorzan od obrządków Po- 7 98 BOLESŁAW III. gańskich tchnących bałwochwalstwem odzwyczaiać usiłował, i do oddawania Dziesięcin i pierwszych przychówków i użytków (78) napominaniem i klątwą przymuszał, uknowali niegodziwy spisek, zabić go zdradą lub poimać, dla uwolnienia się z tych obowiązków podległości. W porę więc, kiedy Bolesław z woyskiem długo za granicą znaydował się , Pomorzanie wypytawszy się gdzie mieszkał Święty Biskup , przypadli nagle pewnego rana i obtoczyli Spicymierz chcąc Biskupa poimać , znayduiącego się na nabożeństwie w kaplicy z Duchowieństwem. Gruchnął krzyk że nieprzyiaciel u drzwi! (77) Ad prestationem quoque decimarum et Primitiarum coercebal. " Między Pierwiastkami, Dziesięcinami i Of- " narami ta iest różnica: Pierwiastki od- " daią się na raz ieden z pierwszych owo- " ców Roli, Winnic, Drzew i przychowku " na dowód wzdięczności Bogu: Dziesięci- " ny oddaią się corocznie za ogólną Opatrz- " ność Boską we wszystkich pożytkach: " Offiary zaś daią się tylko z nabożeństwa " bez wyznaczenia czasu , iakości i ilości." Biblioth. Canonica. 99 Bolesław III. gdzie uciekać ? kiedy iuż miecz nieprzyiacielski połyskuie nad ofiarami? w tak złym stanie wylazł Arcybiskup po drabinie z pomocą sług swoich pod strep, i przysiadł podług wiersza: Sic senio vires , pedibus timor addit alas. Pomorzanie nieszanuiący żadnych Świętości, postrzegli Archidyakona leżącego za Ołtarzem, i mniemaiąc go bydź Arcybiskupem, poimali go z radością: zabrawszy skarby, wszystkie sprzęty Dworu Arcybiskupiego , i Dwór Spicymirski zniszczywszy, powrócili spiesznie do domu: gdzie Archidyakona, mniemanego Arcybiskupa , przyniewalali, ażeby zrzekłszy się Dziesięcin i Pierwiastków, dozwolił im obrządków zwyczaynych pogańskich, i pieniędzy niezmierną liczbę zapłacił. Nie zezwolił Archidyzkon na takowy okup życia swoiego ,i z ufnością w Panu i w ratunku swego Arcybiskupa spuścił się na wolą Boską. Po ustąpieniu nieprzyiaciół, Arcybiskup niewychodząc trzy dni z Kaplicy, modlił się, płakał, nie spał ubolewał nad tym świętokradztwem. Bóg 7* 100 Bolesław III. niepuszczaiąc bezkarnie krzywdy poświęconego sobie Biskupa, spuścił nagle iakowąś porażkę na świętokradzkich naiezdników, na żony ich dzieci. Sami pomiędzy sobą iakoby szaleni żelazem i kamieniami ranili się: wyganiali z domew swoiaków, iakoby nieznaiomych lub nieprzyiaciół: gryźli samych siebie zębami, i pazurami drapali kiedy kogo innego dopaść nie mogli: i niektórzy w tey wściekłości nędznie kończyli życie. Tak długo zaś tym sposobem dręczeni byli, póki uznawszy w tym Boską karę, wszystkiego zaboru nieodesłali Arcybiskupowi, póki Wiary Katolickiey nie przyięli, bałwochwalstwa nie zaniechali, i Archidyakona z uszanowaniem nieuwolnili, z poprzysiężeniem oddawania wiecznie Dziesięcin i pierwiastków. Kiedy Bolesław powracał do Kraiu, opowiedzieli mu zachodzący drogę Ziemianie niegodziwy zamach Pomorzan na Arcybiskupa: Król lubo mocno obrażony, powściągnął iednakże rostropnie popędliwość swoię, i zawiesił zemstę do czasu. Po nieiakim czasie przygotowawszy się należycie, przyciągnął do Kruszwicy, maiąc z tam- 101 BOLESŁAW III. tąd póyść do Pomeranii. Dowiedziawszy się o tym Pomorzanie, opatrzyli ludem zbroynym i w szelkiemi zapasami Zamek Nakło, (któren z nadania niegdyś Króla Władysława na usługi iego trzymali) ażeby wczasie kiedyby Król zatrudnił się w Pomeranii, nietylko w rokoszu utrzymywać się, ale nawet Węgierską (78) i Polską Ziemię zręczniey naieźdżać i niszczyć mogli. Już Bolesław w przedsięwziętą do Pomeranii drogę ruszać miał z Kruszwicy, gdy na szczycie Kościoła S. Wita tamże pokazał się niewypowiedzianie urodziwy Młodzieniec, którego nadzwyczayna iasność nietylko miasto, ale i okolicę przedziwnie obiaśniała. W oczach wszystkich niezmiernie zadziwionych zstąpił ze szczytu, i szedł przed woyskiem prowadząc go drogą ku Nakłowi, rzucił wymierzony złoty oszczep na miasto i zniknął. Takową otuchą pobudzony Król obległ Miasto, tłukł mury machinami i różne- (78) Terras Hungariae ec Poloniae. Nie wiadomo iakie mogli mieć Pomorzanie zayście i styczność z Węgrami; być może omyłka przepisuiacego. 102 Bolesław III. mi narzędziami, i tak żwawo dobywał, jakoby było nieprzyiacielskie , lub do zuchwałych Rokoszan należało. Oblężeni widząc że nie mógli oprzeć się siłą, umyślili wywinąć się chytrością. Prosili pokornie o zawieszenie broni, ażeby tym czasem mogli się poradzić i porozumieć z Panami Pomorskiemi: wszelako knowali zdrady, iakoby niebaczne Woysko Bolesława napaść i pobić mogli. W dzień Błogosławionego Wawrzeńca, gdy Woysko Bolesława bezpiecznie, nie obawiaiąc się niczego pod Kościołem tego Świętego spoczywało , dano znać Bolesławowi, że Gmin Pomorzan, niezliczony iak szarańcza całą okolicę okryli, zostawiwszy pod: strażą konie , ażeby ich rzenie nie wydało , przybyli pieszo do boiu. Na ten widok zawołał Bolesław: "0 to lube "myśliwcom naszym Sarneezki!" i sam naypierwey pomknął przeciwko, nieprzyiaciołom: Ruszył w tąż za nim odważnieyszy nad Lwa Skarbimierz Wódź Woyska : ścielą nieprzyiaciół i rozpraszaią. Bolesław z woyskiem swoim mężnie walczy i zwycięża. Nie można było wiedzieć liczby ubitych Pomorzan , iednakże mogiły, ogromne iak 103 Bolesław III. góry, z kości ludzkich w tym mieyscu wysypane, zdaią sie bydź niewątpliwym dowodem wielkiey ich porażki, tysiące wzięto w niewolą: Szczęśliwi że sobie tym okupili życie! Postanowiono od tego czasu, ażeby Nakła ani żadnego Miasta, które Pomorzanie z łaski Bolesława trzymali, nie powierzano żadnemu z nich do sprawowania i strzeżenia. Jeszcze sieńce zadanych razów Lechitom nie zeszły były, ieszcze krew którą byli skropieni nie oschła, gdy Henryk Cesarz pamiętny klęski poniesioney od Bolesława na granicy Węgierskiey, wszedł z licznym woyskiem do Polski na iey zniszczenie. Dobywał nayprzód Zamku, Wielki Lubusz zwanego , któren mniemaiąc bydź łatwym do wzięcia każdego czasu, zaniechał ; postąpił daley pod Miasto Bytom, które wziąć wszystkiemi sposobami usiłował; ale znalazłszy go osadzone ludem i dla położenia mieyscowego prawie niedostępne , także go zaniechał i roztoczył obóz pod Miastem Głogowem , mieszkańców niespodziewaiących go się wcale obległ i nieiako siecią opasał, Zakładników wymógł, i 104 Bolesław III. dzień poddania Miasta naznaczył. Głogowianie tym czasem donieśli Bolesławowi z płaczem a swoim nieszczęściu, i że dla zyskania raczey czasu, niżeli w myśli poddania się Zakładników wydać musieli: Odpowiedział im Bolesław: " Mnieysza odżałować życie kil- " ku osób, niżeli wszystkich gnuśną " trwożliwością na nieszczęście wysta- " wiać ! przyzwoiciey Zakładników ni- " żeli wolność utracić!" Po takowey odpowiedzi zbieraią Głogowianie wszyskie siły , Miasto umacniaią , warownie upadłe naprawiaią , i obóz Cesarski z jedney strony, z drugiey woysko, Bolesławowe nieustannemi nużą napadami. Cesarz nie znayduiąc Giogowian do poddania się skłonnemi, zagroził że każe Zakładników do machin przywiązać i rozmaitymi katowniami dręczyć, ażeby na ich ięki Bolesławie! Bolesławie! czułością Rodzicielską wzruszenia poddali się. Lecz nieustraszyła ich natarczywość nieprzyiaciół, nie złamały trudy obrony pracowitey, nie zmiękczyła litość nad dziećmi, odpowiedzieli: "Mnieysza Rodzicom zostać bez " potomstwa, niżeli Obywatelom bez 105 Bolesław III. " Oyczyzny! uczciwiey dobiiać się " wolności, niżeli unikać dotkliwości!" Tem czasem Szlązacy, Mazowianie i inne Ziemie Lechitów przybyli na pomoc Królowi swemu. Napadaią ze wszech stron obóz Cesarski nie daiąc na chwilę odpoczynku, raz wraz obozy i stanowiska niespokoyności nabawiają: Xiąże Czeski (79) dowiedziawszy się, że Szlęzacy ruszyli na pomoc Bolesławowi, podmówił Cesarza, ażeby odłączywszy część woyska kazał opanować Wrocław Domyślił się tego Bolesław, poszedł w tąż za oddziałem , i nim doszli do Wrocławia uderzył na nich i pobił. Po tym zwycięztwie wrócił znowu przeciwko obozowi Cesarskiemu. Szlęzacy nie cierpliwi w znoszeniu tak wielu nieprzyiaciół w Ziemi swoiey, i na nieustanne wystawieni łupiestwo, upraszali Bolesława , ażeby nie odwłóczył bitwy mówiąc: "lepiey razem ze wszystkie- go zostać ogołoconym, niżeli co dzień (79) Swiatopełk Xiąże dziedziczny Morawski, a potym przez podstęp pod Borzywoiem II. Panem swoim, Xiąże Czeski. Historya Bolesława III. 106 BOLBSEAW III. " potrosze utrącać." Kazał więc Bolesław oświadczyć Cesarzowi: "Żądasz " krwawey daniny, odbierzesz ią iu- " tro! Jutro da Bóg nauczemy czego " i od kogo wymagać masz!" Skoro dzień zaiaśniał, w naylepszym porządku wystąpiły Półki Bolesława: ile woysku Cesarskiemu mnogość, tyle odwaga Polskiemu przewagi dodawały, a ponieważ na przodzie Czeskie Półki stały, przeto też naypierwey uległy: potym Olbrzymie Niemców Zastępy częścią od Bolesława, częścią od Szlęzaków i Mazowian porażone zostały: iedni snuli się gromadami pomiędzy walczącemi nie wiedzące co robić i komu pomagać, drudzy od zatrutych strzał ginęli, inni potraciwszy konie od strzał zatrutych, pieszo walczyć musieli. Z płaczem i szlochaniem pozbierała Allemania szcupłe i pogruchotane szczątki Niemców, którzy życie Cesarza zamiast daniny, a ucieczkę iego zamiast tryumfu unieśli! Niezliczone mnóstwo psów zbiegło się na poboiowisko , którzy Trupożerstwem tak się zbestwili, że długi czas. nie było bespieczno przechodzić tam- 107 BOLESŁAW III. tędy; dla czego mieysce bitwy psim polem dotych czas nazywaią. Niezwłocznie i za iednym zapędem poszedł Bolesław za Xiążęciem Czeskim (80) i wygnawszy go z Państwa tego (*) postanowił Xiążęciem nieiakiego Borzywoia (81) znakomite- (*) Którego ( Bolesław ) dawniey od swoich wygnanego łaskawie przytulił, ludzkość i pomoc litościwie świadczył, Państwo Ołomunieckie nadał mu, a potym Xiążęciem Czeskim postanowił (80 bis). Nie wdzięcznik zapomniawszy Dobrodzieystw , podburzał Cesarza przeciw Bolesławowi. Nakoniec któryś ze swoich ciął go mieczem (czego był wart) i zabił. {80) Ducem Bohemie indilato impetu persequeus a Regno Bohemiae exterminat iuż nie o Swiatopełku, którego w obozie Cesarskim, zabito, ale o Władysławie trzecim Synu Wratysława Xiążęcia Czeskiego w obozie Królem ogłoszonym rozumieć trzeba. (80 bis) Baszko nie wspominaiac, że Swiatopełk , iako dopiero powiedziano, zabity był w obozie, a na iego mieysce Władysław obrany, powiada w tym ustępie okoliczności tyczące Swiatopełka nie Władysława. (81) Raczey przywrócił Borzywoia II. któren po Bratysławie II. Bracie swoim starszym 108 Bolesław III. go męża, którego wkrótce Brat zazdrosny zabił (82). Powrócił znowu Bolesław III. do Czech, wygnał niepoczciwego Bratobóycę, i naymłodszego ich brata (83) Xiążęciem postanowił. Panowie Dworu Cesarskiego obrażeni i zazdrośni szemrali przeciwko temu mówiąc: " że Bolesław nieprzyzwoicie przywłaszczał sobie władze " Cesarską, nietylko że śmiał woiować " przeciwko Państwu Świętemu , ale " nawet Królestwa podległe Państwu " Rzymskiemu samowolnie komu się " podobało rozdawał i osadzał (84)." nastąpiwszy, wygnany był przez Swiatopełka Xiążęcia Morawskiego, iako dopiew (80) powiedziano. (82) Nie zabił, ale tylko wygnał go Władysław I. Brat rodzony; umarł na wygnaniu. (83) Sobiesława naymłodszego Syna Wratysława Xiążęcia Czeskiego. Dzieiopis bezimienny Bolesława III. pisze, że Król ten żądał tylko od Władysława iakieykolwiek dzielnicy dla Sobiesława, i że odebrawszy odpowiedź odmawiaiącą powrócił. (84) Od tego mieysca znayduie się w Kromkach Mateusza i Baszka przerwa dwudziestole- 109 Bolesław III. Przybył z Danii zacny Młodzieniec Piotr zwany , i przez wzgląd na wstawienie się za nim Magnusa Królewica Duńskiego (85) przyięty został do Dworu Królewskiego. Dziwnie się zalecał dzielnością w sztuce Rycerskiey i obyczayności przymiotami, łagodnym obeyściem i pożyciem przyiemnym tak się stał miłym, że nie tylko od Króla, ale od wszystkich Panów powszechnie był lubionym. Kiedy Króla Duńskiego Brat własny niegodziwie zabił (86) Oyciec Pio- tnia dzieiów Bolesława III. którą obcemi ustępami zapełniaią ; trudno zgaduąć czyli Dzieła ich przypadkiem skaleczone, czyli ich oni sami dla braku materyału niedopełnili. Współczesny Dzieiopis Bolesława III poszedł kilka lat daley. Długosz dodał z innych źródeł niektóre wypadki. (85) Consideratione Magnifici Principis Regis Danorum , czytam Consideratione Magni Principis, Filii Regis Danorum. Magnus był synem Mikołaia Króla Duńskiego, ożeniony podług Grammatyka Saxona z Córką Bolesława III. Roku 1133. Mateusz niewspomina o przybyciu Piotra za panowania Bolesława III. (86) Roku 1134 Magnus zabił Kanuta Brata 110 Bolesław III. tra maiący znaczny skarb Królewski w zachowaniu (87), widząc się zgrzybiałym i dogorywaiącym, dał znać Synowi, ażeby rychło przybywał obiąć go. Młodzieniec nie maiąc innego sposobu zabrania skarbu, podmówił Króla Bolesława i Panów, ażeby z woyskiem do Królestwa Duńskiego pospieszali, do którego wstęp z pomocą Oyca swoiego ułatwić im obiecał. Bolesław skory zawsze do zawoiowania Królestw, przebył morze R. MCXXIV. (88) opanował Królestwo Duńskie, i postanowiwszy Starostów, powrócił swego Stryiecznego panuiącego w Szleświku dzielnicy swoiey. W roku zaś następuiącym Mieszczanie Szleswiscy zabili Mikołaia Króla Duńskiego. (87) Skarb ten podobniey po Kanucie, niżeli po Mikołaiu mógł pozostać. (88) Stosownie do tego co w poprzedzaiącym przypisie (86) powiedziano, wyprawa Bolesława do Danii przypada R. 1134. lub następuiącego po zabóystwie Kanuta, lub Mikołaia. Długosz powiada pod rokiem 1124. że Abel zabił Eryka VI. Króla Duńskiego , co we sto dwadzieścia lat późniey nastąpiło. 111 Bolesław III. z honorem i tryumfem (89). Piotr zaś przywiózłszy do Polski skarb wydany sobie od Oyca, nakupił wiele Włości, prócz tych co mu z honości Króla Bolesława III. a potym i Synów iego po różnych Ziemiach Królestwa nadane były (*). {*) Nazywano go potym Piotrek Wielki: za pozwoleniem Króla Bolesława III. ożenił się z Córką któregoś Xiążęcia Ruskiego, krewną Krolowey. Bolesław zaś miał pierwszą Żonę Córkę znakomitego Xiążęeia Ruskiego (90), z którą spłodził Władysława II. i córkę iednę. Po śmierci pierwszey żony poiął siostrę Henryka IV. Cesarza (91), z którą miał Synów Czterech , Bolesława Kędzierzawego, Mieczysława Starego, Henryka I. i Kazimierza Małoletniego. Córkę (89) Mateusz nie wspomina tey wyprawy Bolesława : w Historyi także Duńskiey nie masz wzmianki o tym zawoiowaniu Danii: przyzwoiciey przeto byłoby mniemać, że się to działo w Szleswiku po zabiciu Kanuta roku 1134. (90) Zbisławę Córkę Króla Halickiego, iako to iuż powiedział sam Autor czyli przypisnik iego na początku Panowania Bolesława III. (91) Według Kroniki Zwifaldeńskiey, powtór- 112 Bolesław III. Gdy Król zatrudniony był rozmaitemi sprawami w obcych stronach z Rusińki wydał za Syna Kolomana Króla Węgierskiego (92) i naznaczył iey w posagu Kasztelanią Spiską, którą do śmierci posiadać miała. Tego Kolomana Bolesław III. wspólnie z Królem Węgierskim postanowili Królem Halickim i koronować kazali, przy którey koronacyi łatwowierny Bolesław (93) podstępnie przez Króla na Żona Bolesława III. była Salomea Córka Henryka Hrabi de Bergen, zaślubiona około roku 1110. (92) Colomano Regis Hungarorum Filio, czytam Stephano Colomani Regis Hungarorum Filio. Autor a raczey , iak mniemam, przypisnik iego chwyciwszy imię Kolomana, pomieszali dwie okoliczności podobne cokolwiek, lecz całym wiekiem oddalone, iako to, że Bolesław III. wydał małoletnią Córkę Judytę za Szczepana Syna Kolomana Króla Węgierskiego, i Leszek Biały podobnież zaślubił Córkę małoletnią Salomeę za Kolomana Syna Andrzeia Króla Węgierskiego. (93) Per Regem Hungaria circumventus Castellaniam de Spisz et loco ejusdem Ca- 113 Bolesław III. nach (97), Włodzimierz Xiążę Ruski zazdrosny szczęściu iego, zgromadził Węgierskiego uchodzony Kasztelanii Spiskiey ustąpił (95), a na to mieysce Ziemię Przemyską, iakoby w Wianie dla Córki swoiey przyiął (96). Podstęp ten stał się potym powodem wielkich kłótni między stellaniam Premisliensem nomine dodalitii Filioe suoe recepit, czytam:" Per Re- " gem Hungariae Circumventus Castellaniam " de Spisz nomine dotalitii Filiae suae " dedit et loco ejusdem Castellaniam Prze- " miliensem recepit. " {95) Kasztellania Spiska może była całym Kraiem za górami między Dunaiem i Cissą , ( któren Mieczysław I. Xiąże Polski, iako wyżey w przypisie (52) powiedziano posiadał, i Bolesławowie Pierwszy i Drugi Królowie Polscy odzyskiwali) lub częścią tego Kraiu. (96) Kasztellania Przemyska należała także do Państw Mieczysława I. Xiążęcia Polskiego, Włodzimierz I. Xiążę Ruski zawoiował ią, Bolesław I. Król Polski odzyskał, Mieczysław II. utracił, i przeszła pod Panowanie Jarosława Monarchy Ruskiego. Bolesław II. dobył znowu Zamku Przemyskiego i opatrzył go : lecz po ustąpieniu iego z Pol- 8 114 Bolesaw III. wszystkie Xiążęta Ruskie, przypominał im niepodległość , wystawiał hańbę chołdownictwa i wstyd dla Narodu z poddaństwa:" Znośnieysze nieszczę- " ście, mówił, (98) urodzi się pod- " danym , niżeli stać się nim: tamto iest " przypadkiem urodzenia, to chanie- Polakami i Węgrami, o których będzie niżey: wszelako posiadaią꿹 do dziś dnia Węgrzy Kasztellanią Spiską깹 chytrością nabytą i od Polski oderwaną. ski, znowu tę Ziemię udzielni Xiążęta Wasilko i Wolodar Mścisławowicze i nastpęcy ich posiadali. Niewiadomo iakim prawem podpadać mogła ninieyszemu rozporządzeniu, chybaby z prawa naywyższego Zwierzchnictwa. (97) Circa alias Hegiones diversis negotiis occupato , mżonaby tu mniemać wyprawę z Piotrkiem do Szleswika, o którey wyżey mówiono. (98) Princeps quidam Russioe Lodorius, Xiąże Wodzimirski: podług Naruszewicza Andrzey Syn Włodzimierza Monomacha, a Brat Jaropełka Wielkich Xiążąt Ruskich. Dułgosz przypisuie powództwo do zmowy i skutki tego, Jaropekowi Wielkiemu Xążęciu Ruskiemu. 115 Bolesaw III. " bney gnuśnoci skutkiem: łatwo zo- " stać pogrążonym w tym nieszcz- " ęściu, ale z trudnością wielką wynu- " rzać się trzeba; prędka śmierć uczci- " wsza iest nad długie życie hańbą oku- " powane!" Wszyscy zatym postanowili wyłamać się z posłuszeństwa Bolesławowi III. i sprzysięgli się przeciwko niemu. Dowiedziawszy się o tym Bolesław, zwołał Panów Radnych dla obmyślenia sposobów zapobieżania temu złemu. Pomiędzy innemi zdaniami, odezwał się pewen Mąż zacnie urodzony, Dowdzóca woyska, Urzędnik wysoki , waleczny i rostropny Piotr Włostowicz z Książa: "Okrzesywanie ga- " łęzi nie umorzy Drzewa na pniu sto- " iącego, trzeba mu podciąć korzenie: " czyli się uda, albo nie, trzeba szczęś- " cia doświadczać," i przybrawszy niektórych zaufanych poiechał na Ruś udaiąc Zbiega niemogącego znieść okrucieństwa Króla Bolesława, upraszał Włodzimierza Xiążęcia Włodzimirskiego, ażeby go przyiąć i przechować raczył. Xiąże rad był takowemu Gościowi, i Panowie Ruscy takowemu towarzyszowi broni. 8* 116 Bolesław III. Powiernicy Piotra Włostowicza nagabywali go często o przyczynę wygnania swego: nie zwierzył się żadnemu, znaiąc niebespieczeństwo wyiawioney niewcześnie taiemnicy, podług wiersza: Non bene non tute teneris avis avolat alis. lecz w upatrzoney porze rozkazał im mieć konie w pogotowiu, uzbroić się i iśc za sobą. Napadł nagle na Dom Włodzimierza , rzucił się na niego siedzącego za stołem, obalił na ziemię, skrępował, porwał, i Bolesławowi iako dar wielki przystawił: takowym hazardem życia własnego Oyczyznę wsławił, i Karolowi pokóy zabespieczył! Syn Włodzimierza niezmiernie czuły na nieszczęście Oyca , przemyśliwał zawsze o sposobach pomszczenia się śmierci iego, (99) i znayduiąc ulgę boleści swoiey w zdradzie, łożył na zem- (99) Podług tych wyrazów Autora, Xiąże Włodzimierski w niewoli życie skończył. Długosz powiada, że ten Xiąże, którego Jaropełkiem bydź mniema , wykupiony z niewoli przez Wasilka Xiążęcia Przemyskiego Synowca swego: lecz się myli, al- 117 BOLESŁAW III. stę wszystkie skarby pozostałe po Oycu, nad które przekładaiąc poczciwość, hoyny był na zemstę z uymą sobie samemu. Uiął więc darami i przekupił złotem pewnego Pannona znakomitego urodzeuiem i urzędem, ażeby iakowym podstępem zdradził Bolesława i oszukał. Pannonczyk przenoszący złoto nad szlachetną uczciwość, przybiegł do Dworu Bolesława, mieniąc się być zbiegiem od Króla Pannońskiego, pozmyślał przyczyny ucieczki swoiey, między któremi miała bydź naymocnieyszą, zbytnie przywiązanie do Rzeczypospolitey Lechitów czyli Polaków i stronnictwo , za które oskarżonym przez nieprzyiaciół i na utratę głowy skazanym będąc , wolał iakokolwiek niesprawiedliwości uniknąć, niżeli niewinnie głowę nadstawiać na karę niezasłużoną. Przytym. czynił nadzieię bowiem wykupionym był z niewoli Polskiey przez Syna Wasilka , Włodzimierz Xiąże Przemyski, któren w roku 1121 naiechawszy Polskę, zwyciężony był i poymany: a któren umarł roku 1126. 120 Bolesław III. Wiślicy, naywarownieyszego Miasta. W czasie długiey niebytności Króla bawiącego w głębi kraiu za sprawami Królestwa , zdrayca uwiadomił o tym Syna Włodzimierza Xiążęcia Ruskiego rozgorzała miłością, że porzuciwszy Królewica Niemieckiego zupełnie się ku Walgerzowi skłoniła. Królewic Niemiecki widząc; się ze wstydem od Helgundy porzuconym, i w sercu iey przez Walgierza zastąpionym , zazdrością niezmierną uniesiony powrócił do Oyczyzuy, i zaiąwszy wszystkie przewozy na Renie, przykazał surowo , ażeby nikogo iadącego z Panną nie przeprawiono, ieżeli za przewóz grzywny złota nie zapłaci. Tym czasem Walgierz z Helgundą upatrywali sposobney pory do ucieczki, i znalazłszy ią uiechali: ale gdy przybyli do brzegu Renu, Przewoźnicy żądali grzywny złota za przeprawę; którą dostawszy, nie chcieli wszelako przewozić póki Królewic nie przybędzie, Walgierz uważaiąc niebespieczeń-stwo takowey zwłoki, wsiada na konia, wsadza, za sobą Helgundę, i skoczywszy w rzekę przebrnął ią szybcey iak strzała. Uiechawszy nieco od rzeki usłyszał głos Niemca wołaiącego za nim: "Zmienniku"! przekradasz się taiemnie z Króle- 121 BOLESŁAW III. przynaglaiąc ażeby szpiesznie przybywał. Gdy wieść rozeszła się o zbliżeniu nieprzyiacieli do Wiślicy, rozkazał zdrayca wszyskim woiakom i ludziom wszelkiego stanu i płci zgroma- " wną , i nie zapłaciwszy myta przebrnąłeś " Ren! zatrzymay się! stau do poiedynku! " kto z nas zwycięży, i konia i zbroię i " Helgundę dostanie." Nieustraszony Walgierz odpowiedział: "Łżesz! albowiem za- "płaciłem grzywnę złota , i Kroiewney nie " porwałem! idzie ze mną z dobrey woli." To mówiąc godzli Oszczepami przeciwko sobie nawzaiem, które pokruszywszy potkali się na szable i mężnie walczą. Widok Helgundy naprzeciwko Niemca stoiącey dodawał mu serca, odpierał Walgierza, któren cofnięty gdy znowu Helgundę miał na oku, wstydem i miłością niezmiernie zacięty, zebrawszy wszystkie siły natarł na na Niemca i na mieyscu zabił. Zabrawszy po nim konia i zbroią , puścił się w przedsięwziętą drogę, i przybył do domu podwóynym uwieńczony zwycięztwem. Po szczęśliwey podróży, przybywszy Walgierz do Zamku Tynieckiego odpoczywał przez nieiaki czas lekuiąc się : lecz dowiedziawszy się od ludzi swoich, że w niebytności iego piękny Wisław Pan Wiślicki 122 Bolesław III. dzić się do miasta dla obrony tegoż, dla zabespieczenia siebie i maiątków swoich, i dla uniknienia przestępstwa obrażonego Maiestatu, za któreby dobra ich nieruchome i ruchome na skarb poczynił im nieiakie krzywdy, niezmiernie się obraził, i chcąc się pomścić, poszedł przeciwko Wisławowi: ztoczył z nim bóy, zwyciężył i w więzieniu Zamku Tynieckiego pod ścisłą strażą, osadził, iakośmy na początku powiedzieli. Po nieiakim czasie obyczaiem Mężów Rycerskich, puścił się Walgierz w dalekie strony dla czynów woiennych, i drugi rok niebytności iego upływał: Helgunda ztęskniona długim oczekiwaniem Męża, przymuszona była zwierzyć się ze wstydem poufałey Panience swoiey, że ani iest mężatką, ani wdową (iako wszystkie żony z mężami za woyną ubiegaiącemi się połączone. ) Zauszniczka chcąc ulżyć przemiiaiącey tęsknoty Pani swoiey, odłożywszy wstyd , powiada iey, że się znayduie zamknięty w Wieży Wisław Pan Wiślicki, grzeczny, dorodny i bardzo piękny młodzieniec! radząc ażeby kazała wyciągnąć go z pod wieży w nocy taiemnie, a potym ostrożnie odprowadzić. Helgunda! gwałtownym stanem znagłona , przyymuie radę wierney 123 Bolesław III Królewski zabrane były. Zgromadziwszy lud częścią dla ocalenia życia, częścią dla obrony miasta, otworzył zdrayca Wrota i wydał Lud Chrześciański na rzeź Barbarzyńcom ( zburzo- służebnicy , i z narażeniem życia, sławy i honoru, rozkazała wyciągnąć Wisława z głębi więzienia ; przypatrzywszy się urodziwości iego pocieszyła się, i nietylko nie odesłała go do wieży, ale zaprzyiaźniwszy z się i węzłem ścisłey miłości połączywszy się, porzuciła małżeńskie łoże, i do Wiślicy z nim uiechała. Powrócił Wisław do Wiślicy w nadziei dwoiakiey przyiemności: lecz nieprzewidziany przypadek sprawił, że oboie życiem to przypłacili. Walgierz albowiem powróciwszy po nieiakim czasie do domu, pyta się ludzi Zamkowych z zadziwieniem: "Cze- " mu Helgunda nie wyszła naprzeciw nie- " mu do wrót zamkowych z powodu szczę- " śliwego powrotu iego ? " dowiedziawszy się, że ią uwiozł Wisław wyciągniony z wieży z porozumieniem z dozorcami, niezmiernym gniewem rozpalony pospieszył natychmiast do Wiślicy, i niebacząc narażenia na wszelkie niebespieczeństwstwo siebie samego i maiątku swoiego, wjechał niespodziewanie do Wiślicy w czasie, kie- 124 Bolesław III. na Wiślica R. MCXXXV. w miesiącu Lutym). Przelewał krew Ludzką nielitościwy Włodzimirowicz, i rozdrażniwszy raczey okrucieństwo swoie niżeli nasyciwszy, odszedł bezkarnie dy Wisław polował za miastem. Postrzegła go Helgunda, wybiegła przeciwko niemu : padłszy na twarz, skarżyła się ze łzami, że ią Wisław poniewolnie porwał, i prosiła żeby się schronił do pewney kryiowki w jey mieszkaniu przyrzekaiąc , że wkrótce będzie miał w ręku Wisława. Uwierzył Walgierz chytrey radzie zwodzicielki, wszedł do warownego mieszkania , gdzie przez obłudnicę wydany został Wisławowi. Wisław z Helgundą cieszą się przy wesołych oklaskach z tey trzeciey iuż szczęśliwie dokonaney pomyślności, nieprzewiduiąc iey rozwiązania, i że częstokroć po radości zwykł następować żałosny smutek. Osadził go Wisław nie w więzieniu zwyczaynym pod strażą, ale w nayokropnieyszey katuszy! kazał go za szyię , ręce, nogi rozciągnąć, i żelaznemi obręczami przykować do ściany w izbie, w ktorey z Helgundą latem po południu na łożu spoczywaiąc rozkoszy używali. 125 Bolesław III. do swoiego kraiu; Zdraycy zaś Pannonowi owemu kazał oczy wyłupić, ięzyk urznąć i wytrzebić, ażeby z jaszczurczego i zmiennego Rodu nieroz- Miał Wisław Siostrę rodzoną, ktorey nikt nie chciał wziąć za żonę dla szpetności, i ktorey szczególnicyszemu dozorowi powierzył więźnia swoiego. Ta ulitowawszy się nad cierpieniem iego, odłożywszy wstyd na stronę, oświadczyła mu: że poratowała " by go w tym nieszczęściu i uwolniłaby " z więzów, ieżeliby chciał poiąć ią za żo- " nę?" Walgierz przyrzekł iey i poprzysiągł dozgonną miłość małżeńską, i że przeciwko iey bratu (iako wymagała) szabli nie podniesie , i prosił, ażeby iego miecz, z izby brata wykradła, przyniosła, i okowy iego poprzecinała. Natychmiast wyniosła miecz, i poprzecinawszy skówki u obręczy żelaznych, podług żądania Walgiena, zawiesiła miecz na ścianie za plecami iego, ażeby ucieczkę swoią w upatrzoney porze mógł zabespieczyć. Wytrwał Walgierz do iutrzeyszego południa ; lecz gdy Wisław z Helgundą używali w łożu pieszczot miłosnych, odezwał się przeciwko zwyczaiowi swemu: " Coby wam się " też zdało , gdybym ia w tey chwili zrzu- " ciwszy więzy , stanął przed łożem wa- 126 Bolesław III. Pładzał się pomiot zdradliwszy i zaraźliwszy. Dowiedziawszy się o tym Bolesław naysurowszy krzywd swoich mściciel, poszedł na Ruś, i kazał szukać Włodzimirowicza: lecz ten czuiąc się do złego, uskoczył natychmiast w Bory iak Sarna, i przyczaił się w puszczach iak zwierz dziki. Polacy zapalczywsi nad Lwy rozsrożyli się okrutnie na Rusinów, nieoszczędzaiąc wsiow, miasteczek i miast, bezwzględnie na płeć, wiek i stan, wszystko co żyło wygładzili. Pomściwszy się więc stokrotnie " szym z zamierzonym mieczem w ręku " dla pomszczenia się krzywdy swoiey?" Zalękniona Helgunda rzecze do Wisława : " Ach Panie słuchaiąc uważnie coś mówił, " zabaczyłam powiedzieć ci, że niewidzia- " łam dzisiay miecza iego." " Gdyby ich "było i dziesięć, odpowie Wisław, nie " mógłby bez ślusarza przeciąć obręczy." W pośrzód tey rozmowy, Walgierz zrzuciwszy obręcze, stawa przed łożem z zamierzonym mieczem, i miotaiąc obelgi , podniosł rękę , spuścił miecz, i iednym zamachem oboie rozpłatał. Pokazuią do dziś dnia ciekawym grobowiec Helgundy z kamienia wyciosany. 127 Bolesław III. na Włodarowiczu Bolesław, powrócił z honorem do siebie (102). Po tak okropney zemście Xiąże Ruski wezwał na radę Xiążt Białey Rusi i innych ziemiów ościennych, i za uchwałą wspólną niemogąc inaczey opierać się Bolesława potędze, wygnali Zięcia iego (103) Króla Halickiego z Królestwa swego, ( któren ustąpił z żoną do Teścia i w Królestwie iego przez nieiaki czas przemieszkiwał) , a obawiaiąc się zemsty Bolesława iakby pioruna , uknowali podstępy na łatwowierność iego, ażeby przynaymniey uwieść go mogli, gdy zwyciężyć nie zdołali. Zebrawszy taiemnie liczne woysko iednomyślących Xiążąt i Pogańskich Narodów, wysłali do Bolesława znakomiksze Królestwa Halickiego osoby, w poselstwie niby od Panów iRzeczypospolitey, z zło- (102) Mściwą tę klęskę poniosła Ziemia Włodzimirska iako własność pierwszego dowódzcy spisku. Patrz przypis poprzedzaiący (98). (103) Jarosław Król Halicki ożeniony podług Nestora i Długosza z Świętosławą Córką, Bolesława III. 128 Bolesław III. żenien w Imieniu wszystkiego Narodu i całego Królestwa u podnóżka Tronu Bolesława naypokornieyszey uniżoności za Braterskie i uprzeyme przyięcie ich Króla (104), Pannonowie także bliżsi Królestwa Halickiego, obłudy Ruskiey dobrze wiadomi, udaiąc chytrze domowe niezgody, upraszali o pomoc dla siebie, i ażeby Króla (105) wygnanego na Tron przywrócił, oddaiąc półki swoie pod iego rozkazy, oboch Królow Bolesława i wygnanego gorącemi prośbami łudzili. Uwie- (104) Mateusz Cholewa przenosi tę woyuę do Pannonii, i zdradę przypisuie Pannonom; Przypisnik Kadłubka poprawia Mateusza podług Baszka, z któremi zgadza się Długosz , lecz Naruszewicz poszedł za Mateuszem , za Ottonem Freysyngeńskim i Trwoczem, łącząc w jedno dwie wyprawy Bolesława III. do Pannonii pierwszą R. 1132. próżną, z ninieyszą R. 1137. nieszczęśliwą. (105) Ut Regem propulsatum Regno substituat wyrazy te mogą się stosować i do Jarosława Króla Halickiego , i do Borysa Pretendenta Węgierskiego, którego udawali się stronnikami. 129 Bolesław III. Uwiedziony Bolesław temi niegodziwemi podstępami, wszedł ze szczupłym woyskiem do Królestwa Halickiego. Złączyli się z nim zaraz Pannonowie, i dziesięć półków Rusinów, przyymuiąc pokornie Króla wygnanego , witaiąc Bolesława, iednakże wszyscy mu Tył biorą. Postrzegł to Bolesław, i mówi cicho do Wszebora Wojewody: " Uważasz Wszeborze co ia " widzę?" " Cóż widzisz ? " odpowie Wszebor. " Patrzay rzecze Król, o to " wszyscy ci, w których sprawie przy- " chodzimy tu, biorą nam Tył! nie ma " czasu do namysłu: Turpe viris non " esse viros." Odpowiedział Wszebór: Tam subito subitos non competit esse peritos Disticuiles aditus quisque subit subitus. To mówiąc zobaczyli znowu niezliczone gminy Rusinów i Pogan spuszczaiące się z góry. Starły się Półk z Półkiem oręż z orężem. Uderzaią nieprzyiaciele na Bolesława z przodu i z tyłu. Woła Bolesław na swoich : " Ey Rycerze! Ey walczmy raczey " niżelibyśmy uciekać mieli! podług wiersza: 9 130 Bolesław III. Ut bene pugnetur , bene pugnans efficit hostis. Pewen z rycerzy Bolesławowych, wysokiego rodu lecz nikczemnego umysłu, umknął z boiu: wszakże ucieczka iego przyczyniła raczey sławy zwycięstwu Bolesława, powlekła go nieiakim szkliwem, i że tak powiem słonecznym blaskiem rozwidniła : albowiem mimo odnawiaiącego się często odgłosu nieporównaney waleczności Bolesława , nigdy iey ieszcze nie doświadczali Pannonowie, a Rusinom nigdy więcey nie dała się we znaki: i lubo upadł pod nim koń strudzony i skaleczony, walczył iednakże pieszo , póki mu prosty żołnierz swego nie poddał. Nakoniec Rycerze Bolesława zmordowani raczey zwyciężaniem, niżeli pokonani, iedni ustąpili z pola, drugich bez sił po tak ciężkim boiu i omdlałych nieprzyiaciele poimali, i do swoich obozów odprowadzili : których tak wiele i tak znakomitych osób z Narodu Lechitów było , że lubo Naród ten wszystkie skarby w złocie, srebrze i sprzętach drogich (które od czasu Bolesława Wielkiego z danin różnych Narodów zebrane i zachowane 131 Bolesław III. znaydowały się ) na wykupno Jeńców wyłożył, iednakże nie wystarczyły na wykupienie wszystkich, i wielu niepospolitego rodu Mężów zaprzedanych w nieszczęśliwą niewolą Pogańską nędznie i haniebie dożyli (*). Powrócił Bolesław do domu lubo zdrów lecz zasmucony niewolą Rycerstwa swoiego. Zbiegłego Rycerza trzema upominkami obdarzył, przęślicę, konopi garść i skórkę zaięczą; prześlica niewieściucha, konopie wykrętarza, zaiąc boiaźliwego oznaczały: domyślił (*) Nie słusznie więc niektórzy Pannonowie chlubią, się tak haniebnym tryumfem! niechay sobie nie przywłaszczaią zwycięstwa będąc sami pokonanemi! niechay się raczey wstydzą wspomnienia zakału zdradziectwa swoiego (106). (106) Przymówka ta Pannonom znayduiąca się także w Mateuszu, przyzwoita iest na tamtym mieyscu , albowiem Pannonów kładzie stroną woiuiącą; lecz Baszko wystawiaiąc Rusinów iako dowódzców zdrady i w wieikiey liczbie, a Pannonów tylko iako pomocników zdrady, nie mógłby czynić takowego zwrotu do samych Pannonów przepuszczaiąc niejako Rusinom. 9* 132 Bolesław III. się nikczemnik co te hańbiące upominki oznaczać miały, i powiesiwszy się u powroza dzwona przy własnym Kościele udusił się nędznie. Z takowego rodzaiu śmierci iego, możnaby także inaczey tłumaczyć, że przęślica szubienicę , konopie powróz, a zaiąc ucieczkę iego oznaczały. Prostego zaś żołnierza ( któren Króla uratował) z poddaństwa uwolnił, uwolnionego zbogacił, zbogaconego Szlachcicem uczynił, podług Proroka: Et de Stercore erigens pauperem ut sedeat cum Principibus et Solium gloriae teneat (*). Zbudował potym Opactwo na Łysey Górze na mieyscu gdzie stał Zamek: drugie w Sieciechowie Zakonu S. Benedykta na Część Tróycy Swiętey i Błogosławioney Panny Maryi, któremu pewen Szlachcic zwany Sieciech nadał niektóre wioski. Przyciśniony raczey trudami woyny, niżeli wiekiem Bolesław III. widząc zbliżaiący się koniec życia, i czuiąc że straszny dług śmiertelności trze- (*) Nie zbywało temu Nayiaśnieyszemu Bolesławowi waleczności i rostropności, gdyby był tylko powściągał okrucieństwo swoie. 133 Bolesław III. ba było wypłacić, kazał spisać Testament , którym rozdzielił Królestwo między czterech Synów: Władysławowi II. Pieworodnemu Ziemię Krakowską , Sieradzką, Łęczycką, Szląską, Pomeranią z naywyższym Panowaniem (107) naznaczył: Bolesławowi Kędzierzawemu Mazowsze, Dobrzyń, Kujawy , i Kasztellanią Chełmińską: Mieczysławowi Gniezno, Poznań i Kalisz (108) z przynależnościami: Henrykowi I. Ziemię Sandomirską i Lubelską w dawney ich obszerności i ograniczeniu iako Xięstwo naznaczył i zapisał. Gdy mu przypominano, że piątemu Synowi to iest Małoletniemu Kazimierzowi żadney cząstki nie naznaczył? Odpowiedział: " Dawno iuż naznaczy- " łem mu i zapisał." zadziwieni zapytali się, którą i iak wielką część zapisał mu? " Niewidzicież, odpowiedział, " że w kolasie na czterech kołach toczą- " cey się, ktoś piąty siedzieć musi. po- " dobnież piąte mieysce na wozie mal- (107) Et Principandi Authoritatem. (108) Xięstwo Wielkopolskie właściwe, które Autor nazywa Polską, rozróżnia od Całości Królestwa i narodu Lechitów. 134 Bolesław III. " cowi temu zostawione. Nie naganiay- " cież Panowie Testamentu, przyzwoi- " ciey bowiem powierzyć Opiekunom " dzielnicę Małoletnich , niżeli onym " samym." Bolesław III. Pan nayszcześliwszy, opatrzony Zbawiennym Lekarstwem, dokonał Roku Pańskiego 1138. w pięćdziesiątym szóstym roku życia swoiego. Są także wiersze o nim (109) (109) Może tu wzmiankuie wiersze znayduiące się w Historyi Bolesława III. 135 BEZKRÓLEWIE. WŁADYSŁAW II. Po śmierci Bolesława nastąpił Władysław II. prawem Pierworodztwa , i iako naznaczony od Oyca następca (110). Xiąże ten ludzkim był z przyrodzenia, lecz przywykł odstępować własney skłonności ulegaiąc srogości żony, któ- (110) "Po żałosnym i niewczesnym zgonie; Bo- " łesława III. Xiążęcia Polskiego (mówi " Długosz) którego ani woyna, ani żelazo, " ani oręż nieprzyiacielski przezwyciężyć " nie mógły, boleść iednakże serca i smu- " tek strawiły, długo ociągali się Polacy " z wybraniem następcy i urządzeniem " kształtu porządku i stanu Rzeczypospo- " litey : albowiem po stracie Pana, pod któ- " rym tak potężni, groźni i sławni stali " się, gardzili każdym innym Panowaniem. " Podział Królestwa na cztery części nie " małym groził niebezpieczeństwem , i nie- " próżnie tego lękano się, iako nawałno- 136 Władysław II. ra tym bardziey nim władała, że miał wiele dla niey słabości Małżeńskiey : trudno bowiem powściągnąć żonę, którey się pozwoli raz wziąść górę: chuć panowania w Niewieście nie zaspokoi się zwycięztwem , póki naytwardszych karków pod swoie panowanie nie przygnie. Podług mniemania niektórych, żona Władysława była krewna Hen- " ści mogącey rozdąć burze domowe , i " zciągnąć klęskę- powszechną. W roz- " przężeniu zdań i rządu gdy Rzeczpospo- " lita wachać się zaczynała, a Xiążęta Sy- " nowie Bolesława III. nalegali, ażeby im " Xięstwa podług naznaczenia Oycowskie- " go wydzielone zostały, złożono Zjazd po- " wszechny dla wszystkich Ziemiów w Kra- " kowie, gdzie po długich namysłach i " naradach , za powszechną zgodą i zezwo- " leniem Panów i Szlachty (Praelatorum " et Baronum ) postanowiono Monarchą " Władysława II. Syna pierworodnego Bo- " lesława III. zachowawszy przy nim Pier- " wszeństwo i Zwierzchność. Wszyscy Xią- " żęta zarówno i wspólnie woiować obo- " wiązani byli , lecz władza przedsiębrania " woyny Władysławowi II. zostawiona , " Xiążęta odpornie tylko nie zaczepnie bro- " nić się mogli." 137 Władysław II. ryka Cesarza i należącą Króla Czeskiego. Nie cierpiała ubioru, obuwia i obyczaiów Szlachty Polskiey, wyśmiewała ich, a męża Półxiążęciem tylko nazywała, wymawiaiąc mu z naygrawaniem, że na ćwiartce Królestwa przestawał; wreszcie żeńskiemi przyłudzeniami skłoniła go, że wyrzekłszy się miłości Braci, stał się ich nieprzyiacielem: zabrał im dzielnice ich, lubo iuż byli dorosłemi: i opanowawszy miasta, wyzuł ich z dziedzictwa: dla pokrycia zaś iakimkolwiek pozorem niegodziwego czynu swoiego , nałożył daniny na poddanych im mieszkańców. Młodzieńcy udali się do Bratowey , i padłszy przed nią pokornie błagali płaczem więcey niż słowami, ażeby surowość ich Brata ułagodzić raczyła Lecz łatwiey drapieżność Lwa ułagodzić , niżeli zmiękczyć złość niewiasty, iako któryś Mędzeć powiedział: Omnis faemina omni feroci Bestia truculentior Et masuetudo faeminea omni saevitate saevior. Podobnież dawne przysłowie: Faemina rara bona, sed quae bona digna Corona. 138 Władysław II. Znaleźli więc młodzi Xiążęta nieprzyiaciela w Bracie, którego opieki spodziewać im się należało. Piotrek ożeniony z Ciotką Władysława II. (111) odradzał mu i napominał, ażeby się obchodził z niemi względnie na wiek ich młodociany. Obraziło to mocno Władysława II, wszelako obawiaiąc się ażeby przy ich sprawie nie podniósł przeciwko niemu broni, puścił mimo się na pozór i pohamował się w zemście; lecz gdy Starosta Piotrek wspaniałe wesele Córki swoiey (za Jaxę Xiążęcia Sorabskiego wydaney) we Włocławiu sprawował, nasłał tam Siepaczów, i rozkazał poimać go, ięzyk urznąć i oślepić. Mimo tego i mowa i wzrok za sprawą Boską przywrócone mu zostały. Przyczyną tego okrucieństwa miały bydź iakieś plotki, które sam Władysław II. iak powiadaią zmyślił, iakoby zabłądziwszy pewnego czasu na polowaniu w lesie , gdy sami tylko nocowali, Władysław II. miał mówić żartem do Piotrka, że żona iego spoczy- (111) Qui Vladislai amicam, czytam podług Naruszewicza amitam, albowiem miał za żonę krewną matki Władysława II. 139 Władysław II. wała miękczey z pewnym Xiędzem Dworskim iego; na co Piotrek miał mu odpowiedzieć, że podobnież z pewnym Szlachcicem dobrego wczasu żona iego zażywała; za co nie tylko na odięcie ięzyka i oczów, ale nawet na utratę życia skazanym został. Piotrek będąc w Rzymie wyznał przed Penitencyaryuszsm Papieskim, że sobie przywłaszczył skarb zabitego Króla Duńskiego , ktoren zadał mu pokutę tę, ażeby siedm Klasztorów zbudował i uposażył. Powróciwszy więc z Rzymu zbudował i uposażył choynie Opactwo we Wrocławiu na Piasku na cześć Nayśw: Panny MARYI, drugie za miastem na cześć S. Wincentego, Opactwo w Czerwińsku: Klasztor Panieński w Strzelnie: Probostwo S. Wawrzeńca pod Kaliszsm: Opactwo w Suleiowie; Probostwo we Mstowie; powiadaią, że Siedmdziesiąt Kościołów częścią z kamienia ciosowego, częścią z Cegły paloney zbudował, niektóre z nich, śmiercią zaskoczony, nie pokończone odumarł, i po śmierci Syn iego z rozkazu Oycowskiego pokończył. Wspaniały i hoyny Bolesław III. postanowił go był dawniey Starostą Skrzyń- 140 Władysław II. skim. Lecz pominąwszy czyny Piotrka , które mamy przez niego samego opisane (111 bis) wracam się do okrutney surowości Władysława II. Nie zmiękczony łzami Braci swoich, ani prośbami Panów wstawiaiących się za niemi, zebrał Władysław II. liczne woysko z Rusi i innych kraiów ościennych, przymusił Henryka I. do ucieczki z Ziemi Sandomirskiey ,a Bolesława Kędzierzawego z Mazowieckiey i innych, i wszystkie prawie ich Państwa opanował , umyśliwszy ich wydziedziczyć. Odpierał go często i szczęśliwie Wszebór Woiewoda stronę małoletnich Xiążąt trzymaiący, którego wiernością pokrzepieni, porzuciwszy płacze, ięli się tęgo do oręża. Władysław pozwolił niszezyć dzielnice Braci obcey drużynie, którą w nie- (111 bis) W spisie Rękopismów, które Biskup Albertandi odkrywał, znayduiącym się u Hrabiego Józefa Sierakowskiego, iest także wzmianka Kroniki Petri Comitis za Panowania Zygmunta I. pisaney. " Incipit Chronica Petri Comitis Poloniae cum " Certis Gestis Sarmatiae Rogum" "Mieszko cum cuis Satrapis baptisatur etc." 141 Władysław II. ufności we własnym woysku zaciągnął. Xiążęta niemogący się oprzeć, udali się do Poznania iedynego miasta, które im z Bratem Mieczysławem zostawało do schronienia. Przyciągnął Władysław II. ze wszystkim woyskiem pod Poznań, i zaufany w przewyższaiącey sile obległ miasto. Lecz gdy oblężenie przy dłużey trwało, a Poganie w woysku Władysława II. znayduiący się okrutnie Ziemię Wielkopolską trapili, Jakób I. Arcy-Biskup Gnieźnieński przybył do Obozu, i na małey kolasce wjechał do namiotu czyli zagrody Władysława II. napominał go grożąc karą Boską "ażeby przestał prześladować " Braci swoich, ażeby się z niemi po- " iednał, i ulitowawszy się rozlewu " krwi Chrześciańskiey, gwałtów Pan- " nom , sprosności Mężatkom, które "lud Pogański w woysku iego zuaydu- "iący się, w narodzie którego on sam " iest plemiennikiem, niegodziwie wy- " rządzą, ażeby odstąpił." Wzgardził tym napomnieniem W ładysław II. z za-kamieniałością serca Faraonową; wyklął go natychmiast Arcybiskup iako pogardzaiącego Wiarę Chrześciańską i nieprzyiaciela, i kazał ruszyć z kola- 142 Władysław II. ską z namiotu; lecz wożnica nieprzewidzianym przypadkiem złamał Sochę namiotu czyli zagrody, która upadaiąc z pięrzeią, o mało nie przygniotła Władysława II. (co było iuż wróżbą nieszczęścia iego , które wkrótce nastapiło : lubo nie miał za źle tego przypadku Arcybiskupowi i zniósł go cierpliwie (*). Tym czasem Sandomierzanie, Mazowianie, Kujawianie i Wielkopolanie wziąwszy stronę małoletnich Panów swoich, z naygorliwszą przychylnością ubiiali, porywali, krepowali z zasadzek mniey ostrożnych z woyska Władysławowego, i porozumiawszy się z Xiążętami, uradzili za pewnym znakiem z wieży zamkowey maiącym bydź danym , razem , ci z Zasadzek , tamci z Zamku na Obóz Władysława uderzyć. W tym pewen Rycerz z woyska małoletnich potkał i poimał kilku ludzi z obozu Władysławowego , którzy przymuszeni do zeznania co się (*) Za to bez wątpienia Potomstwo iego odziedziczyli cześć Królestwa Polskiego po śmierci iego, i do tych czas iako widziemy posiadaią. Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:49 W Ł A D Y S L A W II. 143 w obozie działo, zapewnili, ze tam niespodziewano się żadnego odporu małoletnich, i w bespieczeństwie na biesiadach i zbytkach czas trawiono. W południe więc, gdy Władysław i woysko iego obiadować zaczęli, wystawiono z wieży Zamku Poznańskiego w tyle Kościoła S. Mikołaia stoiącey, czerwoną tarczę, trzykroć ią podnosząc i spuszczaiąc : Xiąże Ruski postrzegł to, i zapytał Władysława Ii. Co znaczyć może, odpowiedział: "Snadź " Bracia moi chcą się poddać na moią łaskę," radził mu przeto Xiżążę Ruski ażeby ich przyiał do łaski; na co Wladyslaw pycha nadety odpowiedzial : "Juz me czas do zgody, iuz wy-,, rzeczone ich wygnanie !" W pośród tey rozmowy, ruszyli małoletni z Zamku z nielicznym wprawdzie, lecz walecznym Rycerstwem i uszykowani postępowali: w tym czasie i owi z zasadzek wypadli, i wraz na obóz uderzyli. Czczy walczą ze sytemi, żwawo przełamuią hufce nieprzyiacielskie, machaią, sieką szablami, i tak wielu zabiiaią, że dwie rzeki Czybina i Główna, nad któremi się to działo , krwią 144 WŁADYSŁAW II. zafarbowane, rzekę Wartę nad brzegi jak powiadaią przepełnić miały. Władysław II. zaufany w mnóstwie woyska swoiego, wzgardziwszy napomnieniem i klątwą Arcybispupa, zwyciężony został pod Poznaniem R. 1142. zawiedziony w nadziei powrócił smutny do Krakowa. Bolesław zaś Kędzierzawy, Mieczysław i Henryk, iuż nie jako małoletni, ale iako Xiążęta Nayiaśnieysze, na czele licznego wiernego i walecznego Rycerstwa swoiego, odpocząwszy po bitwie cokolwiek, postępowali za nim bespiecznie. Nieśmiał ich czekać Władysław, uciekł do Węgier, a ztamtąd udał się do Konrada Cesarza, którego Siostrę miał za żonę żebrząc pomocy. Ową zaś iędzę nayzaiadliwszą! żonę iego przymusili Xią-żęta, że z synami Bolesławem i Mieszkiem ustąpiła z Krakowa do Niemiec. Tak zmienna fortuna zwróciła na nią samą zgubę, iakową ona na małoletnich ściągnąć chciała! podług wiersza: Discat in Authorem paena redire suum, BOLE- 145 BOLESŁAW IV.KĘDZIERZAWY. Po Władysławie II. nastąpił na Państwo (112) Bolesław IV. Kędzierzawym zwany, iako pierworodny Syn Bolesława III. z powtórnego małżeństwa, a młodszy po Władysławie II. Ten wyrzekłszy się rostropnie wszelkich pokus chciwości, obowiązków tylko dostoieństwa swoiego pilnował. Braciom swoim Mieczysławowi i Henrykowi nie tylko co im z działu i prawa należało powrócił, ale nadto z przychylności inne im ziemie, nie należące nawet, przydał (113) a Kazimierza dziecinę na wy- (112) ln Regno succedit, nie oznacza ten wyraz tytułu Królewskiego, którego Baszko żadnemu z Synów Bolesława III. nie daie, lubo Władysława I.' zwykle Królem nazywa. Długosz powiada, ze Grzegorz VII. Papież za zabóystwo S. Stanisława Regem et Regnum Polonioe omni honore dignitata et excellntia Regni privavit. Przeciwko temu obszerniey pisze Naruszewicz w Historyi Polskiey Tom II. xięga 1. przyp: (h). (113) W tedy snadź Mieszko Stary otrzymał Ziemię Pomorską, która do dzielnicy Władysława II. wygnańca należała. Długosz 10 146 Bolesław IV. chowanie iakoby własnego Syna oddał: nie dla tego, żeby go przeto od udziału iakowey łaski oddalał, ale żeby giętkiey tey latorośli na gwałt namiętności nie wystawiał; bo iako oley ogniowi , tak wolność młodzieńcowi pożaru dodaie. Przesiadywał w Ratyzbonie Władysław II. wzywaiąc pomocy Cesarza, mniey dla siebie samego, iak. dla żony i dzieci, których bliskie z nim pokrewieństwo przedstawiał: wzywał także i Xiążąt Czeskiego i Ruskiego, ażeby przez wzgląd na pokrewieństwo raczyli go w tym nieszczęściu ratować, Z tych powodów, tudzież łzami Siostry i Siostrzeńców zmiękczony Cesarz, nakłaniał Bolesława IV. przez częste Poselstwa, ażeby Władysława II. przynaymniey do iakiey części dziedzictwa Oyczystego przypuścił, choćby mu Panowania nie wrócił ? lecz Bolesław nie powoduiący się Cesarzowi uporczywie , iątrzył co raz więcey niechęć iego przeciwko sobie. Ruszył więc Cesarz wszystkie siły przeciwko Bole- w xicdze V. na karcie 490 nazywa go Dux majoris Poloaloe et Pomeranioe. Kędzierzawy. 147 sławowi, wszyscy przeciwko niemu powstali; Bolesław IV. stawa przeciwko wszystkim: Daią mu do wybrania, albo ustąpić Panowania , albo bitwę przyiąć ? Bolesław iako mąż ostrożny unikaiąc oboyga, starał się tylko odcinać nieprzyiacielowi ze wszystkich stron żywności, i gdy woysko niezwyciężone, chorobami i głodem niszczało, on przemysłem swym zwalczył go bez woyny, i zwyciężył bez bitwy. Władysław II. w trzecim roku wygnania , (po śmierci żony swoiey pochowaney w Altemburgu ) przybywszy za wezwaniem Braci na rozmowę do Płocka, ciężko zachorował i nmarł. Pochowany w Kościele Katedralnym przed wielkim Ołtarzem pierwszy z Xiążąt Polskich (114). Po śmierci iego Konrad Cesarz iuż nie orężem, ale prośbą wstawiał się u Bolesława IV. ażeby raczył się zlitować nad sierotami po Władysławie pozostałemi, i pocieszył ich iaką cząsteczką Państw, któ- (114) Primus Ducum Polonice. Naruszewicz wytknął omyłkę Baszka co do czasu i mieysca śmierci i pogrzebu Władysława II. Historya Polska Tom III. Xięga 4. przyp: (e) 10* l48 BOLESŁAW IV. re niegdyś do Oyca ich należały: Bolesław, którego Cesarz nie mógł przymusić orężem, okazał się powolnym na poważne wstawianie się iego, i że Stryiowską przychylnością, odwoławszy Synowców z wygnania , darował im na wyżywienie ziemię Szląską z Xięstwem Opolskim (*) Ułatwiwszy to Bolesław IV. zwrócił wszystkie usiłowania na poskromienie Prusaków, którzy nietylko Ludowi, ale nawet i Duszom Chrześciańskim szko- (*) Naystarszy z nich nazywał się Bolesław Wysoki : wtóry Mieszko Laskonogi: trzeci Konrad: którzy potym tak się podzielili: Bolesław wysoki iako pierworodny zatrzymał Ziemię Wrocławską ze wszystkiemi przyległościami , udzieliwszy Mieszkowi Laskonogiemu Miasto Opól z przyległościami. Z powodu tey nierówności Działu, długo potym trwały między niemi niesnaski (115). Konrada zaś naymłodszego , Cesarz Konrad iako Dziad iego, oddał na wychowanie Opatowi Wład, iako powiadaią. (115) Które Kazimierz Sprawiedliwy poźniey zaspokoił , iako niżey pod panowaniem tego Xiążęcia. Kędzierzawy. 149 dliwemi byli. Po długiey i zaciętey woynie zwyciężył ich ,i postanowił że ,, każden przyymuiący Chrzest wolny będzie, i własności nie utraci: ktoby zaś nieporzucił zabobonów Pogańskich, własność utraci i na gardle ukaranym zostanie." Lecz im bardziey przymuszano ich do przyymowania wiary, tym krócey trwało ich nawrócenie. Skoro tylko odszedł Bolesław, zaraz odpadli od wiary i wrócili się do bałwochwalstwa: ieduakże wyprawili Posłów do Bolesława z pokorną prośbą , ażeby przestaiąc na opłacaniu danin i dopełnianiu służb należących sobie , pozwolił im trzymać się obrządków, które z podania Przodków swoich zachowywali. Zdało się Bolesławowi zapewnić tylko Xiążęciu co Xiążęcego, choćby Bogu co Boskiego upadało, i nieukarawszy apostazyi, przesiał na zabespieczeniu Xiążęcych należności. Dopuścił też Bóg, że Prusacy potym nie tylko danin należących Xiążęciu odmówili, ale nawet pograniczne przyległe sobie okolice Królestwa opanowali, opanowane złupili, i iako wilcy zdobycz porwali. Cios ten twardy i dotkliwy poruszył dopiero Bolesła- 150 Bolesław IV, wa do zemsty, którego gorliwość o rozkrzewienie wiary nie pobudziła. Srodze zawzięty wkroczył z licznym woyskiem do Ziemi Gotów, chcąc ich wygładzić raczey niż poskromić. Kray ten lubo nie obwarowany sztuką, niedostępny iednakże i od natury zabespieczony: na wstępie zasłania go Las gęsty otoczony bagnistemi trzęsawiskami, których bezdenną przepaść ziełenieiąca się na pozór murawa pokrywa. Niektórzy Gotowie to iest Prusacy wierni na pozór Bolesławowi, lecz niepoczciwi zdraycy, przekupieni od Prusaków, podięli się przeprowadzić przez te błota wybrane Pułki Lechitów, zapewniaiąc, że przeyście równe i bespieczne: lecz co tylko pierwsze Pułki ciasną drożyną przez granicę przeszli, wypadaią nieprzyiaciele ukryci z zasadzek, i iakoby w prasie ściśnionych wybiiaią bez walki; niektórzy Lechitowie obciążeni żelazem w bezdennych bagnach potonęli, których nieszczęsny z wielu miar los, Polska do dziś dnia opłakuie. Od tego czasu szczęście w woynie odstąpiło Bolesława IV. i wkrótce potym Roku 1173 umarł w podeszłym Kędzierzawy. 151 wieku. Xiestwo Mazowieckie i Kujawy (116) zostawił Leszkowi Synowi swemu z ostrzeżeniem, iż gdyby Leszek z szedł bezpotomnie, Kaźmierz naymłodszy Brat iego, nie posiadaiący ieszcze żadney dzielnicy (117) po nim odziedziczyć ie miał.(*) MIESZEK czyli MIECZYSŁAW STARY. Po zeyściu Bolesława IVgo, nastąpił na Państwo Mieczysław w porządku rodzeństwa Brat trzeci, a przeto do (*) Roku 1147. Konrad Cesarz przechodził przez Polskę z wielą Panami Chrześciańskiemi do Jerozolimy , dla odzyskania Grobu Pańskiego. Bolesław IV. przyymował go z uczciwością i wspaniałością. (116) Filio suo Ducatum et Cujaviam derelinquens, czytam Ducatum Masovioe et Cujaviam, iako dzielnicę własną, albowiem Principatum w Polszcze Mieszko czyli Mieczysław Stary prawem starszeństwa po śmierci iego osiągnął. (117) Kazimierz Sprawiedliwy miał iuż dzielninicę własną , to iest Xięstwo Sandomirskie 152 Mieczysław następstwa na Panowanie nayblizszy (118). Wszystkie Ziemie posłuszne mu były z zupełną podległością; Monarchowie naydalsi i nayznakomitsi poważali go: wszystkie zaszczyty sławy, wszystkie dary fortuny zlały się na niego; nie brakowało mu i chwały woienney; a nadewszystko liczne oboiey płci potomstwo nasycało wszelkie żądania i nadzieie szczęśliwych Pokoleń (*). Synowie szanowani od wszyst- (*) Mieczysław miał piaciu Synów. Ottona i Stefana z Córki Krola Węgierskiego: Innych trzech z krewney Fryderyka Cesarza Króla Rzymskiego, których iako i Córek swoich Małżeństwami połączył się przyjaźnią Z wielą udzielnemi Xiążętami: mianowicie Bolesław Xiążę Czeski i Xiążę Saski Zięciami iego byli : Xiążę Ruski i Xiąże Rugii Teściami dwóch Synów iego, inni zaś Synowie , Szczepan, Bolesław i Mieczysław bezpotomnie zeszli. po Bracie Hentyku I. w ostatniey woynie z Prusakami , o którey dopiero mówiono, zabitym. (118) Długosz odmiennie mówi: "Mieczysław Xiąże Wielkopolski iednomyślnie wybrany osiągnął Tron Monarchiczny." Stary. 155 kich , Córki każdego zaymuiące wdziękami! Słowem niczego mu nie brakowało do zupełney w ludzkim sposobie szczęśliwości: lubo nie masz człowieka tak szczęśliwego, którenby z jakieykolwiek strony z szczęściem nie wałczył(*). Lecz cóż, z tego? naywyższa pomyślność stopniem częstokroć bywa do nieszczęścia! a sława im wyżey się wzniesie, tym bliższa upadku! Mieczysław tak wielą zaszczytami uświetniony, niepamiętaiąc, że cisza zwyczaynie bliską burzą grozi, uległ Przebóg w przespieczney zarozumia- (*) Ten Mieszysław dla poważnych obyczaiow nazwany iest Starym (119) w młodości swoiey roku 1145 fundował Opactwo Lendzkie zakonu Cystersów, i dobrami dostatecznie opatrzył. W Kaliszu zbudował Kościół na cześć Sgo Pawła z ciosowego Kamienia , przy którym Proboszcza z kilką. Kanonikami postanowił i uposażył. Kościoła Gnieźnieńskiego mnieyszy Chór ołowiem pokrył. (119) Senex est appellatus. Bydź może nazywano go Senior , czyli naystarszy i Zwierzchnik: iako Ziemowita III. i Janusza I. Xążąt Mazowieckich. 154 Mieczysław łości swoiey! podobnie iak ów zapamiętały w szczęściu Roboam syn Salomona , co śmiał Panom Królestwa swoiego zagrozić: "Naymnieyszy zmoich palców większy iest od osoby Oyca moiego ieżeli on chwostał was rozgami, ia was wężami siec każę" Za co rozerwane zostało Królestwo Izraelskie i odięte mu na zawsze. Napominał go często Gethko Biskup Krakowski: ,,ażeby zaniechawszy surowości, łaskawie obchodził się z Ziemianami, iako Syn z Matką, nie iakoby Pasierb z Macochą: albowiem Pasierbie ma serce nielituiący się nad Matką swoią nieszczęśliwą! ażeby powściągał zdzierczych Urzędników, którzy pod Imieniem iego, popuściwszy wodze wszelkiego porządku, dręczą Lud i srożą się iakoby niczego więcey nie pragnęli, tylko napawać się krwią poszarpaney trzody." Lecz w większą przez to u Xiążęcia popadł niełaskę, któren zarzucał Biskupowi, iakoby to nie z gorliwości, ale z nienawiści mówił: a iako naymnieysze dotchnięcie wrzodu drażliwość i ból sprawuie ; umyślił pomścić się na Biskupie i na niektórych Stary. 155 znakomitszych Panach Ziemi Krakowskiey: mianowicie zaś Biskupa wysłać taiemnie na wygnanie, a Panów pościnać. Nie utaił się przed Biskupem takowy zamach, któren go zręcznie od siebie odwrócił i Panów ostrzegł: z któremi złożywszy taiemnie Radę mówił: "Ochydą iest dla wolnych ludzi służebnictwo , i nieznośnym brzemię tylu uciążliwości!" Jeden z Panów zabrawszy Głos z kolei rzekł: "Nie tayna Wam iest, iak mniemam, sława wielkich przymiotów Kazimierza Xiążęcia Sandomirskiego ,których owoców mimo powszechnego uwielbienia, nie wszyscy iesteśmy uczestnikami. Pod cieniem iego szukaymy miłey spokoyności, i oleykiem iego namaszczaiąc rany nasze, rozpędzaymy ich nabrzmiałość!" Zgodzili się na to iednomyślnie, i udali się taiemnie do Kazimierza z usilną prośbą; "ażeby się łaskawie do ich żądania przychylić raczył, i ieżeli sam dla siebie o naywyższą dostoyność w Królestwie nie dba , i panowania nie pragnie, litości przynaymniey nad niemi nieubliżał." Odpo- 156 Mieczysław wiedział im Kazimierz: "Zuam ia niebliżu dawne wasze zamysły, i sami pewnie baczycie , że mnie dawniey znakomitsi z pomiędzy was Jaxa z Swiętosławem, i wszyscy prawie Panowie poniewolnie wciągali, ażebym wygnawszy walecznego Pana Xiążęcia Bolesława IV. Brata mego obiął Panowanie. Lecz przeniosłem wtedy Braterskie obowiązki nad Panowanie, i w niewinności Duszy obmyłem nogi moie. Mamże ie teraz kalać krwią. Braterską ? Mężobóystwo, Bratobóystwo i Oycobóystwo obmierzłemi są stopniami, po których pyszna Duma; piąć się musi do Panowania! Jakże ia mam wypędzać tego, któren mnie z czułością więcey niż Rodzicielską wychował? którego z synowskim przywiązaniem zawsze czciłem i czcić nie przestanę? Byłoby to chańbą i gorszącym przykładem kierować się niegodziwemi podstępami!" "Łatwiey było Nayiaśnieysze Xiąże, odpowiedzieli Panowie, zachować się w niewinności, kiedy bez słuszney przyczyny uniesiono się tylko popędem stronnictwa przeciwko Bolesławowi Stary. 157 IV. lecz teraz inny skład okoliczności, ostatnia konieczność wszystkich, nas gniecie: zginiemy bez ratunku, ieżeli rychło nie wesprzesz nas litościwie!" Usilnym naleganiem Biskupa, Panów i Przyiaciół, i z niezmierną trudnością nakłoniony Kazimierz, przybył do Krakowa z nielicznym orszakiem, ażeby się nie wydawało, że raczey gwałtownie opanował, niżeli powszechnym wezwaniem przez Panów przymuszonym został. Woyska niezawołane nawet zachodzą mu drogę: Tłumy Ludu zbiegaią się ze wsząd: wszyscy winszuią sobie nawzaiem, raduią się, ogłaszaią przybycie wybawiciela swego: Krakowianie wszelkiego stanu, wieku i płci przyymuią go z uszanowaniem: wszyscy przysięgaią mu wierność, i życie dla. niego w każdym zdarzeniu łożyć przyrzekaią. Porzucili Mieczysława nayprzychylnieysi nawet, a do Kazimierza szczerze przylgnęli; własny nawet Syn iego pierworodny Otto, nayzawziętszym stał się Oyca nieprzyiacielem, ażeby Macoszynych Synów, którym Mieczysław następstwo po sobie zapewnił, odsadzić, 158 Mieczysław Stary. chciał wykorzenić szczep własnego rodu. Mieczysław z panowania zrzucony ( raczey srogim prześladowaniem i zmiennictwem swoich, niżeli orężem Brata) opuszczony od wszystkich ustąpił z Oyczyzny i Panowania R. 1177. i zabrawszy Żone z trzema Synami, osiadł w małym miasteczku Raciborzu (120), wszystkie przy tym nieszczęścia zwaliły się na niego. Bolesław Xiążę Czeski Zięć iego podobnież z Królestwa wygnany. Inni zięciowie, iako to Xiąże Saski i Bawarski od nieprzyjaciół zewsząd ściśnieni, tak byli sami domowemi kłopotami zgnębieni, że żadney pomocy dać mu nie mogli, którey mógł się spodziewać. Pomorscy Rządcy i Starostowie wszyscy nie tylko z połuszeństwa iemu wyłamali się, ale podniosłszy oręż przeciwko niemu, przeszli dobrowolnie pod Panowanie Kazimierza. (120) Patrice simul Cedit et Regno. Patria czyli Patrimonium: albowiem osiadłszy w Raciborzu miasteczku Polskim, nie wyniósł się zupełnie z Oyczyzny. 159 KAZIMIERZ II. Gdy wszystkie Stołeczne Miasta i miasteczka dobrowolnie bez walki poddawały się Kazimierzowi, sam ieden Mieszko Laskonogi, Syn Władysława II. z Ziemią Szląską ( wygnawszy z niey Bolesława Wysokiego Brata swoiego) zdawał się być nieposłusznym. Kazimierz bez groźby i oręża łagodnemi sposobami skłouiwszy go pomału po woli swoiey, wrócił Bolesławowi Wrocław z przyległościami : Mieczysławowi przez wzgląd waleczności iego niektóre miasta nadał: a Konrada naymłodszego ich Brata, któren dotąd wychowywał się w Saxonii w Altenburgu przy Matce, Margrabią Głogowskim uczynił (*) Leszka zaś małoletniego Synka Bolesława IV. oddał w opiekę znakomitemu peł- (*¦) Powiedziano wyżey, że Bolesław IV. za zezwoleniem Mieczysława , Henryka i Kazimierza Braci swoich . nadał był Synom wygnanego Władysława II. Ziemię Szląską dziedzictwem , pomiędzy któremi , a mianowicie Bolesławem Wysokim i Mieczysławem Laskonogim zaszła kłótnia o Dział i Mieczysław przymusił Brata do ucieczki. 160 Kazimierz II. nemu przymiotów Mężowi, Syra zwanemu , zdawszy mu rząd Xiąstwa Mazowieckiego z Kujawami. Starostą Pomeranii wyższey, którey miasto Gdańsk iest stółecznym, postanowił Sambora Synowca Syry dopiero wspomnianego. Niższey zaś Pomeranii Xiążęciem nieiakiego Bogusława z rodziny Gryffów. Gnieźnieńską Ziemię (121) iako Stolicę wszystkich Lechitów i Pierwiastkową wszystkich ziemiów krainę, tudzież niektóre Ruskie Ziemie, mianowicie Przemy-ską Włodzimirską, Brzeską, Drochicką z Zamkami, Miastami, miasteczkami i przyległościami do Królestwa przyłączył. Po- Nayiaśnieyszy Kazimierz II. pogodził ich, iako dopiero powiedziano, nadaiac Mieczysławowi Xięstwo Opolskie , Bolesławowi Wrocławskie, a Konradowi Głogowskie. Prócz tego przydał Xięstwo Bytomskie Mieczysławowi, którego Syna trzymał do chrztu i własne mu Imie nadał. (121) Gnieźnieńska Ziemia z miastem należała do dzielnicy Mieczysława starego , po którego ustąpieniu odłączył ią Kazimierz iako tu powiedziano, odzyskał ią potym Mieczysław, iako niżey. Kazimierz; II 161 Połączywszy szczęśliwie Xięstwa czterech Braci swoich pod Panowanie swoie Kazimierz (iako to Bolesław III. na śmiortelnym łożu przepowiedział) stał się Panem całey Lechii. On pierwszy zaczął kruszyć iarzmo niewoli, pobory zdziercze znosił, daniny pomnieyszył, myta zniżył, a wywoławszy podwody i posełki, wiele uciążliwości nie tylko ulżył, ale zupełnie uchylił. Było albowiem w Polszcze Prawo nieiako zwyczajem zadawnionym upoważnione , że każden Możny dworno przeieżdżaiący, zabierał zboże ubogiemu Ludowi na obroki dla koni odbiiaiąc Stodoły i Szpichrze: drugi zwyczay podobnież przemocą zadawniony był, że Posłańcy rozwożący rozkazy Panów, zaymowali po drodze konie dziedzicom Włości lub ich mieszkańcom, na których tysiące staiow (122) w krótkim czasie szybkim lotem ubiegali, z wielką szkodą i zniszczeniem ludu, gdyż niektóre konie kalectwa nieuleczonego dostawały, niektóre zdychały, a co lepsze przepadały. (122) Godne zastanowienia, że Autor nie rachuie drogi na mile. 11 162 Kazimierz II. Pomiędzy bezecnemi nadużyciami była i ta niegodziwość, że maiątek po Biskupach zmarłych do skarbu Xiążęcego przywłaszczano. Ażeby się na potym podobne nadużycia nie działy, rozkazał Kazimierz, Pan naysprawiedliwszy! Arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu obostrzyć to surowością klątwy w Synodzie Suffraganów swoich. Zgromadził więc Zdzisław Arcybiskup Gnieźnieński Synod Biskupów Metropolii swoiey, którzy ubrawszy się w Biskupie szaty, upoważnieni od Kazimierza (123) ogłosili iednomyślnie i zgodnie: "Nayprzód: ktokolwiek ubogiemu Człowiekowi mocą lub podeyściem, gwałtem i napaścią wydrze, zabierze zboże, lub zabrać i wydrzeć rozkaże, wyklęty! " "Tudzież: każden Posłaniec z jakiegokolwiek bądź powodu, którenby ubogiemu Człowiekowi, lub Dziedzicowi włości, zabrał bydlę lub podwodę, lub zabrać rozkazał,(aczby był ieden z Panów) wyklęty! wyiąwszy Gońca z doniesieniem o niebe- (123) Cosimiro parante, czytam, imperante. Kazimierz II 163 "spieczeństwie którey Ziemi zagrożoney od nieprzyiaciół: w takowym albowiem razie należy całości Oyczyzny zaradzać , nieuważaiąc na niczyią szkodę i uszczerbek. " "Także: ktoby maiątek po Biskupie zmarłym opanował i zabrał, albo opanować i zabrać rozkazał, czyli Pan, czy iaka znakomita osoba, czy sługa urzędników, słowem któżkolwiek bądź, nikogo nie wyłączaiąc, coby się ważył takowego występku, wyklęty! {*) "Także: ktoby upoważniał takowe Swiętokradztwo przyymuiąc Biskupstwo złupione bez zaręczenia zwrotu wszelkiego zaboru, podobnież podlega klątwie." Swięte te ustawy wszyscy Biskupi za nayużytecznieysze uznali i uchwalili , które potym Papież Alexander III. na wieczne czasy potwierdził. (*) Mniemam, że ten Wyrok obeymuie także Osoby Rycerskie maiacych Jus Patronatus, którzy po śmierci Xiędza prezentowanego przez siebie, ważą się przywłaszczać sobie po nim puściznę. 11* 164 Kazimierz II. Znudzony wygnaniem Mieczysław, błagał pokornie i usilnie Kazimierza , ażeby go choćby nie do Panowania, ale, przynaymniey do Oycowizny przywrócić raczył, mówiąc. "Znośnieysza uległość władzy domowey nad ucisk nieszczęsnego wygnania ! Bespieczniey i uczciwiey bydź utrzymywanym od Rodziny własney (124) niżeli wikłać się w sidłach zdrayców" Przedstawiał niedołężność zgrzybiałego wieku swoiego, rozpacz Synowey (125) , żałosne ięki i nieustanne szlochania Wnuków, których " raczeyby mówił, mieczem wyścinać, niżeli nędzą i głodem umorzyć." Przypominał Kazimierzowi , z jak serdeczną czułością pielęgnował go w dzieciństwie, z jakim staraniem i łagodnością wychowywał w młodości! Na to Kazimierz nie mógł się wstrzymać od płaczu i rzekł: " Wyznaię Panowie i zawsze (124) Suorum opsequiis fulciri Nepotum. Nepotes quandoque posteri vocantur. Celepin. (125) Nie wiadomo którą Synową z Wnukami miał przy sobie, pewnie nie żonę Ottona naystarszego, któren go z Xięstwa Poznańskiego wyzuł. Kazimierz II. 165 ,, wyznawać będę, że póki duch w moim ciele, nigdy nie wypuściłem i nie wypuszczę z serca Brata moiego, i nigdy nie zapomniałem i nie zapomnę dobrodzieystw iego! Żądanie iego nie iest niesprawiedliwe , zdaie się, że tylko własney Oycowizny dopominą się "(126). Na te słowa wszczął się wielki szmer i rozruch pomiędzy Panami. "Otóż przychodzi do tego, rzekną, czegośmy się mierzili! Kruk krukowi oka nie wydziobie, a Brat brata rzadko kiedy zupełnie zgnębi. Oczewisty to zamach przeciwko nam! Powrot " Mieczysława zgubą iest naszą: albowiem niezaniedba on zemścić się na nas w upatrzonym czasie: Ey Panowie! wycinaiąc drzewo , trzeba za iednym zawodem wszystkie wypustki podkrzesać: próżnie Oset wykasa, kto mu korzenie zostawia ! " Pomiarkowawszy Kazimierz, że pogrom tak niebespieczney burzy mógłby go powalić, przywołał Panów i oświadczył, (126) Patrimonii restitutionem, powiedzieliśmy wyżey, że Autor używa niekiedy zamiast Patrimonium wyrazu Patria. 166 Kazimierz II. "że co mówił nie w myśli przywrócenia Brata powiedział, ale tylko dla doświadczenia ich przychylności, i że dowód ten stałego przywiązania do swoiey osoby bardzo mu iest przyiemny" Mieczysław widząc, że przychylność Brata ku niemu nie powiodła się, udał się do Fryderyka Cesarza z prośbą o pomoc i gdzie nic nie wskórawszy obrócił się do Bogusława Skarbnika niegdyś Ziem Pomorskich , a teraz Xiążęcia niższey Pomeranii, przez Kazimierza, iako dopiero powiedziano postanowionego którego Syna z.Córką swoią ożenił. Nie skłonił wprawdzie Pomorczyków do posłuszeństwa sobie, ale przez Bogusława przyiacielskie posiłki otrzymał, z któremi podstąpił pod Gniezno cichaczem w nocyR. 1181. a raniuchno wszedł do miasta i opanował, tudzież wszystkie Zamki do Dzielnicy własney należące nagle pozaymował; w czym Kazimierz, sprzyiaiący mu pod ręką? nieprzeszkadzał (127).. (127) Otton zaś Syn iego pierworodny, ktoren go z tey dzielnicy wyzuł był i podsiadł , przeprocił Oyca przez przyiaciół i wrócił do posłuszeństwa. Kazimierz II. 167 A iako w powodzeniu Spes Spei Concipitur majoris , zachciało mu się odzyskać naywyższe Panowanie, i długo ucierał się oto z Bratem słownie i orężem, iednakże iako słabszy w sile więcey walczył chytrością i podstępem (128). Brzeście Miasto Ruskie wyłamuiąc się z posłuszeństwa (129) przestało płacić należących danin, i przygotowali się do odporu, Kazimierz zebrawszy liczne woysko R. 1182. uprzedził Mieszczan i ich dowodzcę, uderzył nagle na Miasto, dobył i Starostę swego postanowił. Poszedł z tamtąd z woyskiem ku Haliczowi, chcąc przywrócić na to Królestwo siostrzana swego wygnanego niegdyś z Oycem (130). Zastąpił mu Wszebor Xiążę Ruski ze znakomitsze- (128) Baszko nie wspomina tu intryg Mieczysława z Leszkiem Xiążęciem Mazowieckim, które opisuie Kadłubek w Rozdziale XIII. (129) Powiedziano wyżey, ze Kazimierz II. przyłączył ziemię Brzeską i niektóre ziemie Ruskie , do Królestwa Polskiego. (130) Powiedziano wyżey na początku panowania Bolesława III. że Xiążęta Ruscy wygna- 168 Kazimierz II. mi Włodzimirskiemi i Halickiemi Panami i licznym Trbianów i Partów zaciągiem. Zaufany w mnogości raczey niż w waleczności woyska swoiego, śmiał walczyć zaczepnie, i odważył się uderzyć. Kazimierz roztrącił piorunem pierwsze szyki, i wysiękłszy szablą nieprzyiaciół, zasłał niemi pole iakoby trawą. Rzecz dziwna i prawie nie podobna do wiary że ani natarczywość silnych i licznych nieprzyiaciół pokonać, ani niezliczone szable szyku przełamać, ani rzęsiste strzały zrazić woyska iego nie zdołały ! łamał walecznie, przelatuiąc z mieczem piorunuiącym, szyki nieprzyiacielskie: Rycerstwo niezmordowani zwycięstwem odbiiaią silnie zamachy nieprzyiaciela, i szyki iego iakoby skały roztrącaią i rozwalaią: cała potęga nieprzyiacielska runęła podług wierszy: Vincit conflictus lapis, olla suo cadit ietu , Petra stat invicta fovens, fert olla quasi icta Quae cum ipnpegerit praelia, testa perit. li z Halicza Jarosława Króla Halickiego Zięcia iego. Kazimierz II. 169 Na widok zwycięzkiego orła i tryumfuiącego zwycięzcy Xiążęcia Kazimierza, nieprzyiaciele słabszy odpor dawali, wiele tysięcy trupem położonq, niektórzy tylko ze znakomitszych. Panów chyżością nog uratowali się : dotrzymuiących pola nienasycony miecz pożarł: uciekaiących nurty rzeki pochłonęły: resztę zwycięzca skrępowawszy poimał. Sławny Kazimierz zwyciężywszy Rusinów, przywrócił na Królestwo Halickie (Mścislawa) Siostrzana swego pierworodnego, niegdyś z Oycem .iako wyżey powiedziano wygnanego. Po odeyściu Wuia, otruli go swoi właśni , i nastąpił po nim Włodzimierz Brat przyrodni iego (*), lecz Kazi- ' (*) Powiadaią, co nawet w niektórych Kronikach stoi, że Judyta ( 131 ) Siostra Kazimierza II. a Córka Bolesława III. zaślubiona była pierwey Królewicowi Węgierskiemu z któ- (131) Czytam Swiętosława zaślubiona Królowi Halickiemu, albowiem Judyta Szczepanowi Królewicowi Węgierskiemu zaślubiona była któren Królewic nie był Królem Haliekim , żadnego prawa do tego Królestwa nie mial, i potomstwa nie zostawił. 170 Kazimierz II; imerz wrócił z wielką potęgą do Królestwa Halickiego, przymusił Włodzimierza do ucieczki; i Romana Syna Siostry swoiey z powtórnego małżeństwa Panem Haliczanów postanowił, i uspokoiwszy Ruś powrócił szczęśliwie do domu. rya przed wygnaniem tego Małżonka z Królestwa Halickiego, miała tego Syna (Mścisława) przywróconego przez Kazimierza, i że po Śmierci pierwszego Męża Bolesław IV. wydał ią za któregoś Xiążęcia Ruskiego 132) że utrzymała się z tym Mężem na Państwie Halickim, i kilku Synów spłodzili. Gdy Syn pierwszego łoża domagał się , ażeby mu Królestwo Haliekie, iako Oyczyste Dziedzictwo, Oyczym z przyrodniemi braćmi wrócili; Matka zaprzeczyła (z rozkazu Męża iak powiadaią) że był iey Synem, i że go tylko dla przypodobania się pierwszemu Mężowi przysposobiła; i pod tym pozorem niedopuszczano go do Królestwa Oyezystego, lecz Kazimierz niewierząc zarzutom Siostry, chciał go przywrócić : co miało bydź , iak powiadaią, przyczyną ninieyszey woyny. (132) Bydź może, że Bolesław IV. Kędzierzawy owdowiałą siostrę po Jarosławie Królu Ha- Kazimierz II. 171 Włodzimierz chcący się wrócić do panowania żebrał pomocy Króla Węgierskiego (Beli III.): któren nie miał nad nim politowania, i owszem sam zapragnąwszy tego Królestwa, wyrzucił Romana, Kray opanował i Syna swego (Aadrzeia) Królem postanowił: któremu ażeby Włodzimierz nie był na przeszkodzie, związał go i w więzieniu osadził; lecz Włodzimierz sprzykszywszy sobie ciemnicę, uiął obietnicami Dozorców więzienia i uszedł. Mieszkaiąc potym w Ziemi Ruskiey Oyczystey (133) na wielką odważył się zuchwałość. Naiechał z niektóremi łotrzykami granice Królestwa Polskiego w Swięto Wniebowzięcia Panny Maryi, Szlachetne Białogłowy porwał, bezbożną rzeź Ludu Chrzeciańskiego okrutnie popełnił, i jeńców da nayodlegleyszych Pogańskich Naro- lickim, wydał w powtórne małżeństwo za Xiążęcia Ruskiego (Bełzkiego) któren w małoletności prawego dziedzica Mścisława Jarosławowicza, rządząc Państwem, zasmakował sobie w Panowaniu, i chciał go z dzie dzictwa wyzuć. (133) w Ziemi Bełzkiey. 172 Kazimierz II. dów pognał. Wyzuł go Kazimierz z Oyczystego majątku iako sprawcę tak wieikiey zbrodni, i wskazał na wygnanie. Lubo Włodzimierz, odważywszy się obrazić Majestat Kazimierza tak, zuchwałą zbrodnią, na naysurowsze kary zasłużył, iednakże udawszy się do łaskawości naylepszego Pana nadspodziewane pozyskał względy, i nietylko przebaczenie otrzymał, ale nawet u szanowney owey Wyroczni Xiążęcey (154) wieikiey łaski dostąpił. Albowiem sławny ów Mikołay Naczelnik Dworu Xiążęcego, pokonawszy Królewica Węgierskiego niebespiecznego wszystkim wschodnim ziemiom Polskim, i z całą Pannonow dumą i wystawnością wygnawszy , przywrócił Włodzimierza na Królestwo Halickie. Sic manus Hajus eadem Vulnus opemque tulit. (134) Sed etiom apud sacrorum Principis oraclum, czytam Sacrum Principis oraculum: i mniemam że mówi o Mikołaiu, o którym w wierszu następuiącym mówi: Nicolaus ille famosissimus sucri Princeps Palatii KAZIMIERZ II. 173 Rzuciło to postrach na wszystkie Górne Kraie tak wielki, że na wspomnienie Kazimierza wszyscy drżeli lak listki (*). Panowie Krakowscy pogniewali się niezmiernie na Kazimierza o przywrócenie Włodzimierza na Królestwo Halickie , któren za tak wielki występek i zbrodnią szubienicę raczey zasłużył; i że przeto związki przyiacielskie z Królem Pannonii naruszaiąc, bezpieczeństwo Królestwa Lechitów zagrożone zostało, lecz nie mogąc temu otwarcie przeszkodzić, użyli podstępu. W czasie kiedy Kazimierz urządzaiąc Ruś, długo się w tamtych stronach zabawiał, rozgłosili spiskowi że (*) Za Panowania Kazimierza Idzi Biskup Modeński przyniosł Kości S. Floryana do Krakowa , które Gethko(Gedeon) Biskup Krakowski z pobożną czcią przyiął. W roku następuiącym umarł Getho , nastąpił po nim na Biskupstwo Pełka (Fulco) prawnie obrany. Także w roku następuiącym przeniósł się do wieczności Leszek Xiążę Mazowiecki i Kujawski, Syn Bolesława IV. Kędzierzawego, którego Państwo Kazimierz Xiąże Krakowski odziedziczył. 174 Kazimierz II. go otruto, i posłali do Xiążęcia Mieczysława prosząc, ażeby spiesznie przybywał ; któren natychmiast przybył, i poddali mu ziemie Krakowską ze wszystkiemi zamkami i miastami. Opierał sie temu Pełka Biskup Krakowski wszyskiemi siłami, lecz bezskutecznie. Skoro ta zdrada doszła wiadomości Kazimierza, nieustraszony przybył do Krakowa z Xiążętami Bełzkiemi Siostrzeńcami swemi Romanem, Włodzimierzem i Wszeboldem. Nie śmiał czekać go Mieczysław, i zostawiwszy Bolesława Syna swoiego z licznemi załogami w Zamkach, sam co tchu powrócił do domu. Kazimierz obiegł Kraków i w kilku godzinach odebrał, wszystkie inne twierdze i zamki powróciły do niego, a Bolesław Synowiec z woyskiem poddał się dobrowolnie w niewolą ; lecz Kazimierz odzyskawszy Państwo puścił go wspaniale ze wszystkiemi ieńcami na wolność, i obdarzywszy upominkami Bratu Mieczysławiwi odesłał; któren takowym postępkiem tyle został uiętym ,że puściwszy wszystkie urazy w niepamięć, poiednał się z nim w miłości Braterskiey. Kazimierz II. 175 Postępku tego i zgody sprawcą był ów Piotr Arcybiskup Gnieźnieński, wielkiego rozsądku Mąż, którego znał piszący o tym Wincenty Kadłubek Biskup Krakowski, a wiemy z jaką rzetelnością pisał (135). Mikołay Palatyn z Biskupem Krakowskim, Pełką chcący odnowić dawne związki z Królestwem Pannonów, spra- (135) Ważny ten przypis znayduiący się nieco odmiennie w Historyi Kadłubka przytaczamy z obóch Autorów. Text Baszka. Text Kadłubka. Hujus autem, facti et Vidit enim Vincentius qui scripsit concordiae fuit Author haec et scimus qnia verum est Ille insignis Industriae testimonium ejus. vir Petrus Archiepiscopus Gnesnensis, quem vidit Vincentius Kadłubkonis Episcopus Cracoviensis ,qui scripsit haec et scimus quia verum est testimonium ejus .Zdaie się że przypisnik Kadłubka wtrącił te słowa w text iegó z Kroniki ninieyszey, z którey w Kommentarzach swoich bardzo wiele słownie przepisał, iakośmy wyżey we Wstępie powiedzieli. 176 Kazimierz II. wili to, że Królowie Węgierski i Polski zjechawszy się na umówione mieysce, przyrzekli sobie (stosownie do dawnego świętych Mężów postanowienia , mianowicie Nayświętszego Woyciecha Patrona Polski i Błogosławionego. Szczepana Króla niegdyś Węgierskiego) (156) wzaiemną przyiaźń między Państwami utrzymywać, nieprzyjaciół oboiey strony łącznie woiować, i zobopolnego dobra i pomocy wiecznie poszukiwać. Potym zebrawszy zewsząd przyjacielskie posiłki , wszedł Kazimierz do Ziemi Prusaków, których ustawicznemi (136) Postanowienie Świętych Mężów tu wspomniane bydź może Traktat pokoiu i przymierza między Mieczysławem I. Xiążęciem Polskim, a S. Szczepanem Królem Węgierskim, które Lampert czyli Albert Biskup Krakowski, Poseł Mieczysława I. i Astrycus Biskup Strygoński Poseł S. Szczepana do Rzymu wozili, i Papieżowi do potwierdzenia i obostrzenia klątwą, podali: a które za ich powrotem ciż Królowie , zjechawszy się na granicy Państw swoich nad Dunaiem, pod Granem nawzaiem sobie przysięgli: o czym wyżey w przypisach (52) i 93). Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:50 Kazimierz II. 177 mi naiazdami niezmiernie był znękany. Podbiwszy ich nie bez ciężkiego boiu z trudnością, poszedł potym do Ziemi Pollesianów, których nieuiarzmioney dzikości nikt dotąd nie przytarł. Pollesianie Naród Getów czyli Prusaków nayzuchwalszy i nad naydziksze zwierzęta sroższy , mieszka w naynieludnieyszey pustyni, nieprzystępney dla gęstych lasów i bagnistych trzęsawisk. Koczowiska ich ogniem tylko i ostrzem Szabli odkrywano. Znakomitsi ich Panowie widząc cały kray opalony, przybyli za poręką do Kazimierza, padli pokornie żebrząc ocalenia swoich i szczątków Oyczyzny. Skłoniło się do miłosierdzia serce litościwe Nayiaśnieyszego Pana, i zapewniwszy sobie posłuszeństwo i daniny , powrócił z wielką sławą do domu; i lubo sam niezmordowany, ale widzący Lud swóy strudzonym, przez nieiaki czas odpoczywał. Niezwyciężony Kazimierz miał świątobliwy zwyczay obchodzenia nabożnie uroczystości Świętych ; strawiwszy więc Święto S. Floryana na nabożeństwie , modlitwach, dziękczynieniu przy hoynych ofiarach; nazaiutrz 12 178 Kazimierz II. sprawił ucztę dla Panów i znakomitszych osób i dla Biskupów. W pośrzód biesiady dobrze rozweseleni, rozmaite zdrowia na przemian spełniali: "Nayprzód szczęśliwe zwycięstwa nad nieprzyiaciółmi! Powtóre zdrowie Panów po tak wielu pracowitych trudach! Potrzecie Bespieczna spokoyność nasza i Oyczyzny! Poczwarte Nayszczęśliśwsze Rzeczypospolitey i każdego z osobna powodzenie! " Miła wesołość Nayiaśnieyszego Pana Kazimierza, wszystkich dusze i serca napełniaiąca radością przysparzała roskoszy: lecz gdy iuż chucznieysze odzywały się okrzyki, cała świętość uczty, wszystka wesołość biesiady nagłym gromem porażona została. Przebóg! przerwał ią smutek nie na końcu, ale w samym środku , i Lutnia Lechitów żałosnym iękiem zabrzmiała! Właśnie w tey chwili zadawał Kazimierz Biskupom niektóre pytania o nieśmiertelności duszy, gdy popiwszy z kielicha , rzucony chorobą, nie wiadomo czy umarł, czyli otruty. Tak zgasła iedyna Gwiazda Oyczyzny Kazimierz II! a nad Narodem smutna powlokła się pomroka ! Skoro tylko wia- Leszkk Biały. 179 domość o tym wielkim nieszczęściu rozeszła się, wszystkich niezmierny żał ogarnął! LESZEK BIAŁY. po nad spodziewaney śmierci Kazimierza II. roku 1194. zawichrzyła się iakoby burza, wszyscy się pomieszali; iedni zupełnie głowy potracili, drudzy od siebie odchodzili, innych iakoby piorun poraził: widzieć było twarze wielu Panów iakby bez duszy, innych rzęsistemi łzami zalanych: Panie niektóre znakomitsze i Panny broczyły się krwią drapiąc ciało swoie własnemi paznokciami: niektórzy oparłszy się o słup rozbiiali sobie głowy: słowem wszyscy radziby byli umrzeć ze zgonem Kazimierza! Lecz byli i tacy, co udawali w tey chwili zmyślone żale, ażeby sobie tym Panów uięli i Panowania osieroconego dostąpić mogli, lecz zawiedli się w nadzieiach! Po pogrzebie nayuroczyściey odprawionym, szanowny Biskup Krakowski (porozumiawszy się wprzód z Pa- 12* 186 Leszek nami o następcę Panowania) wezwał wszystkich na Seym , i uśmierzywszy z trudnością zamieszanie tak mówił: "Chwalebny iest żal! lecz zbytek w nim naganny, należy żałować straty zmarłego Pana, ale trzeba myśleć o obraniu nowego. Czemuż proszę róy Pszczół rozprasza się częstokroć i spada ? bo nie stara się albo nie umie wybrać następcy zmarłemu Panu, Pewen gad czołgaiący się niepłodnego także maiący pana, natychmiast po zgonie iego bierze na mieysce zmarłego, owego co naypierwey po śmierci iego łzy zronił. Lubo Kazimierz na pozór żyć przestał, nie mógł iednakże umrzeć: w potomstwie swoim zdaie się bydź żyiącym, i w sławney pamięci wiekować nieprzestanie ! Latorośl, którey gałązki daią ieszcze znak życia , nie mniemamy bydź zniszczoną. Mamy dwie latorośle i dwa przyświecające nam słońca w Leszku i Konradzie Synach Kazimierza lubo małoletnich: Starszego z nich należy dostojnością Oycowską zaszczycić." Pewen Mąż znakomity odpowiedriał: " Bezwątpienia szanowny Bisku- Biały. 181 "pie ! wszyscy powinniśmy iść za twoim zdaniem zbawiennym, szczególniey co do pospiechu w tey okoliczności nie cierpiącey zwłoki, zła i godzina mogąca sprawić niebespieczeństwo! Nie można bydź opieszałym w obraniu Panującego, ale w wyborze osoby trzeba zasiągnąć wszystkich zdania i pilney przyłożyć bczności; nie przystoi albowiem ażeby nad Sędziwemi nie zarastaiący panował: i wielką byłoby dziecinnością , ażeby nierostropna młodość doyzrzałemu wiekowi roskazywała, podług słów Mędrca: Vae Terre cujus Princeps puer est! Trzeba nam Monarchy rostropnego , walecznego, przezornego, przemyślnego ; słowem zdolnego do wszystkiego." Mówił to zaś w myśli, ażeby albo Mieczysława starego Xiążęcia Wielkopolskiego, albo Mieszka Laskonogiego Xiążęcia Opolskiego Synowca iego na Panuiącego obrano. Odezwał się Pełka Biskup Krakowski Mąż gorliwy i sprawiedliwy: "Bardzo dobrze powiedziałeś iako Mąż rozsądny ! ale nie stosownie zdaie mi. się do okoliczności: uwagi twoie wte- l82 Leszek "dy dopiero mogą mieć mieysce, gdy będzie rzecz o Elekcyi Panuiącego nie o prawie następstwa. Co innego albowiem iest Elekcya, co innego Prawo następstwa; tam można wolenie rozważać, tu zaś Prawo nieodzowne wymaga: tam małoletność wyłącza, tu małoletni i pogrobowcy nawet nie mogą bydź oddaleni: Prawo następstwa niszczy nawet Testamenta nayuroczyściey i prawnie obwarowane. Co zaś względem sprawowania Rzeczypospolitey zarzucasz ? to naszym małoletnim wadzić nie może: albowiem ponieważ Rzeczpospolita (podług brzmienia Praw a uważana iako małoletnia ) Ustawom o małoletnich podlega, zatym ubi eadem ratio eadem est Juris censura, przyznasz, że i małoletni i Rzeczpospolta mogą bydź przez Opiekunów zastepowani. Wszak i Panuiący nie sami przez się, lecz przez władze namiestnicze Rzeczpospolitą sprawują? Byłoby bezbożną niesłusznością uwłaczać i przeszkadzać temu, o czym rozum przekonywa, czego użyteczność wyciąga, co uczciwość wskazuie, słuszność radzi, Prawa powa- Biały. 185 "ga nakazuie i wymaga! nie możesz sam ieden oddalać Xiążęcia, którego zdanie i życzliwość Panów, powszechne życzenie i przywiązanie Narodu powołuie!" Rozległ się natychmiast z natchnienia Boskiego powszechny odgłos, wykrzyknęli radośnie: Vivat! Vivat Princeps Rex in aeternun! Wszyscy szczerą radością i urokiem przeięci zabaczyli prawie smutku i żałoby: wszyscy tak przychylną miłością i przywiązaniem do małoletnich zaięci zostali : że posłuszeństwa onym ani przyiaźń , ani nienawiść , ani prześladowanie , miecz, nędza i żaden gwałt oderwaćby ? ich nie zdołał. Palatyn Mikołay Wódz Rycerstwa, iako pierwszy działacz, wszystkich usilnie uymował , napominał do stałości i do wierności zachęcał, i nakoniec przysięgą zobowiązał: zapobiegaiąc, ażeby kto zdania nie odmienił: Znał albowiem rostropny Mąż zwrotność chorągiewki umysłu Ludu, i że przychylność iego na śliskim lodzie oparta. Do wiedziawszy się o tym Mieczysław Xiąże Wielkopolski, przerażony wskroś bólem i gniewem , rzucił się na łóżko mówiąc : "Nie nad ubliżeniem moiey 184 Leszek "osobie, nie nad zgwałceniem Prawa pierworodztwa, ale nad szyderskim urągowiskiem wysokiey dostoyności Majestatu ubolewam! którego nawet bez śmiechu znieść nie można! Dzieciom przystoi grać cetno czy licho, albo ieździć z rówiennikami na długim kiju ! Boli mnie to, że oni Koronę tego Państwa z głową Brata moiego upadłą zamiast podnieść w kale nieszczęśliwości pogrążyli, i Rzeczpospolitą nieprzyiaciołom wydać usiłuią ! Wystawili Dziecko na Państwo, ażeby pod iego Imieniem sami Panom swoim rozkazywali, i zagładziwszy Rodzinę Królów, sami panowali,i zamiast iednego Pana tyle królików, ile głów z pomiędzy nich powstało! Naywięcey zaś nad wami lituię się Panowie ( z goryczą pobudzał Bolesława Wysokiego Xiążęcia Szląskiego, i Mieczysława Laskonogiego Xiążęcia Opolskiego, Synów Władysława II. i na swoią stronę przeciągał wasz los naywięcey mnie obchodzi! Wy musicie podlegać tym, którzy wam posłuszne, mi bydź powinni!" B I Ł A Ł Y 185 Zaufany w sile i w zebranych posiłkach od Panów w Królestwie , i od obcych, napisał do Panów Ziemi Krakowskiey zalecając i rozkazując: ,, aiżby Leszka porzucili i ustąpić mu kazali: ażeby nie podpieraiąc się giętką habiuą, iego za Pana uznali, i unikaiąc rozprawy woienny, powolnością na łaskę iego zasłużyli." Roku 1195 Panowie Krakowscy odpowiedzieli Mieczysławowi Jednomyślnie: "Nie można nazywać powolnością przymusu wystraszonego pogróżkami! ieżeli chcesz popierać siłą żądanie swoie, przyydźa a znaydziesz nas gotowych do odporu , podług wiersza : Pondus inest verbis et vocem, facta sequuntur." Podstąpił Mieczysław z licznym woyskiem do Ziemi Krakowskiey: zaszli mu Krakowianie z niemałem ładem i Roman Xiąże Włodzimirski z Rusinami : (*) Spotkały się woyska blisko Kla- (*) Xiąże Roman wdzięczny był Kazimierzowi II. Wujowi swoiemu dobrodzieystw wyświadczonych: przez niego od kolebki wychowany Xiążęciem Włodzimirskim postanowiony; w oddaleniu Leszka i Konra- 186 Leszek sztoru Jędrzeiowskiego w mieyscu od rzeki Moszgawa rzeczoney zwanym. Nie uważał Syn na Oyca! ani Oyciec Syna ochraniał! nie znał Brat Brata, krewny krewnego , i nayświętszemi związkami połączeni! Siekli się wszyscy na wzaiem i bez względu zabijali! Zginął Bolesław Kedzierzawy; Syn Mieczysława i wielu sławnych Mężów. Samego Mieczysława ieden Rycerz śmiertelnie ranił, i gdy go chciał dobić, zrzucił chełm i dał się poznać; przeprosił go Rycerz i dla zabezpieczenia go od innych uprowadził z poboiowiska. Xiąże Roman mocno raniony, straciwszy wiele woyska , musiał także z pola ustąpić. Z początku albowiem bitwy znaczna część Rusinów pierzchnąwszy , wydarli zwycięstwo Krakowianom, którzy częścią dla łupu, częścią z gniewu porzuciwszy boy, za uciekaiącemi Rusinami pogonili. da własne przewidywał nlebespieczeństwo, z, jedney strony od Mieczysława gdyby zwyciężył, z drugiey od Xiążęcia Kujawskiego, którego Córkę a swoią Małżonkę listem rozwodowym oddalił. B i a ł y. 187 Gdy wszyscy rozproszyli się z boiu, nadciągnął Mieszek Laskonogi Xiążę Opolski z Jarosławem Synowcem swoim Bolesława Xiążęcia Szląskiego Synem, z posiłkami dla Mieczsława Xięcia Wielkopolskiego; lecz nie zastawszy iuż prawie nikogo na poboiowisku, wznieśli pomniki zwycięstwa winszuiąc sobie i ciesząc się jakoby go odnieśli. Dowiedziawszy się o tym Goworek Starosta, poszedł przeciwko nim i lubo z małą liczbą ludu, jednakże iak piorun uderzył, mężnie się spotkał i walczył; lecz przewyższaiącey liczbie uległ: poimany długo był w więzieniu, póki staraniem przyiaciół wolności nie odzyskał. Tym czasem Pełka Biskup Krakowski czekał wypadku woyny w mieyscu ustronnym na modlitwie, między boiaźnią inadzieią. Postrzegłszy kogoś powracaiącego z boiu zapytał: ,, jak się naszym wiedzie?" ,,Bogday nieprzyjaciołom naszym, odpowiedział, tak się zawsze powodziło, iak naszym dzisiay i Xiąże Roman ustąpił: Panowie iedni polegli, drudzy poimani; inni rozpierzchnęli się w ucieczce, i całe woysko zniszczone: ani wątpię, 188 L e s z e k " że zwycięzca Mieczysław Stary obciążony łupem pewnie poszedł do Krakowa." Ledwie ten przestał mówić, nadbiegł drugi, zatym inny, i ieszcze inny, z których każden coraz inną opowiadał baśnią. "Trzeba, rzecze Biskup, albo iednemu z nich wierzyć, albo żadnemu; a ponieważ nie zgadzaią się, musi ktoś z moich tę rzecz dowodniey sprawdzić." "Ja! odezwał się ktoś." rzekł Biskup trzy słowa, "Idź chyżo, pilnie i ostrożnie! Aniół ,, Pański z tobą. " Xiądz tedy odmieniwszy szatę pobiegł pieszo na poboiowisko, i wypytawszy się pilnie niedobitków i zbieraiących łupy , powrócił niebawnie , i opowiedział dokładnie Biskupowi: ,, że Mieczysław dwoiako "nieszczęśliwy : żałością straconego Syna i bolem ran własnych, powrócił do domu. Roman raniony , ale nie śmiertelnie." Następuiącey nocy udał się Biskup do Romana i usilnie namawiał do powrotu , ażeby rozdrażniony Mieczysław, pokrzepiwszy się w siły, albo sam, albo przez Syna swego Władysława Laskonogiego nie opanował Krakowa. " Widzisz kochany Oycze, mówił Ro- Biały. 189. ,,man, dwoiaką niemożność moią: osobistą bo ranny iestem, i brak woyska, którego część poległa, część uciekła." ,, Cóż więc radzisz, rzecze Biskup ? " "Wiesz, odpowie Roman, " Prudentia Serpentis est in custodia; "każ głowy pilnować dopóki się rany "nasze nie zagoią." Gdy Roman do domu odiechał, nazaiutrz raniuchno Panowie Krakowscy z nie licznym ale walecznym Rycerstwem szukali na wszystkie strony nieprzyjaciół, i nie znalazłszy ich, zapytali Biskupa , za którym Mieczysławem czy Starym. czy Laskonogim pogonić wypadało ? Ani tego ani owego nie życząc im Biskup, rozkazał tylko i radził spieszyć do Stolicy i pilnie strzedz, żeby iey kto, iakoby opuszczoney, nie opanował: zwykle albowiem w mętney wodzie ryby łowią. Pospieszyli więc do Krakowa, i uroczyściey ieszcze, niżeli z początku, utwierdzili Xiążąt. Matka ich przewyższająca płeć swoią mądrością w radzie i rostropnością w rządzie, obięła podług Prawa Opiekę małoletnich, póki starszy do lat nie przyydzie. Stosownie do iey wyboru wszystkie Urzędy, Kasztellanie i Władze 190 Leszek zdolnemi osobami osadzono : wszyscy tyle poważenia mieli do niey i do małoletnich , że Panowie nawet mimo nieiakiey uymy dostoyności swoiey, woleli podlegać Białogłowie, niżeli odstąpić małoletnich. Pełka Biskup i Mikołay Palatyn z dobranemi nayzdolnieyszemi i naywiernieyszemi Panami obieli sprawowanie Rzeczypospolitey. Ucichły na czas rozruchy i używano cokolwiek pokoiu. Leszek przychodził do lat i doyrzałości, i iako młodzieniec wprawiał się w ćwiczenia ciała wiekowi swemu przyzwoite, w których wydoskonaliwszy się, zapragnął używać oręża, i lubo niedorosły i nie passowany ieszcze, okazywał iednakże wróżby przyszłego sławnego Rycerza: z pomiędzy których ta była nayszczytnieysza , że lubo młodzienki , nad wszystkiemi iednakże Xiążętami Ruskiemi iako słońce zaiaśniał. Włodzimierz Xiążę Halicki , Brat rodzony Romana, a cioteczny Leszka zszedł wtedy bezpotomnie , wszyscy Xiążęta Ruscy, iedni darami, drudzy podstępami, inni obiema temi sposobami ubiegali się o Państwo pozostałe. Pomiędzy niemi Roman ile pokrewień- Biały. 191 stwem bliższy tym zuchwalszy i obrotnieyszy, widząc się nierównym innym Xiążętom w sile, upraszał pokornie Leszka, ażeby go raczył przyiąć w usługi swoie na zawsze, i choćby nie Xiążęciem Halickim, ale Namiestnikiem swoim w tym Państwie postanowił: przekładaiąc, że gdyby któren inny z Xiążąt Ruskich Stolicę tego Państwa opanował, pewnego miałby w nim nierzyiaciela. Prośba ta zdawała się niektórym nieprzyzwoitą, częścią że niebespieczno dla Oyczyzny powierzać Panowanie słudze i obcemu; częścią że pożyteczniey trzymać na siebie tak obszerny i zyskowny Kray, niżeli go komu puszczać w dzierżawę. Na to odpowiedali drudzy : ,, Jakże można mienić obcym Romana krewnego Leszkowego w drugim stopniu? Naywiernieyszego Rzeczypospolitey pomocnika, którey okazał się prawie Opiekunem? którego wierność nayprzychylnieysza, stateczna i pilne usługi są znane ? któren blizny przy naszey sprawie odebrane niezagoione ieszcze znosi? Byłoby wielką niesprawiedliwością ubliżyć względów krewnemu i nieodwzaiemnić się przyjacielowi." 192 Leszek Uzbraiaią za tym Pułki i wybierają się do Halicza, uznawszy przyzwoiciey zostawić Leszka w domu przy igraszkach, niżeli go narażać na niewczesne trudy podroży; lecz Młodzieniec z płaczem prawie mówił: ,,Ah Panowie! wstyd mi, że mnie macie za Babę, nie za Xiążęcia ! nie różni się od kobiet kto zawsze w ich gronie przestawa. Alboż nie bywały niekiedy pokonane woyska dla tego tylko że nie miały swego Xiążęcia na czele? alboż nie zwyciężały niekiedy postawiwszy go tylko pomiędzy sobą, z kolebką ? nie puszczę się obozu waszego! choćby nie iako Xiążę, ale iakoby znamię Xiążęcia oznaczaiace: póydę za wami choćby tylko z jednym człowiekiem?" Uradowali się wszyscy widząc tak wielkomyślnego Pana: zadziwiło wszystkich doyżrałe ziarno w miękkim kłosie, i jądro nie pokryte ieszcze łupiną doyrzałego iuż owocu wonność wydaiące! Wkroczył więc Leszek waleczny w granice Ruskie: Panowie Haliccy znakomitsi zachodzą mu drogę z uni-żonością, obiecuią służby swe, posłuszeństwo Ludu, wierność wieczną i dani- Biały, 193 daniny. Jego samego za Pana: i Wybawiciela swoiego obieraią i żądaią: " Racz Nayiaśnieysza Mość Wasza, mowili, panować nad nami osobiście lub przez Namiestnika! niczego więcey nie pragniemy , tylko żyć pod zaszczytem Imienia Twoiego!" Lecz chytrze to mówili, ażeby łatwiey nadużyli ufności: wkrótce skutek wyjawił ich zdradę, znacznieysze albowiem Miasta stawiły się zuchwale i oparły Leszkowi, które poskromiwszy i pobrawszy, pospieszył obiegnąć i dobywać Halicza. Zastał tam niezliczone mnóstwo nieprzyiaciół iak piasku , którym rozkazał powiedzieć, żeby albo ustąpili z Ziemi Halickiey, albo się w polu rozprawili ? zamiast odpowiedzi " Do boiu!" krzyknęli; lecz skoro tylko stal Polska błysnęła, wszystka prawie odwaga gminu tego ztaiała, i bez żadnego oporu ustąpili z pola, prosząc o zawieszenie broni, pod pozorem układania się o pokoy: które otrzymawszy , widząc zniszczone zupełnie siły Panów swoich, w które dotąd ufali, padłszy przed Leszkiem w Gospodzie iego, pokorniey ieszcze niż pierwey, nie obłudnie ale iak nayszczerzey przy 13 194 Leszek. układach upraszali, ażeby im Xiążęcia nadano. Postanowiono więc nad niemi Xiążęcia Romana, którego oni się iak pioruna obawiali, wiedząc dobrze o wybrydney tyranii iego , i okrucieństwa naychytrzeysze i gwałty, które na własnych poddanych wywierał. .Zgnębieni zupełnie i do sprzeciwienia się bezsilni, przesyłali iednakże do Leszka prośby po prośbach, kładli złota, srebra bez liku, kamienie drogie, naczynia i szaty naypięknieysze , iedwabnice rozmaite naywybornieysze , i podobnież wnosić do skarbu iego corocznie obiecywali. Obowiązki wszelkich posług, danin, upominków przyymowali na siebie, ażeby im tylko nieuarzucano iarzma Romanowego,i z pod panowania iego wyłamać się mogli. Lecz pomimo tego , wszystkich Lechitów życzenia połączyły się na osobę Xiążęcia Romana, i pomimo naywiększey niechęci pierwszych i znakomitszych Rusinów, Leszek postanowił go Xiążęciem Halickim. Pokaże się niżey iak się wywdzięczył Polakom za to dobrodzieystwo (137) ten równo dla wszyst- (137) Kronika zwana Heilsbergska w tym miey- 195 B I A L Y. kich zmiennik, a dla swoich naysroższy okrutnik. Po odeyściu Leszka, Roman wywarł nayokrutnieyszą srogość. Panów Halickich możnieyszych podstępnie chwytał i męczył, iednych żywcem zakopał, drugich upoiwszy rozsiekał, innych ze skóry obłupał, do niektórych iakoby do celu z łuku strzelał, z niektórych wnętrzności wypruł, słowem strasznieyszy? Obywatelom niżeli nieprzyiaciołom! nieopuścił żadnego rodzaiu męczarni, któreyby na swoich nie doświadczał. Kogo nie mógł w ręce dostać (bo wielu z boiaźni z Kraiu pouciekało) słówkami podchlebnemi i chytremi ponętami przyłudzaiąc przyimował zrazu i wywyższał: lecz wkrótce potym gnębił i wyszukanemi katowniami zamęczyć kazał, ażeby postrachem na wodzy trzymał zbiegłych, a możnieyszych wygładziwszy bespieczniey panował: Nayczęściey powtarzał przysłowie: "Nie spożywasz bespiecznie plastru, póki pszczół nie wybiiesz," wkrótce buduiąc szczęście wła- scu i temi słowami kończy się na karcie 29 edycyi Gdańskiey. 13* 196 Leszek sne na niedoli innych, wzniósł się do wielkiej potęgi. Gdy się to działo, Mieczysław Stary pragnący Państwa Krakowskiego, przemyśliwał sposoby i podejścia , któremiby tego dokazać mógł. Czuiąc się słabszym od Synowców na siłach, uymował i przekabacał na swoią stronę starszyznę udawanym przymilaniem: ale że wszyscy przywiązani do małoletnich, zdawali się od ich Matki zawisnąć, onę więc usilnie uymował sobie listami, przez posły, i podarunkami wyrażaiąc: "Nie idzie mi o dostoy "ność Panowania, ale o spokoyność "Państwa i Synow twoich, i niczego "nie żądam, tylko ztłumić niezgodę, "ażeby na przyszłość żadna do poża- "ru nie zachowała się iskra: co skute- "cznie inaczey wykonane być nie mo- "że iak tym sposobem: Niechay mi "Leszek Panowania ustąpi, które ia "mu powrócę, przysposobiwszy go za "Syna i przyozdobiwszy pasem Ry- "cerskim: Ustali się przeto Panowa- "nie Potomstwa twego nietylko w Zie- "mi Krakowskiey, ale i w całey Pol- "szce: albowiem nie może bydź wie- "czne i trwałe co gmin podburzony Biały. 197 "wykrzyknie, póki tego naywyższy "Zwierzchnik władzą swoią nie upra- "wni i nie potwierdzi. Złoż tę glinia- "ną Koronę z głowy Syna twoiego! "śmieszny stroik włożony mu na skro- "nie przez garncarzy; Panuiącemu "nie gliniana, ale szczerozłota korona "przystoi, takową ia z przychylney "łaski moiey umyśliłem uwieńczyć "Syna twoiego z potomstwem." Nie trudno uwieść łatwowierne Białogłowy. Matka Leszka złudzona temi obietnicami radzi Synowi i nakłania, ażeby na krótki czas ustąpił Panowania: "Bespieczniey, mówiła , sza- "nować Stryia iakoby Oyca, niżeli nie- "przyiaciołom ulegać: i przyzwoiciey "z łaski iego Panować i zostać prawnie "utwierdzonym, niżeli zawisnąć od "zachcenia Gminu." Zjechali się więc(Mieczysław i Matka z Leszkiem) w umowionym czasie i mieyscu, zrobili układ, .którego obowiązki! opisy poprzysiągł starzec, z Panami oboiey strony, wiernie dotrzymać, a ktoby złamać, ważył się, albo złamanie doradzał lub nań zezwalał, miał być wyklętym przez Metropolitę i wszystkich iego Bispupów. 198 MIESZEK, czyli MIECZYSŁAW STARY POWTÓRE. Tym podstępem osiągnął Mieczysław naywyższą zwierzchność i wszedł do Krakowa roku 1192: lecz dostawszy go zapomniał przysięgi i umowy, a gdy mu Leszek skromnie przypominał, albo przemilczał kiedy mu się udało , albo nie mogąc się zkaraskać odpowiedzi, zbywał go odkładaniem do czasu. Wreszcie żądał Leszek z naleganiem, ażeby go Rycerzem passował i umowy dotrzymał, na co Mieczysław odpawie- "dział: że dla prywatney umowy nie, "można nadwerężać Prawa pospolite- "go, któremu się ubliża pogorszaniem "Stauu Rzplitey, nikt zaś nie wąt- "pi, że Stan Rzeczypospolitey pogor- "sza się, kiedy Rząd Państwa niedo- "świadczoney młodości powierzonym "zostaie. Przyzwoiciey młodemu słu- "chać niż rozkazywać!" Prócz tego Mieczysław zniecierpliwił Panów Krakowskich rzucaiąc się chciwie na dostatki i maiątki cudze, i przywłaszczając ie sobie pod rozmaitemi pozorami: wygnali go z Krakowa, a Leszka na powrót wezwali. Mieczysław Stary. 199 Ukarany za niedotrzymanie poprzysiężoney wierności Mieczysław, nieoduczył się iednakże chytrości, ale podobnemi co pierwey podstępami starał się odzyskać Kraków, i temiź samemi manowcami udał się do Matki Leszka i Konrada uniewinniaiąc się, i uchylaiąc podeyźliwości upewniał, że umowy i przysięgi świątobliwie dotrzymywał, tylko mu zawistni przeszkodzili i uprzedzili go , i odpowiedź którą mu przypisywano sami chytrze zmyślili. "Sprzyiay mi tylko kochana "Bratowo! mówił, a niezawiedziesz "się na rzetelności moiey w dopełnie- "niu umowy! i nietylko Kraków wy- "puszczę Synom twoim i zapiszę dzie- "dzicznie , ale im i Kujawy przywró- "cę: ( zabrał ie bowiem nie maiąc ia- "dnego do tego prawa) iedno tylko "wymawiam sobie, wygnanie współ- "nego nieprzyiaciela naszego, ażeby "sobie na potym nie czynił z Panów "igraszki, sadzaiąc ich i ztrącaiąc we- "dług swego upodobania," Mówił to o Mikołaiu Palatynie Krakowskim, którego wtedy Matka małoletnich ( o czym wiedział Mieczysław ) nienawidziła, lubo wprzód bardzo i nad wszy- 200 Mieczysław Stary stkich lubiła, używaiąc z Synami swoiemi we wszystkich okolicznościach rady iego, iako mądrego i walecznego Męża, z pożytkiem ; lecz gdy chytrość zazdrosnych nagromadziła powodów nienawiści ku niemu, Matka zwyczaiem Białychgłów skłoniła wszystkich Panów do żądania Mieczysława. Skazano na wygnanie niewinnego Męża, a z Mieczysławem odnowiono układy, ażeby wróciwszy natychmiast Kujawy, panował w Krakowie do śmierci , a po nim Leszek iako przysposobiony miał nastąpić. Mikołay Palatyn ze stronnikami swemi zagrożony wygnaniem , błagał usilnie Leszka i Matkę iego o przebaczenie, którego mimo naypokornieyszey prośby nie otrzymawszy, przekinął się z licznemi przyiaciółmi swemi na stronę Mieczysława. Pokrzepiony tym połączeniem Mieczysław , obiąwszy Państwo Krakowskie zapomniał znowu umowy i przysięgi: niemyślał Leszka przysposobić ani Kujaw powrócić, i owszem Wiślicę i trzy Zamki Leszka i Konrada własne, mieniąc ie bydź należnemi do Ziemi Krakowskiey, moca odebrał, (które ie- P O W T Ó R E. 201 dnakże wielkim staraniem i naleganiem Panów Sandomierskich i Mazowieckich wraz z Ziemią Kujawską odzyskano). Osiadłszy w Krakowie panował samowładnie, lecz wkrótce przeniósł się na wieczny spoczynek. Umarł roku 1202. w Kaliszu, pochowany w tamecznym Kościele S. Pawła, (któren zbudował) w grobie Syna swoiego Mieczysława. WŁADYSŁAW LASKONOGI. Panowie i Starszyzna Krakowscy z Biskupem, wyprawili Posłów do Leszka Białego Xiążęcia Sandomirskiego, poddaiąc mu Państwo Krakowskie i naywiernieysze służby swoie; lecz w tę robote wnieszał się iakowyś kwas co ią zwpełnie zepsuł. Pewen Mąż wysokiego rodu, obyczayny, mądry w radzie , doświadczony w boiu, blaskiem wszelkich przymiotów iaśnieiący Goworek zwany, sprawował urząd Palatyna Xiążęcia Leszka, któren iego zdaniem powodował się we wszystkich sprawach. Pomiędzy Goworkiem a Mikołaiem Palatynem Krakowskim ia- 202 Władysław kowyś nieszczęśliwy przypadek zaszczepił niechęci, które snać zauszniczkowie chytrze pozmyślali. Nie chciał przeto Mikołay przyzwolić na Leszka, pókiby Goworka nie oddalił i wcale nie odpędził mówiąc: "ani wierność "ani posłuszeństwo, w pośród niezgo- "dy utrzymać się może: i Rzeczpo- "spolita używać pokoiu nie może, "kiedy się iedni z drugiemi wadzą." Zastanowiło to Leszka i stronników iego, nie wiedzieli co z dwóyga wybrać; czyli Państwo Krakowskie wypuścic? czy użytecznego i niewinnego. Męża wygnać ? iednego szkoda, drugie niegodziwośią. Gdy się naradzano nad tą trudnością, odezwał się Goworek "Okoliczność ta nie warta waszego za- "stanowienia: któż wątpi że dla dobra "powszechnego drobności poświęcać "należy? któż nie wie, że mnieysza o "iednego niżeli o wszystkich? któż nie "zna, że z dwoyga złego mnieysze obie- "rać potrzeba, że dobro powszechne "nad prywatne przenosić należy ? Nie "poświęciłby ten życia swoiego przy- "iacielowi, ktoby dla dobra Pana swo- "iego lękał się wygnania! ieżeli mo- "żna nazywać wygnaniem oddalenie LASKONOGI. 203 "się nietracąc przyiaciół i bez nara- "żenią na żadne niebespieczeństwo? "i owszem szczęśliwy wygnaniec, któ- "remu przyiaźń towarzyszy, aktóre- " go zawiść nie ściga!" Na co Leszek odpowiedział: "Mówisz tak iakobyś "mniemał, że ia gotów iestem po- "święcić wszystko dla zadosyć uczy "nienia ambicyi swoiey! Precz od "Panuiącego wszelkiego rodzaiu tar- "gi! Precz od poczciwych ludzi tym "więcey od Panów hańbiące frymar- "ki? Cóż oni ofiarować mi mogą za "ofiarę niewinnego? któremu smutna "ta okoliczność tyle czyni zaszczytu! "którego wolność żadney nie ma ce- "ny! Niechay sobie szukaią Krako- "wianie zamiast Leszka kogo innego "powolnieyszego życzeniom i obycza "iom swoim!" Krakowianie odebrawszy takową odpowiedź , mniemaiąc jakoby mieli prawo obierania Zwierzchniego Xiążęcia, wyprawili Posłów do Władysława Laskonogiego Xiążęcia Gnieźnieńskiego , Syna Mieczysława Starego (138), z oświadczeniem wierności (138)Po śmierci Mieczysława Starego podzielona 204 W Ł A D Y S Ł A W poprzysiężoney Oycu iego , którego będąc Synem, nie potrzebuie bydź obieranym, ale go samo Prawo następstwa wzywa i powołuie. Odpowiedział Władysław: "Wierność wasza "milsza mi nad samo Panowanie! Wier- "ność tylko zamyka i otwiera, roz- "przestrzenia i zeiciśnia, utwierdza i "utrzymuie Królestwa! Ona sama pa- "nuie i uczy Królów przez nią pano- "wać i oney podlegać! lecz przedsie- "bierzecie rzecz bardzo trudną i roz- "myślnego naradzenia się z przyiaciół- "mi potrzebuiącą. Trzeba wprzód "przedstawić Leszkowi Xiążęciu San- "domirskiemu żądanie wasze , aby "przychylne ich ku mnie chęci bezsku- "tecznemi nie zostały, skoroby się "onemu niepodobały. On sam tylko "przeszkodzić temu albo dopomóc mo- "że, bo Konrad Brat iego zupełnie Xięstwo Wielkopolskie. Władysław Plwacz (Syn małoletni Odona syna iego pierworodnego) odziedziczył Ziemie Poznańską; Władysław Laskonogi drugi Syn Mieczysława Starego otrzymał Xięstwo Gnieźnieńskie z opieką małoletniego Synowca (Władysława Plwacza). L A S K O N O G I. 205 "idzie za iego zdaniem, i nie wątpię, "że Mieczysław i Władysław Władysła- "wowicze (139) onemu powodować się "będą: lubo ich sprzyianie mało zna- "czy w tey okoliczności, lepiey iednak- "że nie mieć ich niechętnych." Wyprawił zatym Władysław Laskonogi Posłów do Leszka, przez, których wystawił mu prawdziwy stan rzeczy z przyłączonym listem następuiącey osnowy: "Ukochanemu nad duszę własną "Bratu Xiążęciu Leszkowi, Xiąże Wła- "dysław w oboim życiu zdrowia i "zbawienia (140)...... "Ponieważ iako nas upewniono, "odmówiliście Panowania w Ziemi "Krakawskiey, donosiemy Wam, że "wszystkich Panów tamecznych chę- "ci ku nam się zwróciły: Do których "żądania tym chętniey przychylamy "się, im więcey pokładamy zaufania "we Waszey uprzeymości. Nie dla te- (139) Synowie Władysława II. Mieczysław Laskonogi Xiążę Głogowski, i Władysław Wysoki Xiążę Szląski. (140) Opuszczamy wstęp listu tego trudny de zrozumienia i wytłomaczenia: umieszczamy 206 WLADYSŁAW "go zaś czyniemy to, ażebyśmy się na "zawsze przy tym Państwie utrzymać "chcieli, ale żeby maiąc go w wolnym "naszym rozporządzeniu, zachować "dla was łatwieyszy powrót do niego. "Zkąd nie tylko wywyższenie dla nas, "ale i dla was większy honor wyniknie" go tu iednakże podług Autora i podług Kadłubka. Text Baszka. Text Kadłubka . Status ratiouis non pa- Universum status rati- titur studium sane men- onis non petitur sane sta- tis a se dissidere vel in tum a se montis disside semet ipso Corruscare. Re vel in semet corrixari. Quippe quae mens quae ratio dissidet ipsa sibi. Desidentiam vix ad- Diffidentiam enim vix mittit identitas amico- admittit identitas ani- rum. corum. Porro perpetuitatem Porro idem in nobis dilectionis concatena- animae ejusdem indivi- vit. duum et naturam confa- bricat et perpetuitas dilectionis concatenat. Quae res parem in no- bis igignit voluntatem Qune res parem in no- consonum in omnibus bis gignere gliscit vo- consensum. luntatem et consonum in omnibus reddere con- sensum. LASKONOGI. 207 Zrozumiawszy Leszek myśl tego listu, użył wszystkich sposobów, iakie mógł mieć sam i przez przyiaciół, do Usłużenia Bratu, przeciwko zdaniu Biskupów, Panow, i mądrych ludzi, którzy ubolewali, że Leszek pomagaiąc Władysławowi przeciwko przyzwoitości i własnemu interessowi , wypuszczał znowu Prawo Potomkow Kazi-mierzowych do tey dostoyności; lubo Xiąże Konrad z oporem i przymuszony prawie zdawał się na pozor stosować do woli Leszka. W obecności więc wszystkich Panów Polskich i Rycerstwa, za powszechną wszystkich (zacząwszy od Towarzysza aż do Wódza) zgodą, Władysław Laskonogi obrany Xiążęciem Krakowskim: któren przystępny, przychylny, łaskawy, słodki i miły dla każdego, nikim nie gardził, nie pysznił się z przymiotew własnych, wszystkich uymował sobie uprzeymością i darami obsypywał (141). Mimo tego musiał nagle ustąpić z Państwa Krakowskiego , iako zaraz powiemy. (141) Kronika Kadłubka Dobromyślska w tym mieyscu i temi słowami kończy się. 208 WŁADYSŁAW LASKONOGI. Gdy umarł Mikolay Kasztelan (142) i Palatyn Krakowski, któren podług woli swoiey zrzucał i stanowił Xiążęt, Możnieysi Ziemianie Krakowscy z Pełka, Biskupem swoim wypowiedzieli posłuszeństwo Władysławowi, i wyraźnie nie chcieli go mieć za Pana. Posłali zaraz do Sandomierza po Leszka prosząc, ażeby się z przyięcia tego Państwa nie wymawiał. Przybył więc do Krakowa : wspaniale od wszystkiey Szlachty przyiety, a Władysława zrzucono i wygnano. LESZEK BIALY POWTÓRE. Leszek iako pierworodny zostal Xiążęciem i Panem Ziemi Krakowskiey, Sandomirskiey , Sieradzkiey, Łęczyckiey i Pomorskiey: Konrad iako młodszy (142) Urzad Kasztellana pierwszy raz wspomniany : ani Kadłubek, ani Długosz nie nazywaią Mikołaia Kasztellanem: mniemam to bydź dodatkiem poźnieyszego przepisywacza, kiedy iuż Kasztellanowie Krakowscy mieli pierwszeństwo w Senacie i w Kraiu. LESEK BIAŁY POWTÓRE. 209 szy Mazowsze i Kujawy z zupełnym Prawem obiął i posiada ; i potomstwo iego przy łasce Boskiey wiecznie posiadać będzie (143). Potym Leszek poiął w małżeństwo zacna Panią z Rusi Imieniem Grzymisławę, z którą spłodził Xiążęcia Bolesława Wstydliwego i Szczesną Salomeą (144). W tym że czasie Roman tyle razy wspomniany, naypotężnieyszy z Xiążąt Ruskich, odmówił Leszkowi należącey daniny, oparł się zuchwale władzy iego , i wkroczył niespodzianie do Polski (145) Plenissime Consequitur et possidet ac Semen suum Divino munere possidebit inaeternum, zdaie się, że Autor słownie to przepisał z dawnieyszey Kroniki w młodości Konrada Xiążęcia Mazowieckiego , przez współczesnego (bydź może przez Wincentego Kadłubka) pisaney. (144) Et Felicem Salomeam , mniemam trzeba rozumieć feliciter natam, albowiem ieżeli ten punkt z Kroniki współczesney Konradowi iako się zdaie przepisany, wyraz Felicem nie może znaczyć Beatam , którey ten Przyimek slużyć może po śmierci iey dopiero, o którey mówi Autor niżey pod rokiem 1269. 14 210 L E S Z E K B I A Ł Y. z licznym woyskiem. Dowiedziawszy się o tym Leszek zebrał natychmiast cokolwiek zbroynego ludu , zastąiił mu u Zawichosta, uderzył na niego, zwalczył i pobił. Rusini przybywszy z wielkim odkazywaniem , poezęści ranni, poczęści z Xiążęciem swoim zabici polegli, reszta ucieczką ratowała się, z których wielu nędznie potonęli w Wiśle. Roman padł na placu bitwy od Szabli: zabaczywszy niezliczonych dobrodzieystw Kazimierza II. i Leszka , podniósł broń przeciwko Braciom swoim. Działo się to roku 1205. (145) Potym poszedł Leszek do Pomeranii : od wszystkich Panów tamecznych iako Xiążę i Pan prawy z uczciwością przyięty i wspaniale podeyrnowany. (145) Wskazaliśmy wyżey w przypisie (137) mieysce, w którym Kronika Heilsberga ustaie, lecz z ostatnich słów teyże Kroniki, mianowicie "Pokaże się niżey iak się wywdzięczył Polakom za to dobrodzieystwo" oczywiście odwołuie się do mieysca tu przytoczonego: a przeto dalszy ciąg dzieiów aż do tego tu mieysca musi bydź wspólny teyże Kronice Heilsbergskiey. P O W T Ó R E. 211 Załatwiwszy wszelkie sprawy porządnie i mądrze, postanowił Namiestnikiem Starostę Świętopełka, dzielnego i walecznego Męża, któren niedotrzymał wierności Panu swoiemu. Powrócił do Stolicy Państwa swoiego szczęśliwie (146). {146) Ad sedem Regni revertitur feliciter prosperatus, słowa te równie iak i przytoczone w poprzedzaiącym przypisie (143) oznaczaią Pisarza współczesnego Leszkowi, któren niewiedział nieszczęśliwego zgonu tego Xiążęcia. 14* 212 ROCZNE DZIEIE W WIELKIEY POLSZCE. Ażeby czytelnik następuiącey Historyi Wielkopolskiey , Czyny i Dzieie Xiążąt Polskich, o których mówić mamy , dobrze zrozumiał i iasno poznał, trzeba mu wiedzieć, którzy Xiążęta i w których Ziemiach w tym czasie panowali. Za Panowania więc Leszka Białcgo w Krakowie a Konrada w Mazowszu, Henryk Brodaty w Szląsku(147) Władysław Kazimierowicz w Opolu: Władysław Wielki zwany Laskonogi Syn Mieczysława Starego w Gnieźnie: Władysław Plwacz Syn Odona Mieczysławowicza w Poznaniu, podo- (147) Henryk Brodaty Syn Władysława Wysokiego, Wnuk Władysława II. wygnanego. ROCZNE DZIEIE w WIEL: POLS: 213 bnież panuią i rządzą. Pomiiam Xiążąt Szląskiego i Opolkiego, iednakże wspomnę ich niekiedy nawiasem, O innych pisać przedsiębiorę. Uśmierzone Królestwo Polskie, używało słodyczy pożądanego pokoiu. W tym Władysław Plwacz pod opieką Stryia swoiego Władysława Laskonogiego Xiążęcia Gnieźnieńskiego zostaiący, chcąc osiągnąć Państwo własne, to iest Xięstwo Poznańskie z Kaliskim, ubiegł Zamek Kaliski pomimo wiedzy Stryia, któren zebrawszy woysko wygnał go z Kalisza, i aż do Węgier przepędził. Działo się to roku 1217. Po kilku leciech powrócił Plwacz i z pomocą Swiatopełka Starosty Pomorskiego wszedł do Zamku Uszcia w sam dzień S. Dyonizego i Towarzyszow iego roku 1223. Roku 1227 Władysław Laskonogi oblegał Zamek Uszcie wszystkiemi siłami. Plwacz w sam dzień rozesłania Apostołów wpadł nagle na okopy z zamku , zniósł woysko Stryia , którego Palatyn nawet z wielą Szlachty i licznym ludem poległ, Laskonogi musiał zaniechać oblężenia i odeyść ze wstydem; za którym w tąż poszedł Plwacz i mi- 214 ROCZNE DZIEIE. mo woli iego odzyskał Poznań, Kalisz, i inne Zamki Państwa swroiego. Tegoż roku Swiatopełk Starosta wyższey Pomeranii, pamiętny, iako Kazimierz II. Bolesława Kraka walecznego Męża rodziny Gryffów postanowił Xiążęciem hołdowniczem w części Pomeranii i Kaszubów , nalegał także natrętnemi prośbami, ażeby go Leszek podobnież Xiążęciem wyższey Pomeranii postanowić raczył; co gdy Leszek odwłóczył, Swiatopełk przestał służby czynić i daniny w przyzwoitym czasie oddawać. Widząc to Leszek naradziwszy się z Henrykiem Brodatym Xiążęciem Szląskim (148), wezwał Swiatopełka na pewen dzień do Gąsawy blisko Znina Opactwa Trzemeskiego wyżey wspomnianego (149) (148) W tym micyscu nie wiedzieć ikim przypadkiem dwa słowa odonis expugnare przełożone i wtrącone, które powinny bydź iako sens wymaga na czwartym wierszu niżey po słowach: Volens etiam Castrum Neklense sub Duce Vladislao: Odonis expugnare. (149) Predicti Monasterii: Nie ma wyżey wzmianki o tym Opactwie, albo więc w Kro- W WIELKIEY POLSZCE. 2l5 dla naradzenia się o dobro Rzeczypospolitey. Zamyślał także Zamek Nakło pod Władysławem Plwaczem zdobyć. Przybył Swiatopełk i odważył się podnieść oręż przeciwko Panu swojemu, Leszek unikając boiu, ustępował do wsi Marcinkowa: Zdrayca niegodziwy zabił uciekającego , i wiele ludzi z oboiey strony ubito, i Henryka Brodatego w łaźni pod ten czas będącego raniono. Ciało Leszka sprowadzone do Krakowa pochowano z uczciwością roku 1227. (Nastąpił po nim Bolesław Wstydliwy Syn iedynak). Henryka Brodatego mocno rannego odwieziono do Szląska, o którego przymiotach będziemy mówili niżey. Odtąd Swiatopełk (150) przywłaszczył sobie naywyższą władzę w Pomeranii. Mniemaią że zguba tego cnotliwego Xiążęcia umówioną była z Władysławem Plwaczem Xiążęciem Poznańskim, któ- nice powyższey brakuie czego, albo słowo Predicti inne powinno mieć znaczenie. (150) Na każde wspomnienie Swiatopełka, przydaie Autor Preditor nequissimus , czego w tłomaczeniu raz powiedziawszy , nie powtarzamy. Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:51 2l6 ROCZNE.DZIEIE ren. będąc wyzuty z Państwa własnego przez Stryia, ożenił się z Siostrą Swiatopełka, ażeby wsparty związkiem tym Państwo swoie odzyskał: które odzyskawszy zawsze jednak radą i pomocą iego parał się. Po śmierci zacnego Pana Leszka Konrad Xiąże Mazowiecki Brat iego wziął w opiekę małoletniego Synowca swego Bolesława Wstydliwego z Xięstwami Krakowskim, Sandomirskim i innemi Ziemiami do niego należącemi lecz gdy Bolesław przyszedłszy do lat zrzucał z siebie opiekę, i z Matką chcieli Państwa odebrać, Konrad poimał ich, i pod ścisłą strażą w Zamku Sieciechowskim osadził. Po nieiakim czasie umknął Bolesław z pomocą Opata Sieciechowskiego z więzienia, i odebrał Zamki Zawichostski i Sandornirski, które mu iako własnemu Panu łatwo poddały się. Maiąc ie w mocy swoiey wezwał Henryka Brodatego Xiążęcia Szląskiego na pomoc, za którego przybyciem długo z Konradem nie bez zniszczenia Ziemi Krakowskiey i Sandomirskiey walczyli, niżeli go wyparować zdołali. Wygnawszy go, przywłaszczył sobie Henryk Brodaty, za W WIELKIEY POLSZCE. 217 Zezwoleniem Bolesława, Ziemię Krakowską i część Sandomirskiey (*) Konrad pragnący Państw Synowcowych, tudzież maiący sobie za wstyd bydź wypędzonym, zaciągnął za pieniądze Jaczwingów, Scolbów, Prusaków, Litwinów i Żmudzinów, i często ich na niszczenie Ziemi Sandomirskiey nasełał, którzy ukradkiem Włości napadaiąc, łupiestwem Kray trapili, Kielce nawet Miasteczko Biskupie z wsiami przyległemi zniszczyli. Krakowianie i Sandomierzanie dawali im mocny odpór, i często Pogańskie i nie Chrześciańskie woysko iego razili, (iako w Rocznych Dzieiach opisano). Wte- (*) Tenże Henryk Klasztór Opatowski (którego Opat Gerard nie dawno został ustanowionym Biskupem Ruskim dla Katolików), do Biskupstwa Lubuskiego przeniósł, a dobra tegoż niegdyś Klasztoru Biskupowi Buskiemu nadane, do Lubuskiego nieprawnie przyłączył. Za iego także czasu wszczął się zwyczay bezbożny umacniania warowniami Kościółów, i tym sposobem Klasztor w Jędrzejowie i Kościoły w Prandocinie, w Szkalmierzu , i S. Andrzeia w Krakowie pod Zamkiem znieważono, dobywaiac się wzaiemnie w umocnionych. 218 ROCZNE DZIEIE dy to pierwszy raz odważyli się Poganie przez Konrada naprowadzeni łupić Polskę. Za namowy żony zbierał wielkie skarby , które Poganom pomagaiącym mu hoynie szafował. Roku 1228 Władysław Laskonogi Xiąże Gnieźnieński z Władysławem Plwaczem Xiążęciem Poznańskim Synowcem swoim toczyli otwartą woynę: Zwyciężył Laskonogi i Synowca uwięził, któren wydobywszy się z więzienia, wygnał wzaiemnie Stryia z Wieikiey Polski. Roku 1231. powrócił Laskonogi wygnany z Raciborza, obiegł Gniezno, i przez nieiaki czas. Dybywał: lecz niemógłszy go dostać, odszedł zasmucony, i tegoż roku przestał żyć na wygnaniu. Plwacz zatym obiął panowanie w całey Wieikiey Polszce. Roku 1232 Władysław Plwacz zostawszy Panem całey Wieikiey Polskiey, chcąc wywdzięczyć się Bogu za wywyższenie siebie (ile że iuż miał dwóch Synów z prawego łoża, Przemysława I. i Bolesława Pobożnego) i z przychylności do Kościoła Poznańskiego , w którym Odo Oyciec iego , Bolesław Wielki, i inni przodkowie ie- W WIELKIEY POLSZCE. 210. go spoczywają, nadał mu swobody udzielności: "Wszystkie włości i wło- "ścian Kościoła tego, które Biskup i "Kapituła posiadali, lub z czasem pra- "wnie nabyć mogą; uwolnił od wszel- "kiey robocizny, Stóyków, Straży, "Poradlnego , Przewodów , Podwo- "dów, Sepu, Szrepu, Stanu i wypra- "wy na woynę: wyłączył ich z pod "Zwierzchności Palatynów, Kasztel- "lanów, Sędziów, Podsędków tak, iż "ludzie do Kościoła należący przed ni- "czyy Sąd nie powinni bydź pozywa- "ni, ani stawać i odpowiadać obowią- "zani, tylko przed własnemi Panami, "to iest przed Biskupem, Prałatami i "Kanonikami: wyiąwszy trzy przy- "padki, w których przez Sędziego Xią- "żęcia panuiącego, (w obecności wsze- "lako Panów swoich) maią bydź Są- "czeni: iednakże winy pieniężne na "któreby zostali skazani, nie Sędzia "Xiążęcy, ale Xiądz do którego Ob.- "żałowany należy, zyskiwać będzie. "Przypadki wyłączone są: Nayprzód "gdyby człowiek kościołowy napro- "wadził nieprzyiaciół na łupiestwo "Kraiu: Powtóre, gdyby zdrayców "Kraiu taiemnie wykoczował: Trzecie, 220 ROCZNE DZIEIE "gdyby nażycie Xiążęcia godził. Po "nieważ w przypadkach wymienio- "nych kara śmierci i rozlew krwi za- "chodzi, a Duchowna Osoba wyroko- "wać nie może, przeto Sędzia Xiążę "cia Panuiącego sądzić powinien. Po- "zwolił także Pawłowi Biskupowi i na- "stępcóm iego kować pieniądze w mia- "steczku Krobia, nadał mu wieś Suł- "kowa Krobia zwaną, i wolność po- "lowania w całe Dyecezyi " Panowie Wielkopolscy sprowadzili w roku następnym Henryka Brodatego Xiążęcia Szląskiego i Krakowskiego, i obrali go sobie za Pana, myśląc zabić Władysława za nadanie takowych swobód. Przed przybyciem iego spalił Władysław Zamek Bnin , a Gniezno obwarował. Drugą przyczyną ztrącenia iego było , że mu Henryk Brodaty nie przebaczył Ran, które dawniey w Gąsawie przez zdradę iego odniosł. Za zmową więc i wezwaniem Panów, wszedł Henryk do Ziemiów Poznańskiey, Kaliskiey, Pyzdrskiey i Srzedzkiey, Zamek Bechow obiął, Bnin i Szren własnym kosztem odbudował i załogami przyzwoicie osadził. W Szremie ustanowił Borzywoia Syna Siostry W WIEŁKIEY POLSZCE. 221 swoiey Adelaidy Margrabiny Morawskiey mieszkaiącey przy sobie (*). Tym sposobem Henryk Brodaty z Synem swoim Henrykiem Pobożnym połączyli pod swoie Panowanie z Ziemią Szląską, Państwa Wielkopolskie i Krakowskie. Xiąże Mazowiecki Konrad narażony ze strony Ziemi Chełmińskiey na ustawiczne napaści Prusaków i Pollexianow (151) za radą Gunthera Biskupa Płockiego, nadał ią na lat dwadzieścia Szpitalnym Panny Maryi Jerozo- (*) Którą Król Czeski Jednooki po śmierci Dippolda Margrabi wygnał ze czterema Synami z Morawy. Borzywoia zabili potym Wielkopolanie wszedłszy taiemnie do Zamku Szremskiego: Bolesława drugiego iey Syna zabili Poganie: Ttreci Bolesław umarł pochowany w Trzebnicy: Dippold czwarty Syn Kakonik Magdeburski, tamże zmarły i pochowany. (151) Z tego wspomnienia Pollexianow i t opisania ich Ziemi (pod Panowaniem Kazimierza II.) poprzedzaiącego , zdaie się, ze Pollexianie nie są Podlasianie czyli Jaczwiugowie, lubo niektórzy Pisarze tak mniemaią. 222 ROCZNE DZIEIE limskiey z Domu Teutońskiego, brodę (152) i krzyż czarny noszącym, ażeby mu do odpierania Pogan pomagali. Mimo tego, gdy Prusacy i inne Pogańskie Narody nieprzestawali uciemiężać Ziemiów Mazowieckich, wezwał Henryka Brodatego Synowca swego, z którego, iako i Krzyżaków, pomocą woiował z Prusakami i z innemi Poganami, i wielką im kieskę zadał. Po tym sławnym zwycięzkie prosił go Henryk za Krzyżakami , ażeby raczył nadać im Ziemie Chełmińską wiecznym Prawem: iakoż za wstawieniem się Henryka darował im łaskawie rzeczoną Ziemię między rzekami Ossą, Wisłą i Drwańczą. Roku 1258 umarł Henryk Brodaty Xiążę Szląski , Wielkopolski i Krakowski, zostawiwszy Państwa Henrykowi Pobożnemu Synowi swoiemu iedynemu ze Świętą Jadwigą (153) spłodzonemu, a w następuiącym roku prze- (152) Dla tego nazywa ich Autor Brodaczami, Barbati. (155) De Sancta Hedvigi. Wspomia Autor o Kanonizacji tey Swiętey niżey pod rokiem 1255. W WIELKEI POLSZCZE. 223 niosł się do wieczności Władysław Plwacz. Utrzymywał on się ze szczupłey Dzielnicy, to iest Uścia, Nakła i Szremu z przyległościami. Tegoż roku Arcybiskup Magdeburgski obległ Zamek Lubuski, pod pozorem iakoby Henryk Cesarz (zdobywszy go za Panowania Bolesława III.) darował Kościołowi iego: lecz pokonany przez Wielkopolan, straciwszy wiele woyska, odstąpił ze wstydem. Tegożroku Tatarzy zniczczyli Węgry i spalili, i nabrawszy plonu, powrócili na bezrok do domu. Tegoż roku Bolesław Wstydliwy Syn Leszka Xiążęcia niegdyś Krakowskiego poiął za żonę Kingę (Kunegundę) Córkę Beli IV. Króla Węgierskiego. Powiadaią o niey , że zaraz po urodzeniu rzekła nadzwyczajnym sposobem Ave Regina Coelorum, i potym aż do wieku od natury przepisanego mówić przestała. Żyli w czystości i wstrzemieźliwie , póki Dusz swoich Bogu szczęśliwie nie oddali. Nakoniec tegoż roku Konrad Xiąże Mazowiecki w zapalczywości kazał poimać Mistrza Jana Czaplę Scholastyka Płockiego; i skatowanego iako zło- l 224 ROCZNE DZIEIE dzieia powiesić: zdiętego z szubienicy i nieżywego znowu powtórnie kazał powiesić nad Wisłą, na przeciwko Kościoła S. Benedykta, za to, że Kazimierz Syn iego (ożeniony w piątym stopniu pokrewieństwa z Córką Henryka Pobożnego, a Wnuczką Henryka Brodatego i Swiętey Jadwigi) bawiąc z żoną w domu Teścia zbyt długo , czas od Oyca zamierzony przetrzymał. Obwinił Konrad Jana Mistrza i Nauczyciela Kazimierzowego, iakoby za radą i zezwoleniem iego odważył się Syn na takowe nieposłuszeństwo, i skazał go na utratę życia. Na zadosyć uczynienie za ten występek, darował po tym Arcybispupowi i Kościołowi Gnieźnieńskiemu Zamek Łowicki z Powiatem na wieczność. Roku 1240 Grzegorz IX. Papież przywołał wszystkich Arcybiskupów osobiście, a Biskupi i Kapituły przez Pogłów (ieżeli dla słusznych przyczyn sami zjechać nie chcieli lub nie mogli) dla zrzucenia za ich radą Fryderyka z Cesarstwa, wyklętego iuż w łońskim roku za to, że niektórych Biskupów z własnych stolic powyrzucał, i niektórych Kardynałów uwięził, lecz zabiega- W WIELKIEY POLSZCE. 225 biegami i chytrością Cesarza przecięto drogi, i przywołani dostać się do Rzymu nie mogli. Roku 1241 Bati Król Tatarski przechodząc przez Ruś do Węgier z niezliczonemi zastępami dzikiego Narodu swoiego, część ich oddzielił przeciwko Polszce, którzy w dzień Popielcowy Miasto i Ziemię Sandomirską zniszczyli, nieprzepuszczaiąc Płci ani wiekowi. Z równym okrucieństwem przez Wislicę do Krakowa przyszli. Pod Opolem zastąpili im Władysław Opolski i Bolesław Sandomirski Xiążęta (154) i bóy rozpoczęli, lecz przewyższaiącey liczbie i woli Boskiey oprzeć się nie mogąc, pierzchnęli. Oddział ten Tatarów zniszczywszy Sieradzką, Łęczycką Ziemię i Kuiawy, wkroczył do Szląska. Henryk Pobożny Xiąże Szląski, Wielkopolski i Krakowski, zastąpił im z licznym i zbroynym woyskiem w polu pod Zamkiem Lignickim, i w nadzieię Boskiey pomocy starł się z niemi mężnie: lecz z dopuszczenia (154) Boleslaus Oppoliensis et Vladislaus Sandomiriensis Duces, imiona Xiążąt przełożone mylnie , poprawiliśmy. 15 226 ROCZNE DZIEIE Boga (któren niekiedy Prawowiernych za grzechy chłoszcze) waleczny Xiąże straciwszy wiele woyska zabity, poległ wraz z Xiążęciem Boleslawem Szeplota zwanym (155). Sam zaś Król Tatarski Bati wkroczył do Wegier. Zastapili mu Królowie Wegierscy Bela i Koloman Bracia: ale straciwszy znaczna cześć woyska cofnęli się: a Bati przeszedł nawet Dunay, i dlużey niżeli przez rok trapiąc Wegrów, bez względu na wiek i pleć od mała do wiela okrutnie zabiiaiąc, sroga kleske Narodowi zadal, i Miasta nielitosciwie zniszczył. Bolesław Łysy pierworodny Syn Henryka Pobożnego zabitego przez Tatarów, z łagodności Oycowskiey wyrodny , a drapieżny iako zwierz, nastąpiwszy na Państwa Oyczyste (wspólnie z Braćmi Władysławem, Konradem i Mieczysławem ) srogo zaczął panować nad Wielkopolanami: przenosząc nad nich Niemców, rozdawał im obszerne włości bezprawnie: Wielkopolanie też wypowiedzieli mu posłuszeństwo, i (155) Bolesaw Szeplota Siostrzeniec Henryka Pobożnego. W WIELKEI POLSZCE. 227 porzuciwszy go, przyięli dobrowolnie Przemysława I. i Bolesława Pobożnego Synów Władysława Plwacza iako Panów swoich naturalnych , którym naypierwey Zamek Przemęcki, odebrawszy go Bolesławowi, poddali. Swiatopełk ów Zmiennik, co bezwstydnie i bezprawnie sam się zrobił Xiążęciem Pomorskim, niegodziwym podszczuwaniem odwiódł od posłuszeństwa Prusaków Chrzesnych podległych Krzyżakom; z któremi połączywszy się uderzyli niespodziewanie na Niemców, i wiele ich nieprzepuszczaiąc płci ani wiekowi ubili. Mszcząc się tego Krzyżacy, połączywszy się z Xiążętami Wielkopolskiemi, zdobyli na Swiatopełku Wissogrod i Czartowiec, tudzież Nakło, (które w małoletności Przemysława i Bolesława zdrada opanował ) odzyskali, i Xiążętom zwrócili. Działo się to roku 1243, kiedy Przemysław I. Xiąże Wielkopolski Zamek Zbąszyn budował Tegoż roku Konrad Xiąże Mazowiecki naszedł Dyecezyą Krakowską, i złupiwszy wsie do Kościoła należące, popaliwszy Dwory Biskupie i Welkie szkody Kościołowi uczyniwszy, wró- 15* 228 DZIEIE ROCZNE cił do domu bezkarnie. Wyklął go za to Prandota Biskup Krakowski (w roku przeszłym obrany i poświęcony) co Pełka Arcybiskup Gnieźnieński potwierdził. Xiąże Pomorski Swiatopełk z obowiązku pewney umowy oddał był Krzyżakom Mszczuga Syna swoiego w zakład, którego w tym czasie wywieziono do Niemiec, gdy Oyciec zapomniawszy umowy i przyrzeczenia, ważył się znowu podbudzać Prusaków. Tegoż roku Konrad z Mazurami swemi naszedł Ziemię Sandomirską: Bosław Wstydliwy Synowiec iego ztoczył z nim bóy u Schodołu, i wygnał go z Państwa swoiegó. Roku 1244 Swiatopełk, przekupiwszy niektóre osoby, kazał spalić zdradziecko Czartowiec, Miasto Chełmińskie, i wkrótce wkroczywszy z Prusakami do Kujaw, wiele Chrześcian niegodziwie pozabiiał, wielu poimał, i kray zniczył pożogami. Żołnierze dwóch Braci Franciszkanów zabili. Nie długo potym Przemysław I, Xiąże Wielkopolski poiął w małżeństwo Jadwigę Córkę Konrada Kędzieżawego (któren był Synem Henryka 229 W WlELKIEY POLSZCE. Pobożnego zabitego przez Tatarów (156) krewną w stopniu czwartym i piątym). Po uroczystościach weselnych Rycerstwo Wielkopolscy wzięli Zamek Kalisz i Xiążęciu swemu oddali; trzymał go albowiem dotych czas Bolestaw Łysy Xiąże Szląski, niechcąc go wrócić Bolesławowi IV. Bratu iego. Pomorzanie także wrócili mu dobrowolnie Santok stary, któren niegdyś dla Henryka Pobożnego , a potym dla Bolesława Łysego Xiążąt Szląskich utrzymywali. Tegoż roku wszyscy Panowie Wielkopolscy iednomyślnie obruszyli się (156) Filiam Conradi Henrici Ducis Slesioe quem Tharthari occiderunt, czytam Flliam Conradi Crispi (Filii Henrici Ducis etc. lubo mniemałbym, że Konrad był Bratem, Henryka Pobożnego: ale że Autor powiedział wyzey (pod rokiem 1238.) ze Henryk Brodaty iednego tylko Syna zostawił, to iest Henryka Pobożnego , przeto nazywamy go Synem tegoż Henryka Pobożnego wymienionym wyżey pod rokiem 1241. Naruszewicz mieni tegoż Xiążęcia Konrada bezpotomnym, leez Autor powtarza niżey pod rokiem 1249, że miał Córkę za Przemysława I, wydaną. 230 ROCZNE DZIEIE przeciwko Kościołowi Poznańskiemu, chcąc go wyzuć ze swobod, o których wyżey mówiliśmy, przez Władysława Plwacza nadanych, i listem potwierdzonych. Biskup z Kapitułą ulegli na czas ich zapalczywości, lecz w roku następuiącym Xiążęta Przemysław L. Z Bratem,na prośbę Xiedza Bogufała ?. Biskupa i Kapituły, potwierdziwszy łaskawie List Oycowski rzeczony, swobody i wyłączenia nadaiący, kazali obwołać na targach, ażeby pod karą był utrzymywany. Potym nazaiutrz po święcie Świętego Woyeiecha , Przemysław I. przypasał Miecz Rycerski Bolesławowi Bratu swoiemu, w Kościele Gnieznińskim pod czas Mszy przez Xiędza Pełkę Arcybiskupa czytaney. Roku 1247 Bolesław Łysy Xiąże Szląski wpadłszy do Wielkiey Polski zbudował Zamek Kopaniczę nad rzeką Odrą. Przemysław i Bolesław wyszli przeciwko niemu z woyskami swoiemi, lecz nim przyszło do boiu, zgodnym, sposobem dla miłości pokoiu dali mu trzy Zamki, Santok, Międzyrzec i Zbąszyń. Nie mógł strawić Konrad Xiąże Mazowiecki, że był pobity od Synowca swego pod Suchodołem, i niechcąc 231 W WIELKIEY POLSZCE. tey hańby mimo się puścić, wolał skażonym sumnieniem Boga obrazić, niżeli się pohamować od zemsty. Przybrawszy więc liczną zgraię Litwinów, naszedł Kraie Synowcowe: zastąpił mu Bolesław Wstydliwy pod Zaryszowem i krwawy bóy ztoczył: lecz gdy nieszczęśliwie zwyciężonym został, Litwini z Mazowianami wielu Sandomierzan i Krakowian ubili i w niewolą zagarnęli. Tegoż roku Przemysław I. i Bolesław podzielili się Wielką Polską w ten sposób: Bolesławowi dano Zamek Kaliski z przyległościami i kraiem między Prosną i Przemętą, tudzież Zamek Przemecki z przyległościami z północney strony po Rzekę Wartę aż do Moszyny i do bagna Sępno zwanego, ztamtąd po rzeki Lanhę i Obrę: Pod Panowaniem zaś Przemysława I. została reszta Ziemi Gnieźnieńskiey i Poznańskiey z przyległościami. Poprzysięgli sobie Xiążęta wzaiemnie, że ieden drugiego Państwa nienaruszy: co Bogufał II. Biskup Poznański, na ich żądanie, klątwą obostrzył przeciwko temu, którenby z nich ważył się przywłaszczać sobie bynaymniey w dziel- 232 ROCZNE DZIEIE nicy Bratenskiey. Lecz ani przysięga , ani klątwa nie zabespieczyła tego Działu , zwalono go , iako powiemy niżey. Tegoż roku Barnym Xiąże Słowiański, czyli Kaszubów, obległ Zamek Santok. Pospieszył Przemysław I. przeciwko niemu, przybył i Bolesław Łysy Xiążę Szląski, do którego rzeczony Zamek należał. Barnym widząc to odstąpił oblężenia, a Bolesław Łysy wrócił natychmiast Przemysławowi Santok dobrowolnie, przez wzgląd na waleczność i czuyność iego. W kilka dni potym Bolesław Xiąże Kaliski odzyskał Zamek Lędzki do Zakonników tamecznych należący , któren Kazimierz Xiąże Kujawski i Łeczycki, Syn Konrada Mazowieckiego, umocniwszy trzymał. Konrada Xiąże Mazowiecki Oyciec Ziemowita i Kazimierza dopiero wspomnianego, umarł w tym Roku zostawiwszy Ziemowitowi Xięstwo Mazowieckie: Lecz Kazimierz w czasie kiedy Zimowit z Matką zatrudnieni byli pogrzebem Oyca, opanował nie spodziewanie Łęczyce, Spicymierz i Rosprze. W WIELKIEY POLSZCE. 233 Roku 1258 Jakób Archidyakon Leodyiski, Kapelan i Nuncyusz Papiezki w Polszce, Prusiech i Pomeranii, złożył Sobor we Wrocławiu: znajdowali się tam Pełka Arcy-Biskup Gnieźnieński , Tomasz Wrocławski, Bogufał Poznański, Prandota Krakowski , Michał Władysławski, Piotr Płocki, Nankier Lubuski, i Henryk I. (świeżo obrany z Opata ) Chełmiński Biskupi: za których zdaniem i zgoda, pozwolił Jakób Polakom pożywac mięso od Starozapustney Niedzieli do Wielkiego postu; albowiem podług obyczaiu pierwiastkowego Kościoła należalo pościć te dnie: lecz ze wiele Osób nie zachowuiąc postu podpadali klątwie z niebespieczeństwem dusznym , przeto dano im to uwolnienie. Pełka Arcybiskup z Biskupami i Duchowieństwem swoim złożyli naraz, piątą część trzechletnich dochodów swoich, i przez Brata Gotfryda Penitencyaryusza Papiezkiego posłali na wsparcie Kościoła Rzymskiego; albowiem Innocencyusz IV. złożywszy z Cesarstwa Fryderyka II. na Zborze Lugduńskim , użył przeciwko niemu siły świeckiey. 234 ROCZNE DZIEIE. Tegoż roku Bogufał II. Bikup Poznański wziął od Ziemowita Xiążęcia Mazowieckiego wieś Kozłowo w długu, któren za Oyca winien był zapłacić. Xiąże Przemysław I. poimał Tomasza Kasztelana Poznańskiego, Tomisława i Sędziwoia Syna iego Cześnika Herbu Nałęcz, i w kaydany żelazne okutych osadził w Zamku Gnieźnieńskim. pod strażą dozorców więzienia? albowiem zamyślali z wspólnikami swemi wygnać Przemysława I. z Bratem? a Bolesława Łysego Xiążęcia Szląskiego sprowadzić; lecz zamiary ich złośliwe lubo taiemne czuynością Xiążąt zniweczone zostały. Roku 1249 Przemysław I. odbudował Zamek i Miasto Poznań koło Kościoła Wielkiego; a Bratu wydzielił Gniezno (137) Gredcz czyli Gedcz, Biechow, Ostrów, Nakło, Uszcie, Czerniow i Szrem: któren mu zato ustą- (137) Pierwszy podział uczyniony w roku 1241 zwalono, iako Autor wyżey pod tymże rokiem zapowiedział. Potym powtórnym podziale przestaiąc Autor nazywać Bolesława Pobożnego Xiążęciem Kaliskim, tytułuie go. Gnieźnieńskim. W WIEŁKIEY POLSZCE. 235 pił część swoią w Ziemi Kaliskiey, iako Bolesławowi przylegleyszą. Tegoż roku Bolesław Łysy Xiążę Szląski, chcący się pomścić na Bracie swoim Henryku Xiążęciu Wrocławskim (któren go przed nieiakim czasem za bezprawia popełnione poimał, i związanego trzymał w wieży zamku Lowitz pod ścisłą strażą) nadał nierozmyślnie Arcybiskupowi Magdeburskiemu Zamek Lubusz znakomity i mocny, należący do Mieczysława Brata swoiego (któren w Kościele S. Piotra pod tymże Zamkiem pochowany spoczywa) za posiłki, z których pomocą koniecznie usiłował wygnać z Państwa tegoż Henryka. Pierwszym iest Bolesław Łysy, co Niemców wprowadzać zaczął do Polski (138), nadawał im Włości i Zamki, ażeby mu pomagali przeciwko własnym Braciom, z któremi zawsze woiował. On także Sythawę i Gorlice nierostropnie od Xięstwa Szląskiego postradał. Tegoż roku Władysław Kazimie- (158) Cepit primo Theutonos Poloniam inducere, rozumieć się ma do swoiey dzielnicy w Poszce, która się teraz Szląskięm nazywa. 236 ROCZNE DZIEIE rowicz Xiąże Opolski chciał zastawić Zamek Rudzki z Powiatem (159) (któren zabrał był Władysławowi Plwaczowi, kiedy był na wygnaniu z Synami) Kazimierzowi Xiążęciu Kujawskiemu za pięćset Grzywien, które Mieczysław Brat Opolskiego (ożeniony z Siostrą Kujawskiego) wziąwszy na wiano, przekazał Testamentem, żeby Władysław Opolski Kujawskiemu powrócił: lecz gdy Posłowie Kujawscy zwłóczyli obięcie Zamku, Przemysław I. odegnawszy Poslow obydwoch Xiążąt, odzyskał Zamek Rudzki poddany sobie przez Załogę(*) Tegoz roku Konrad Xiążę Głogowski z obawy Brata Bolesława Łysego, (*) W tym czasie pierwszey nocy po święcie S. Jana Chrzciciela, Ja Bogufał Biskup Poznański , (160) lubo grzesznik, słyszałem w obiawieniu mówiącego do mnie pewnego Za- (159) Potym Ziemią Wieluńską nazwany. (160) W inney Kronice (następuiącey w Rękopismie Willanowskim po Kronice niniey-szey) powtórzono toż samo obiawienie z dodatkiem: "quod a Deo Converti postulans, hoc ipsum quibusdam meis Capellanis revelawi expergescens do Somno. W WIELKIEY POLSZCE. 237 któren (ażeby mu nie dać dzielnicy ) myślał go poimać, a nawet i zabić, zchronił się do Przemysława I. Zięcia konnika: "Po dwudziestu piąciu leciech cała Polska dokonaną zostanie," a gdym nalegal na niego usilnie, żeby wytłómaczył czyli na dobrą czyli na złą stronę ma być dokonana ? odpowiedział: "Nie" dodał iednakże "że i Papież będzie dokonany" it.d. Z tego obiawienia wniósł Sommersberg , ze Kronika ninieysza iest dziełem Bogufała II. dokńczonym tylko przez Baszka: Równym prawem możnaby przyznać i drugą Kroniczkę (nastepuiącą w rękopismie, i u Sommersberga na karcie 83. wydrukowaną,) w którey tenże sam przypis znayduie się: z różnicą iednakże, że w Rękopismie mówi Autor in prima persona, a w Edycyi Sommersberga powtórzono in tertia persona. Okoliczność czasu ( to iest walka miedzy Władzami Duchowną i Swiecką, kiedy Innocencyusz IV. Papież ogłosił Krucyate przeciwko Cesarzowi Fryderykowi II.) mógły być powodem do takowego obiawienia, które lubo się nie ziściło, wszelako Autor, a raczey mniemam iaki przypisnik, umieścił go w Rocznikach ninieyszych. 238 ROCZNE DZIEIE swoiego :któren go uprzeymie i z uszanowaniem utrzymywał, i nadał mu Zamek Bytom nad Odrą niedaleko Głogowa , któren własnym i Brata swego. Xiążęcia Gnieźnieńskiego ludem odbudował. W czasie tey roboty Przemysław poimał Bolesława Łysego i uwięził. Powróciwszy do Poznania wydał za rzeczonego Konrada rodzona Siostrę Salomea. Na weselu znaydowali się Pełka Arcybiskup Gnieźnieński i Bogufał Biskup Poznański przy którey uczcie Tomasz Kasztelan Poznański z Synami, za poreką, na wolność wypuszczeni. Roku 1250. w miesiącu Styczniu Jadwiga Matka Xiążąt Przemysława I. i Bolesława umarła. Tegoż roku w Miesiącu Czerwcu Xiąże Przemysław I. uwięził Brata Bolesława , i wszystkie iego Zamki mianowicie Gniezno, Naklo, Uszcie, Czernieiów, Szrem, Biechów i t. d. poddały mu się dobrowolnie. Tegoż roku Konrad Xiąże Głogowski z Bytomia, poimał Brata swego Henryka Xiążęcia Wrocławskiego, za to, że obiecawszy mu pod przysięgą odzyskać dzielnice iego od wspólnego Bra- W WIELKIEY POLSZCE. 239 ta Bolesława Łysego) nieuskutecznił tego; wszakże dawszy zakładników z przyrzeczeniem, że iaka cześć Państwa dla niego albo od Brata Bolesława wyiedna, albo mu z własnego udzieli uwolnionym został. Roku 1251 Bolesław Łysy uwięził i oddał Niemcom pod Straż Hynkę Syna Muzona Kasztelana Krosnińskiego którego zdawał się szczegulniey miłować dla wymuszenia na nim pieniędzy, które na zapomożenie Niemców przeznaczał. Wzgardzili nim za to Polacy (161 ) i przystali do Brata iego Konrada, poddawszy mu Miasto Krosno i inne Zamki. Tegoż roku Przemysław I. wydał Zuzannę Siostrę swoią za Władysława Xiążęcia Opolskiego, w piątymi czwartym stopniu spokrewnioną. Tegoż roku niektórzy Opryski z Zamku Lubuskiego, przyszedłszy w okolice Zamku Zbąszyna dla łupu chcieli zaiąć bydło iednemu Pasterzowi któren im rzekł: "Czemuż dla małey zdobyczy większe rzeczy mimo (161) Ostrzegliśmy iuż wyżey, że ta część Polski nazywa się teraz Szląskiem. 224 ROCZNE DZIEIE "puszczacie ? oto teraz w Zamku Zbą- "szyńskim trzech tylko Strożów! o- "czekuią przybycia więcey." Dowiedziawszy się o tym Hultaie, udali iakoby na Strażą do Zamku przyszli i opanowali go. Skoro się Przemysław I. dowiedział o tym zrana, natychmiast ruszył wszystkę Szlachtę i Pospólstwo, i przybywszy obległ łupieżców w Zamku: którzy widząc śmierć przed oczyma, poddali się na miłosierdzie. Łaskawie obszedł się z niemi Xiąże, darował ich życiem, i odzyskawszy Zamek, pozwolił im wrócić do domu. Roku 1252. W święto S. Szczepana Męczennika, Przemysław I. Konrada Xiążęcia Głogowskiego Zięcia swoiego, przyozdobił pasem i mieczem Rycerskim, w Kościele Poznańskim, pod czas Mszy przez Bugufała Biskupa czytaney. Tegoż roku Barnim Xiążę Pomorski opanował podstępnie Zamek Drdzeń, lecz miesiąc nie wyszedł, a Przemysław I. odebrał go mocą. Roku 1253. w miesiącu Lutym Bogufał II. Biskup Poznański dokonał , żywota we wsi Kościelnej Solec. Lubił W WIELKEI POLSZCE. 241 Lubił czytać we dnie i w nocy Xięgi uczone, których maiąc nie mało, pilniey niżeli skarb iaki chował, a potym ie Kościołowi Poznańskiemu odkazał. Zacny ten Biskup w drugim roku urzędowania Chór Kościoła Poznańskiego zrysowany rozebrał, i nowy z fundamentu wymurował: był Biskupem lat dziesięć i tygodni dwadzieścia sześć (162). Po śmierci iego Kanonicy zgromadziwszy się na obranie nowego Biskupa, obrali sposobem Kompromissu, Piotra Dziekana Poznańńkiego, męża cnotliwego i pobożnego. Lecz że Kardynał Hugo, Legat Papiezki, zakazał był Arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu potwierdzać nowo obranych Biskupów, przeto Kapituła wyprawiła Posła do Legata z prośbą o pozwolenie Arcybiskupowi potwierdzenia swego obranego Biskupa, co łatwo otrzymali. Gdy Posłowie z tym powrócili , Pełka Arcybiskup naznaczył ktemu pewen dzień do Sławna, lecz Jan Archidyakoń Poznański i Bogumił Ka- (162) Gdyby Bogufał II. pisał Kronikę, wspomniałby to zapewne Baszko w tym mieyseu między iego pochwałami. 16 242 ROCZNE DZIEIE nonik Poznański, oraz Archidyakon Gnieźnieński sprzeciwili się temu, zarzucaiąc, że pomimo i bez nich Elekcya stanęła, którey uchylenia żądali. W pośród tych trudności Oppiso Opat Messeński Legat Apostolski na tedy, wezwał do siebie obie strony do Wrocławia , i skłoniwszy ich do iedności pogodził. Obydwa Archidyakonowie przeciwni zezwolili na wybór rzeczonego Piotra Dziekana, którego wybranie Legat władzą Apostolską potwierdziwszy , Arcybiskupowi obrządek poświecenia polecił. Tegoż roku Innocenty IV. Papież podczas Mszy, którą w Kościele Sgo Franciszka (w Assyżu) odprawił, Kanonizował S. Stanisława Sławnego Męczennika , gdzie pomiędzy innemi Cudami stał się następuiący. Pod czas Mszy Papiezkiey przyniesiono do Kościoła Ciało pewnego zmarłego: na płacz i ieki krewnych nieboszczyka, padł Papież na kolana przed Ołtarzem, i modląc się prosił ze łzami w te słowa: "o Błogosławiony Franciszku! na "przekonanie, że wszystko co o Swię- "tym Stanisławie pierwszym Polskim "Męczenniku słyszeliśmy prawdziwe W WIEŁKIEY POLSZCE. 243 "iest, wskrześ tego Cudzoziemca!" Wstał natychmiast zmarły i przemówił: Benedictus Deus. Tegoż roku w Swięto Wielkanocne uwolnił Przemysław I. z niewoli Brata swoiego Bolesława, i na zjeździe w zamku Gedz, w obecności Pełki Arcybiskupa i wszystkiey Szlachty Wielkopolskiey, wydzielił mu Gniezno miasto Stołeczne, Kalisz, Rudę, Pyzdry, Srodę, Bnin, Biechów, Gedcz, Poprednyska i Klecko. Zacząwszy od tegoż Święta, aż do Swięta S. Jakóba, (pory zwyczayney żniwa ), padał deszcz we dnie i w nocy. Wody tak zalały, że ludzie pływali po polach i drogach, a żniwiarze wybierali wzgórki do składania snopów. Ryby w polach, bruzdach i w chałupach łapano. W tedy Ziemia Wizka naiazdem Pogan i powodziami zniszczona została. Potym zaś w święto Wszystkich Swiętych, gdy Piotr obrany Biskup Poznaski z Kapitułą po Mszy zasiadł, zagrzmiało. Tegoż roku na prośbę pewnego Obywatela z Gąbina, przeniósł Przemysław I. mieszkańców bliskich Kościoła większego we Szrodzie, do wsi 16* 244 ROCZNE DZIEIE Kościelney za Wartę, gdzie dawniey założył był Miasto , okopami obwarował i twierdzami umocnił- W zamian zaś wsi, w którey to miasto założył, nadał Kościołowi Poznańskiemu Szrode. Tegoż roku Piotr obrany Biskupem Poznańskim , i Witus Zakonu Dominikanów Biskup Litewski naypierwszy, poświęceni na Biskupów przez Pełkę Arcybiskupa Gnieźnieńskiego. Roku 1254 Oppiso Opat Messeński Legat Stolicy Apostolskie rzucił klątwę na Przemysława I. i zapowiedział Kościoły w Państwie iego za to, że pod bytność iego w Szląsku, kazał złupić Oleśnicę, miasteczko z powiatem, należące do Henryka Xiążęcia Wrocławskiego: za pięćset grzywien srebra, które Henryk obowiązany był zapłacić mu, wykupna pewnego Niemca z niewoli. Trwała zapowiedź od Soboty po Reminiscere, do Srody po Judica, póki rozgrzeszywszy Xiążęcia nie uchylono klątwy. Tegoż roku przeniósł się do wieczności z żywota doczesnego Piotr Biskup Płocki: obrano na iego mieysce W WIELKIEI POLSZCE. 245 Proboszcza tamecznego Gołek zwanego i powięcono. Tegoż roku 8. Maia obchodzono uroczyście w Kościele Krakowskim i ogłoszono Kanonizacyą S. Stanisława Męczennika. Święte Kości, które dotąd od męczeństwa iego przez sto ośmdziesiąt trzy lat i pół spoczywały w ziemi, ze czcią wydobyto czyli podniesiono, cząstkami ich obdarzono Kościoły, reszta z głową pobożnie są zachowane w zamknięciu. Obecnemi byli ogłoszenia Kanonizacyi i podniesieniu z włoków, Wielebni Oycowie Oppiso Opat Messeński Legat Innocentego IV. Pełka Arcybiskup Gnieźnieński, Prandota Krakowski , Tomasz Wrocławski, Walimirz Władysławski, Andrzey Płocki, Wit Dominikanin Litewski Biskupi, Gerard bywszy Opat w Opatowie Biskup Ruski naypierwszy. Tudzież zacni Panowie Kazimierz Xiąże Kujawski i Łęczycki, Przemysław I. Xiąże Wielkopolski (163), Ziemowit Xiąże Mazowiecki, Bolesław Wstydli- (165) Przemisl Dux Plocensis Polonicoe, czytam Przemisl Dux Majoris Polonice, albowiem ieszeze w tedy dzielnica Xiążat Mazowieckich na Płocku nie istniała. 246 ROCZNE DZIEIE wy Xiążę Krakowski i Sandomirski. Biskup zaś Poznański nie był na tey uroczystości , albowiem paraliżem tchnięty w miesiącu Kwietniu, umarł 5 Maia. Nastąpił po nim Bogufał III. z Cniże Kunelina, którego obranie potwierdził Pełka Arcybiskup Gnieźnieński w Kurzelowie. Tegoż roku Prześwietne Xiążęta Bolesław Wstydliwy Krakowski, i Władysław Opawski, z własnym woyskiem i z Rusinami, Ziemię Opawską, (którą Przemysław Król Czeski Jednooki zwany przywłaszczył sobie) ogniem i mieczem zniszczyli. Przemysław I. z Bolesławem, Xiążęta Wielkopolscy, i Konrad Głogowski, zniszczyli Kray Henryka Xiążęcia Wrocławskiego za Odrą i Lesznicą, koło Trzebnicy i Widawy, nienaruszaiąc wcale Dóbr Kościoła, Kazimierz Konradowicz Xiąże Kujawski, Łęczycki i Sieradzki poimał Ziemowita Brata swego z żoną i uwięził. Roku 1255. w Niedzielę Rerniniscere Bogufał III. z Kurzelowa, poświęcony na Biskupa w Kościele Lendzkim , przez Wielebnego Oyca Pełkę W WIELKIEY POLSZCE. 247 Arcybiskupa: obecni byli przy tym Tomasz Wrocławski, Walmierz Władysławski , i Andrzey Dominikanin Chełniński, Biskupi. Tegoż roku Kazimierz Xiąże Kujawski wypuścił z więzienia Ziemowita Xiążęcia Mazowieckiego, pogodziwszy się z nim po Bratersku. Tegoż roku w nocy Błogosławionego Michała Archanioła , Mszczug Syn Swiatopełka Xiążęcia Pomorskiego , opanował Zamek Nakło, zdradą iakowegoś Kuszownika. Przemysław I. z woyskiem swoim i Bolasława Brata, i z Kazimierzem Xiężęciem Kujawskim obiegli rzeczony Zamek: Bolesław Wstydliwy Xiąże Krakowski przysłał im także na pomoc tysiąc Ludzi, a Ziemowit Xiąże Mazowiecki Ośmset. Widząc trudność dobycia tego warownego Zamku, Przemysław I. z Kazimierzem zbudowali na przeciwko od zachodu drugi Zamek , i osadziwszy go naywalecznieyszymi i nayśmielszemi ludźmi, (ażeby go strzegli, a wchodu i wychodu ze starego ile możności przeszkadzali), powrócili do Domu. Obydwóch Zamków osady zcierały się i walczyły: w jedney utarczce Pakosław 248 ROCZNE DZIEIE Strzednicki i Herman naymężnieysi Przemysławowscy Rycerze zabici, i Pomorzan wielu wtedy i winnych potyczkach zginęło. Roku 1256 Przemysław I. na czele woyska swoiego i Braterskiego połączył się z Kazimierzem Kujawskim pod Nakłem: gdzie naradziwszy sie, poszli dobywać Zamku Raciąża , do którego schroniło się wiele ludzi z teyże Kasztelani dla ocalenia życia i maiątku. Podpaliwszy ten Zamek poczęli go ze wszystkich stron dobywać. Zamknięty lud w zamku, nie mogąc szerzącego się pożaru ugasić, unikaiąc skwaru, uciekali iak mogli do obozu oblegaiących, poddaiąc się dobrowolnie w niewolą, dla ocalenia życia i wielu iednakże ogarnieni od ognia , nie mogąc się uratować, spaliło się nieszczęśliwie z Zamkiem i ze wszystkim w nim znayduiącym się. Tegoż roku w post wielki Swiatopełk Xiąże Pomorski z Bratem, z Synami, i z woyskiem, przyprowadziwszy zapasy do Nakła, i złożywszy ie w Starym Zamku, przedsięwziął dobywać nowy naprzeciwko wybudowany: chcąc tego pożarem dokazać, ka- W WIELKIEI POLSZCE. 249 zał sprowadzić Drwa Sosnowe suche i w okopy narzucać. Gdy to ludzie iego uskutecznili i po więcey drew odeszli, Osada z twierdzy wypadłszy, drwa z okopów powyrzucali i sami ie spalili; przeto Pomorzanie przestali drew znosić, ale okrywszy się lśkniącemi Tarczami i różnemi machinami, dobywali Zamku mocą, a procowe kamienie i inne drobnieysze rzeczy na broniących go ciskali. Roziątrzeni Pomorzanie spaleniem Zamku Raciązkiego z ludźmi usilnie dobywali od szostey godziny ranney do Nieszporów; ale Boskie miłosierdzie zasłaniało cudownie poczciwą Osadę Zamkową, mężny odpor daiącą, i walczącą słusznie za Oyczyznę przeciwko nayniepoczciwszemu zdraycy. Ubili dwudziestu Pomorzan, ranili dziewięciu, resztę odparłszy rozpędzili; Zdrayca powrócił do domu ze stratą w ludziach i ze wstydem. W następuiącą krzyżową Niedzielę, rozstawiwszy koło nowey Twierdzy zasadzki, kazał wystąpić żołnierzom swoim ze starego Zamku i wyzywać tamtych do boiu: gdy się ruszyli, żołnierze Swiatopełka udaiac iakoby się do swoiego Zamku co- 250 ROCZNE DZIEIE fali, odciągali tamtych za sobą od nowey twierdzy: a gdy Swiatopełk pomiarkował, że im trudno było wrócić do swoiey Twierdzy, wypadł z zasadzek , i otoczywszy ich licznym woyskiem pobił, pozabiiał, poranił, poimał: iednakże mimo tego zdradzieckiego zwycięztwa niemógł dostać Zamku. Tegoż roku w wilią święta S. Jakóba, przybył Przemysław I. z Panami swemi do Kczyny, swoiey wsi, dla umowy ze Swiatopełkiem o odzyskanie Nakła. Znaydował się tam także Brat Poppo Krzyżak Zakonu Teutońskiego, krewny Przemysława w czwartym stopniu przez Matkę (*), któren iako pośrednik nakłaniał obie strony (*) Trzeba wiedzieć, ze ieżeli Matka Przemysława I. a Żona Władysława Plwacza była ( iak powiadaią) Siostrą Swiatopełka, Brat Poppo byłby krewnym iego w trzecim stopniu : i tak koniecznie bydź musi: alboteż, że Władysław Plwacz i Swiatopełk mieli dwie Siostry rodzone za żony, albowiem Mszczug Syn Swiatopełka nazywa Przemysława I. i Bolesława Braćmi Ciotecznemi, i Przemysławowi II. Syuowi Przemysława I. zapisał Xięstwo Pomorskie: W WIELKIEY POLSZCE. 25l do zgody. Swiatopełk pomiarkowawszy że niemogłby się utrzymać przy Zamku Nakielskim zdradą podchwyconym , ( dla ustawicznych przykrości i napaści, które z nowey twierdzy czyniono), oddawał go, żądaiąc pewney summy na wynadgrodzenie wydatków w nim poczynionych. Obadwa spuścili się na wyrok Brata Poppona, przyrzekłszy dotrzymać wiernie i niewzruszenienie cokolwiek on postanowi. Poppo więc wyrokował, że gdy Swiatopełk odda Zamek Nakielski Przemysławowi, a Przemysław zobowiąże się wypłacić mu w umówionych czasach pięćset grzywien Srebra , powinni zachowywać się w pokoiu i zgodzie. Zjechali się więc razem bezbronni między starym i nowym Zamkiem, i pocałowali się wzaiemnie: Wszedł Przemysław do starego Zamku w sam dzień S. Jakóba , którego sam Swiatopełk wprowadził, uprzeymie przyiął i Za- bydź także może, iż Swiatopełk miał za sobą Siostrę Władysława Plwacza, a przeto Synowie iednego i drugiego byli Braćmi Ciotecznemi: ale nie znayduię nic pewnego w tei mierze, szladu nawet nie ma , z ktorey Rodziny Poppo pochodził. 252 ROCZNE DZIEIE mek oddał. Przemysław zaś wydał ma dziewiąciu zakładników maiących zostawać póki piąciuset grzywien niezapłaci. urobiwszy takowy pokóy roziechali się. Nakoniec w tymże roku po święcie S. Michała, gdy Xiądz Tomasz Biskup Wrocławski, wzór Duchowieństwa Polskiego! nocował w Górze, włości Opata Panny Maryi na Piasku, (dla poświęcenia nowego Kościoła) Xiąże Szląski Bolesław Łysy z błachych powodów, poduszczony diabelską złością i radą Niemców, na których, zdaniu polegał, wybiwszy wrota (iakoby złodziey lub rozboynik nie Xiąże) poimał go spoczywaiącego w łóżku, ze wszystkiego złupił, z szat nawet obdarł. Pomiędzy powodami ten był naymocnieyszy, ażeby wymógł na nim pieniędzy, których dla Niemców potrzebował. Lubo Niemcy wiedzieli , że Biskup dla tuszy ciała nie zwyczayny był do konney iazdy , przecież go w koszuli tylko i spodniach bez szaty, gwałtem w sadzili na konia rączego. Ulitował się nad nim ieden z naiezdników, odział go od wiatru lichą tkanką i dał mu stare wskórnie. Porwano razem W WIELKIEY POLSZCE. 253 Bogufała Proboszcza, i Hokkarda Kanonika Wrocławskich, i wszystkich do Zamku Xiążęcego Wlaus zwanego zaprowadzono i w więzieniu pod strażą osadzono. Ażeby od Proboszcza i Kanonika rychley dostał piemiędzy ( co mu się i udało) kazał ich zamknąć w dyby , a Biskupa kazał od zamku do zamku przeprowadzać z szyderstwem : wreszcie uwięził w wieży Lignickiey. Biskup widząc, że się nie wydobędzie bez okupu, ułagodził go, obiecawszy dwatysiące grzywien srebra zapłacić, prócz Skarłatowego Sukna, które mu Kanonik Kokkard za zmnieyszenie czyli ulżenie więzów swoich przyrzekł. Dowiedziawszy się o tych niegodziwościach Xiądz Arcybiskup, niezmiernie strwożony, rzucił klątwę na Xcia za radą i zezwoleniem innych Biskupów. Zalecił Sufiraganom swoim, ażeby we wszystkie Uroczystości, Niedziele i Swięta w kościołach Katedralnych i Parafialnych kazali ią ogłaszać przy goreiących świecach i biciu we dzwony: ażeby po Kazaniu śpiewano klęczący Psalm Deus laudem meam dum ne tacueris, przy tym Pater noster, z Antyfoną Exurgat Deus, i modlitwę 254 ROZNE DZIEIE następującą: Exaudi quaeso Domine Ecclesiam Tuam non solum Paganorum percussionibus attritam, sed etiam Christianorum pravitate afflictam, et concede propitius ut qui Divinae subdi recusant Potestati, dexter a Tuae Majestatis cito deijciantur inimici! Per Dominum Nostrum Jesum Christum etc. i w czasie kiedy Psalm śpiewano bito w jeden tylko bok dzwonów przeciwko zwyczaiowi. Niewzruszony Xiąże w zuchwałości swoiey nie chciał uwolnić Biskupa i otaczaiących go osób, póki mu nie wyliczono pieniędzy , które nad Duszne zbawienie i honor dostoieństwa swego przekładał: przeto Biskup sprzykrzywszy sobie niewolą, i z politowania nad swoiemi cierpiącemi , wypłacił mu część pieniędzy , wreszcie dał Zakładników , i uwolniony został w święto Wielkonocnc. Xiąże pokrywaiąc niegodziwość swoią obwiniał o tę zbrodnią Braci swoich przyrodnich, Xiążąt Henryka Wrocławskiego z Konradem Głogowskim, i Panów ich niektórych; którego udawaniu , iako doznanego zmiennika, nikt nie wierzył. W WlEŁKIEY PoLSZCE. 255 Roku 1267 tenże Bolesław Łysy chcąc poimać podstępnie Konrada Xiążęcia Głogowskiego Brata swoiego, zaprosił go na ucztę do Zamku Lignickiego. Konrad lubo ostrzeżony przez kogoś, chciał się iednakże przekonać dowodnie, i wziąwszy z sobą cichaczem liczny orszak zbroynych, zostawił część na zasadzce blisko Zamku, żeby rozkazu iego czekali, z resztą w niewielkiey liczbie wjechał do Zamku. Przyiął go Bolesław z udatną uprzeymością, lccz zdrada i podstęp na pogotowiu. Konrad uważaiąc, że iedni Niemcy zeszli z wieży za mury, a drudzy wtuleni w kącie przyczaili się, rzucił się wręcz na Bolesława, i nim Niemcy mogli powyłazić z kryiowek i uderzyć, porwał go, wyleciał z Zamku, uprowadził, i w Zamku Głogowskim pod ścisłą strażą osadził. Tegoż roku Przemysław I. z Bożey Łaski Xiąże Wielkopolski, Syn Władysława Plwacza, Mąż znakomity przeniosł się do wieczności: którego żywot któtko opiszemy, ażebyśmy czyny i obyczaie ięgo za przykład przedstawili. Młodym był ieszcze, bo ledwie trzydzieści sześć lat maiący, lecz oby- 256 Roczne Dzieie czaiami doyrzały. W pożyciu i obeyściu swoim szczególney łaski Boskiey doznawał: skromnieyszy nad Duchownych i świeckich, słowa szpetnego lub bezwstydnego nikt z ust iego nie słyszał: nie umiał się gniewać, a ieżeli kiedy został do gniewu pobudzonym, nigdy tego dostrzedz nie można było, dla pogodney twarzy z jakową się każdemu stawiał: gotowy zawsze do nadstawienia ucha, z uprzeymością słuchał wielkiego czy małego, niższego czy ubogiego: Każdego żądaniu, ile tylko mógł z przyzwoitością, czynił zadosyć. Pomiędzy współczesnemi Xiążętami Polskiemi, on tyłko ieden łagodny, uczony, skromny, spokoyny, dobry, pobożny, miłością niezmyśloną Boga i bliźniego pałaiący: unikał niezgody, ale kiedy go kto zaczepił i Państwo iego naszedł, bronił się do ostatniego. Przez całe życie zabespieczał Pokóy Państwu swoiemu na wszystkie strony , iednaiąc sobie przyiaźń Xiążąt sąsiaduiących nie orężem, ale mądrością wlaną w siebie od Jezusa Chrystusa, którey zawsze powodował się: nie wdzierał się w granice żadnego Xiążęcia sąsiada, ale i owszem pragnął pokoiu Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:52 257 w Wielkiey Polszce koiu ze wszystkiemi Narodami: Pobożnym był bardzo, nigdy ile mógł nieopuszczał nabożeństwa: lubił piękne śpiewanie: odprawiał ile możności Godzinki o Nayświętszey Pannie, którą czcił z wielką pobożnością: uważano z podziwieniem, że gdy wszyscy mniemali, iż układłszy się w łóżku spać miał całą noc, on pokrzepiwszy się snem cokolwiek wstawał o północy, niekiedy wcześniey, i siedząc W łóżku pod namiotkiem ze świecą w ręku i z Psałterzem, czytywał upodobane Psalmy i Modlitwy: brzydził się pychą : opilstwa tak się chronił , że go nikt nie widział piianym: miernie iadał, miodu przez wiele lat nie piiał , tylko piwo albo wino tak roztworzone, że ledwie zapach iego czuć było: przez lat cztery przed śmiercią nie używał łaźni: powiadano, że przez każden Post wielki, nosił skrycie włosiennicę pod szatą. Ja sam Baszko Kustosz Poznański (164) widziałem, że po śmierci iego wyniosł ieden Xiądz dosyć grubą włosiennicę : Boga miło- (164) Powtórne przyznawanie się Autora do dzieła swego. 17 258 Roczne Dzieie wał, Kościół Święty szanował, wywyższał i bronił. Kapłanów i Zakonników wszystkich wielce szanował, i często ich u Dworu swego wspaniale raczył: a w uroczyste święta ieżeli w bliskości Kościoła Gnieźnieńskiego lub Poznańskiego znaydował się, miewał na obiedzie Kanoników i Wikaryuszów tychże Kościołów: Stół iego otwarty był dla wszystkich Duchownych i Świeckich , którzy przychodzić chcieli: W wielki Piątek gdziekolwiek się znaydował, kazał skrycie sprowadzać ubogich w nocy, i nogi im obmywał, które ręcznikiem obtarłszy całował: posilał ich napoiem i rozdawał nawet sukno na sukmanki: O nikim źle nie mówił choćby był naygorszego życia: słowem nie było między Xiążętami i Panami podobnego iemu: Baczny na nadgrodę wieczney szczęśliwości w Niebie, odkazał testamentem Bogu i Kościołowi Błogosławionego Woyciecha w Gnieźnie, wieś Cirnelm: a drugą wieś Buk Kościołowi S. Piotra w Poznaniu, ze wszystkiemi włościąnami na świętników do tegoż Kościoła przeznaczonemi. Buk z Miastem, z Mennicą, Mytem, Karczmami, z Mieszkańcami, uży- 259 W WlELKIEY PoLSZCE. tkami w zupełną własność i dzierżenie na użytek tegoż Kościoła nadał, żądaiąc i nakazuiąc, ażeby przy grobie iego zawsze we dnie i w nocy za Duszę iego światło gorzało, i za też dochody odprawiano msze codziennie, a przynaymniey w każda Sobotę,(lub inny któren dzień w tygodniu maiący bydź wybrany) za Duszę iego i wszystkich zmarłych. Na żadnego z Xiążąt Polskich pogrzebie nie widziano tak wielkiego płaczu, iak przy pochowaniu iego: płakali go Xięża, bo przestawał z niemi: płakało go Rycerstwo, bo był łaskawym: płakali go Zakonnicy, bo litościwe seroe iego nie było dla nich nie przychylne: Żaden wiek ani płeć obecnych na pogrzebie iego , lub o zgonie słyszących nie mogli się od łez wstrzymać: Collocet Deus animam suam in Regno Coelorum! Tegoż roku w Niedzielę w święto S. Kalixta Męczennika, gdy pod czas rannego Nabożeństwa Kanonicy z Wikaryuszami Matutyny śpiewali, narodził się w Poznaniu Syn pogrobowy Przemysława I. dobrego. Na końcu dziewiątey Lekcyi przyszedł Poseł z tym doniesieniem: natychmiast zaśpie- 17* 260 ROCZNE DZIEIE. wano Te Deum Laudamus, częścią przy Matutynach, częścią na podziękowanie Bogu , że raczył pocieszyć Wielką Polskę tak wielkim darem. Bogufał III. z Kurzelna Biskup Poznański z Baszkiem Kusztoszem ochrzcił go, i na pamiątkę dobrego Oyca dał mu imie Przemysław (165). Tegoż roku i dnia Xiądz Pełka Arcybiskup Gnieźnieński, Prandota Krakowski, Tomasz Wrocławski, Bogufał Poznański, Walimierz Władysławski, Andrzey Płocki i Wilhelm Lubuski Biskupi, z wielą Opatami, Prałatami (165) Na końcu wstępu powiedział Autor w Rękopismie , scribere Dei omnipotentis adjutus auxilio incepi, et videlicet Ego Glodislaus cognomento Blasco Custos Posnaniensis: mandato Rdi Pris Dni Boguslai Episcopi Posnaniensis; ponieważ Bogufał II. Biskup Poznański umarł roku 1253. a Przemysław II. narodził się roku 1257. nie mógł Baszko pisać Kroniki tey na rozkaz Bogufała II. ale raczey na rozkaz Bognfała III. za którego Biskupstwa urodził się Przemysław II. którego on chrzcił, i w którego oczach a może i Opieką ten Xiąże chował się i wzrastał. 261 W WlELKJEY POLSZCE. i Kanonikami, złożyli w Łęczycy Sobor , na którym ogłosili Krucyatę (nakazaną władzą Kościoła przez Alexandra Papieża)i obwoływać ią kazali, przeciwko Bolesławowi Łysemu Xiążęciu Szląskiemu za to, że zawzięcie i z pogardą ustaw i karności Kościoła, dłużey niż Rok, przetrwał w Klątwie narzuconey na niego za uwięzienie Tomasza Biskupa Wrocławskiego. Prócz tego wiele rzeczy na tymże Zborze postanowiono , które są w zachownaiu przy Kościołach Katedralnych. Roku 1258 Bolesław Xiąże Wielkopolski (166) Brat Przemysława I. (166) Pierwszem podziałem między Przemysławem I. i Bolesławem dostał się temu Kalisz i nazywał się Xiążęciem Kaliskim, Ostatnim podziałem R. 1252 wydzielił mu Przemysław I. między innemi Zamkami Gniezno i nazywał się Xiążęciem Gnieźnieńskim. Po śmierci Przemysława I. obiąwszy z opieką Synowca w niemowlęctwie będącego , Panowanie w całey Wielkiey Polszce nazywa go Autor Xiążęciem Wielkopołskim. W Przywileiu Żydom Kałiskim w R.1264 nadanym, któren Łaski w Zbiorze Statutów Polskich umieścił, pisze się takie Bolesław Xiążęciem Wielkopolskim. 262 Roczne Dzieie zmarłego, sprowadził z Ziemi Krakowskiey(z Królewską wystawnnością ) Helenę żonę swoią, Córkę Beli IV. Króla Węgierskiego, urodzoną z Siostry Swiętey Jadwigi (167), którą sobie na rok przed śmiercią Przemysława I. zaślubił (*). (*) Spłodził potym z Heleną Córek trzy, z których iednę wydał za Władysława Łokietka Syna Kazimierza Kuiawskiego z Xięstwem Gnieźnieńskim, albo dwanaście set Grzywien Srebra w posagu : drugą za Henryka Syna Bolesława Łysego Xiążęcia Szląskiego z Ziemią Wieluńską , to iest Kasztelanią Rudzką , albo dwanaście set Grzywien Srebra posagu: trzecią poświecił na służbę Bogu w Klasztorze S. Klary w Gnieźnie; któren zbudował i hoynie uposażył (168). (167) Omyłka; albowiem Siostra S. Jadwigi Gertruda , była żoną Andrzeia Króla Węgierskiego zabitego roku 1213. Helena zaś czyli Jolanta żona Bolesława Pobożnego, i Kunegunda żona Bolesława Wstydliwego Xiążęcia Krakowskiego, były Córki Beli IV. Króla Węgierskiego z Cesarzowny Greckiey urodzone. (168) Mimo tego , że się Bolesław Pobożny Xiążęciem Wielkopolskim pisał i panował, 263 W WlELKIEY POLSZCE. Tegoż roku Dopominał się Bolestaw od Kazimierza Xiążęcia Kujawskiego Zamku Lendzkiego z Powiatem, któren Kazimierz zabrał w młodości iego i Przemysława I. Brata. W przemianie szczęścia woiennego oba Państwa niszczyły się: nakoniec ruszył Bolesław wszystko Woysko Wielkopolskie, wkroczył z potęgą do Kujaw, obiegł Inowrocław i usilnie dobywał z pomocą Bogusławowicza Kaszubsko-Pomorskiego, któren z Sześciąset ludzi zbroynych przybył. Kazimierz widząc że nie zdoła oprzeć się ich potędze , oddał Bolesławowi połowę Kasztelanii Lendzkiey, spaliwszy Zamek Lendzki, któren sam zbudował. Tegoż roku Pfulco, którego właściwe Imię Pełka, Arcybiskup Gnieźnieński dokonał żywota w Łęczycy: Mąż dobrych obyczaiów, uczony i uczciwy. Kwitnął Kościół Polski pod nie przywłaszczał sobie iednakże dziedzictwa małoletniego Synowca swoiego, i własną tylko dzielnicą Córki swoie wyposażał, zostawuiąc Synowcowi wolność , iako się zdaie, wykupienia ich opłatą wyznaczonych posagów. 264 ROCZNE DZIEIE iego rządem, i szczęśliwie trymfował we wszystkim. Obrano iednomyślnie na iego mieysce Janusza Proboszcza tamecznego, któren po Elekcyi posłał do Dworu Rzymskiego, z pomiędzy Kanoników Gnieźnieńskich, Henryka Dziekana Poznańskiego, Idziego Archidyakona Łęczyckiego i Przemysława, prosząc o poświęcenie czyli potwierdzenie i o Palliusz. Posłowie przybywszy do Rzymu, zastali nową ustawę Alexandra Papieża, obowiązuiącą każdego Arcybiskupa nowo obranego stawić się osobiście przed Papieżem: co gdy Januszowi doniesiono, puścił się natychmiast w drogę w Sobotę przed Invocavit roku 1259. i stanął osobiście przed Papieżem: którego poznawszy i przez Kardynałów wyexaminowawszy, kazał nazaiutrz poświęcić na Arcybiskupa. Lecz Henryk Dziekan i Przybysław Kanonik powracając do Oyczyzny pomarli w Lombardyi. Tegoż roku Warcisław Xiąże Kaszubów z woyskiem Wielkopolskim, które mu Bolesław przydał, i z Biskupem Kamińskim , ruszył przeciwko Swiatopełkowi Xiążęciu Pomorskiemu. Przyszedłszy pod Słupcę inaczęy Stol- 265 W WlELKlEY POLSZCE. pe zwaną, zostawił Biskupa z iego woyskiem i znaczną część woyska swego, na stanowiskach, ażeby bespieczeństwa swego, I3ołaków, i pozostałey gawiedzi strzegli i bronili. Sam z licznym woyskiem wkroczył do Ziemi Swiatopełka i niszczył ią. Swiatopełk nie mogąc sile iego oprzeć się, obrócił się przeciwko Stanowiskom, uderzył na Biskupa i woysko iego rozpędził, wielu Rycerzy, wielu uciekaiących i Pacholików ubił, niektórych poimał, i zdobywszy wielki plon i Jeńców , bez swoiey szkody odszedł. Roku 1259 Kazimierz Xiąże Kujawski zebrawszy parę tysięcy bitnego woyska, wkroczył taiemnie w dzień S. Cyryaka Męczennika w Ziemię Kaliską, i nie miłosiernie złupił ią. Gdy o tym doszła wiadomość Bolesława, ( któren iuż przeniosł się był na mieszkanie do Poznania) powrócił szpiesznie do Kalisza: lecz ledwie trzydziestu ludzi zebrał po drodze i w Zamku Kaliskim, których połączywszy z nadwornemi, poruczywszy się Bogu w którym zawsze ufność pokładał, poszedł przeciwko Kazimierzowi, i między Koninem , Kołem i Opatowem, wsią Arcybi- 266 Roczne Dzieie skupią, w lesie Solec zwanym, żwawo uderzył na woysko iego; Bóg szczupłe woysko iego taką odwagą cudownie natchnął, ze licznieysze woysko Kazimierza do ucieczki zmusili, wielu ubiwszy, raniwszy i poimawszy , odzyskał zabraną zdobycz, trzysta koni na których siedzieli zdobył, i Palatyna Kujawskiego śmiertelnie ranionego poimał. Powiadaią, że kiedy Bolesław uderzył na woysko Kazimierza , taki ich strach ogarnął, że każde drzewo w lesie wydawało się im Rycerzem; przeto ratuiąc się ucieczką, cudem porażeni zostali. Sami przyznawali to zwycięstwo łasce Boskiey i dobrey sprawie Bolesława; iakoż bezwątpienia Bóg wszechmogący, nieopuszczaiący pokładaiących w nim ufność, spuścił snadź Bolesławowi z Nieba posiłki, ponieważ z małą garstką ludu szcęśliwie pokonał licznieyszych nieprzy- iaciół. Tegoż roku tenże Kazimierz sprowadziwszy pod pozorem rozmowy Palatyna, i Szymona Brata iego Kasztelana, Gnieźnieńskich, tudzież Mikołaia Palatyna Kaliskiego, i wiele Szlachty poimał. 267 W WlELKIEY POLSZCE. Tegoż roku tenże Xiąże z pomocą Swiatopełka zbudował Zamek w Państwie Bolesława Xiążęcia Wielkopolskiego, przeciwko niemu samemu. Tegoż roku w oktawę święta S. Michała, Xiążęta Bolesław Pobożny Wielkopolski, Bolesław Wstydliwy Krakowski i Sandomirski, Ziemowit Mazowiecki,i Roman Syn Daniela Króla Halickiego, pomagaiąc Ziemowitowi Mazowieckiemu przeciwko Kazimierzowi Kuiawskiemu Bratu iego przyrodniemu , weszli z połączonemi woyskami do Ziemi Łęczyckiey, którą do szczętu złupili i spalili; a zbudowawszy w teyże Ziemi Zamek, poruczyli go Ziemowitowi. Zagrożony niebespieczeństwem Kazimierz , nie mogąc oprzeć się tak wielą połączonym Xiążętom, prosił o zawieszenie broni do święta S. Jędrzeia, i o Zjazd na tenże dzień, przyrzekaiąc każdemu zadosyć uczynić, komu granice lub Zamki niesprawiedliwie zaiechał. Tegoż roku przed świętem S. Jędrzeia, Tatarzy z Prucianami, Rusinami , Kumanami, i innemi Poganami weszli do Ziemi Sandomirskiey na utrapienie Chrześcian: i łupiestwem, 268 Dzieie Roczne pożogami, morderstwem Ludu, niezmiernie ią niszczyli; wiedząc, że wiele ludu zchroniło się do Zamkn Sandomierza z maiątkami, oblegli go i dobywali ciągle. Xiążęta Ruscy ,iako to; Wasilko Brat Daniela Króla Ruskiego, Lew i Roman Synowie tegoż Króla, widząc zwłokę w dobywaniu Zamku mocą , umyślili dostać go podeyściem zamkniętych w twierdzy i zdradą :zapewniwszy sobie bespieczeństwo, zeszli się z niemi na namowę i doradzili upraszać Tatarów o zapewnienie im życia , gdy Zamek poddadzą z dostatkami które w nim maią. Dali się uwieść, przekładaiąc życie nad zachowanie Zamku i maiątku, i pozyskawszy zapewnienie Tatarów i samychże Xiążąt, że mogą odeyść wolno i zdrowo z żonami i dziećmi, otworzyli Zamek, i porzuciwszy wszystko, wyszli bezbronnie; lecz Tatarzy rzucili się na nich iak wilcy na owce, rozlewali krew niewinną strumieniami , od których aż Wisła wezbrała, a nasyciwszy się do zmordowania zabóystwem, resztę ludu iak trzodę napędziwszy do Wisły potopili; młode tylko niewiasty, piękne dziewice, i chłopców poimali: 269 W WlELKlEY POLSZCE. wiele tysięcy ludu w tym razie utraciło życie od miecza i długiey niewoli. Wyprowadziwszy wszystko z Zamku spalili go Tatarzy, a potym w Ziemi Krakowskiey i Sandomirskiey długi czas bawiąc , niezliczone Przebóg! i niewypowiedziane złoczyństwa popełniali. Roku 1260 Xięże Wielkopolski wydał Córkę Przemysława I. Konstanstancyą, za Konrada, Syna Margrabi Brandeburskiego czyli Zgorzelickiego, wesele odprawiono w Santoku, i dał mu w posagu Kasztelanią Santocką, ale bez Zamku: która przeto do tych czas zostaie oderwana od Królestwa Polskiego. Tegoż roku Prusacy chrzczeni z Królem swoim Mandolfem, dla uciążliwości wielkich, iakowe od Krzyżaków ponosili, porzucili Wiarę: przeszli do Litwinów z niektóremi Braćmi zakonu Krzyżackiego, i ściśle się z niemi zkoiarzyli. Mandolf połączywszy ze swemi Prusakami Litwinów i innych Pogan, blisko trzydziestu tysięcy wojowników, wkroczył do Ziemi Mazowieckiey: Miasto Płocko i wszystkie miasteczka w Ziemi Płockiey ogniem, 270 Roczne Dzieie mieczem, łupiestwem, zaborem zniszczył: poszedł potym do Ziemi Pruskiey, Miasta poburzył, wsie i cały Kray w niwecz obrócił: a Prusacy iego, zmienni Chrześcianie, wielką rzeź ludu Chrześciiańskiego popełnili. Roku 1261. w trzecim tygodniu po nowym roku wielka liczba Chrześcian z Niemiec, z Polski i innych Prawowiernych Narodów, połączywszy się, weszli do Ziemi Litwinów i innych Pogan, chcąc ich zwoiować i wygładzić , lecz gdy się w Ziemi nieprzyiacielskiey rozproszyli, Poganie napadli niespodzianie na resztę woyska Chrześciańskiego przy tłomoczkach zostawioną , i wielu ubiwszy czekali powrotu rozsypanych: którzy posłyszawszy o klęsce swoich, z zarozumiałością o swoiey potędze, powrócili szpiesznie do swoich tłómaczków, gdzie znalazłszy liczne woysko nieprzyiaciół, starli się z niemi i walczyli, i lubo wielu Pogau ubili, iednakże z dopuszczenia Boskiego za grzechy, zwyciężeni uciekać musieli. Tegoż roku wszczęła się Sekta między chłopami Biczowników, którzy nago, przepasani tylko ścierką, idąc 271 W WlELKIEY POLSZCE. ieden za drugim siekli się rozgami w plecy: za niemi szli dway ze świecami iakąś pieśń śpiewaiący: i to odprawiali dwa razy co dzień o godzinie pierwszey i dziewiątey. Zakazał tego Janusz Arcybiskup z Suffraganami swemi w całey Metropolii pod karą klątwy, i prosił Xiążąt Polskich, ażeby takowego kacerstwa pod karą więzienia i utraty maiątku zakazali: co i uczyniłi. Chłopi też słysząc zakazy Arcybiskupa i Xiążąt, zaniechali takowego obłąkania. Tegoż roku po Przewodniey Niedzieli, Biskup Płocki Gołek zwany, przeniosł się do wieczności, nastąpił po nim Piotr. Tegoż roku Leszek i Ziemiomysł, Synowie Kazimierza Xiążęcia Kujawskiego , posądziwszy Macochę iakoby ich potruć chciała, odiechali od Oyca, opanowali Łęczycę i Sieradz z przyległościami: do których Ziemianie, porzuciwszy Oyca ich, szczerze przystali. Nakoniec tegoż roku około święta S. Bartłomieia, Bolesław Xiąże Wielkopolski i Władysław Opolski połączywszy woyska, naiechali i niszczyli Kujawy za to, że Kazimierz mimo przy- 272 ROCZNE DZIEIE rzeczenia ani myślał wrócić Kasztellanii Lędzkiey Bolesławowi; Kazimierz widząc się nie równym w sile, oderwawszy połowę Kasztelanii teyże, którą Walmierzowi Biskupowi Władysławskiemu nadał, resztę z Zamkiem co sam zbudował wrócił Bolesławowi. Roku 1262 w miesiącu Czerwcu, Busini z Litwinami naiechali niespodzianie Ziemię Czerską w Xięstwie Mazowieckim niszcząc ogniem i mieczem wpadli do wsi Jazdów gdzie zastawszy Ziemowita Xiążęcia Mazowieckiego z Synem Konradem, bardzo źle obeszli się z niemi. Sam Swarno, Siostrzan Daniela Króla Ruskiego, ściął Ziemowita własną ręką, a Konrada w niewolą zabrał. Tegoż roku dziewiątego Sierpnia, Mazowianie spotkawszy Prusaków we wsi Długosiedle, ztoczyli z nieni boykę, lecz Prusacy zwyciężywszy powrócili zadowolnieni do domu. Tegoż roku Bolesław Xiąże Wielkopolski, na prośbę Xiężny Mazowieckiey (Wdowy po Ziemowicie ściętym przez Rusinów) przybył z woyskiem do Mazowsza około święta S. Michała, odbudował Zamek Płocki spalony Przez W WIELKIEY POLSZCE. 273 przez Pogan, i obwarowawszy go dostatecznie , oddał Wdowie rzeczoney i Synom iey Bolesławowi z Konradem. Gdyby był Bolesław tego Zamku nie podniósł, rozoraliby byli Poganie resztę Mazowieckiey Ziemi zupełnie. Roku 1263. w miesiącu Styczniu Prusacy wspólnie z innemi Poganami zniszczyli ogniem i mieczem Kasztellanią Łowicką z wielą wsiami okolicznemi. Tegoż roku zbudowano w Poznaniu Kościół Parafialny nakładem Kapituły tameczney z warunkiem , że w dni Niedzielne nie powinny w nim bywać Processye, i Szkoła przy nim bydź nie powinna, lecz wszyscy Parafianie z miasta i przedmieściów do Kościoła Katedralnego na Processye uczęszczać, a Żaki do Szkoły przy nim postanowioney chodzić obowiązani zostali. Roku 1264 Bogufał III. Biskup założył w Poznaniu na Przedmieściu Szpital dla chorych pod wezwaniem Ducha S., i Przełożonemu tegoż nadał Stallum i głos w Kapitule tameczney Katedry. 18 274 ROCZNE DZIEIE Roku 1265 w Sobotę po nowym roku, szanowna Pani Elżbieta, Wdowa po Przemysławie I. a Córka Henryka Pobożnego Xiążęcia Szląskiego zabtego przez Tatarów, przeniosła się do wieczności, we wsi własney Modersz. Także Tomasz Biskup Wrocławski uiszczaiąc się z długa śmiertelności, w tym roku zasnął w Bogu szczęśliwie. Tegoż roku po święcie S.Lucyi, z trzeciego na czwarty dzień Suchedniowy w nocy, Bogufał III. Biskup Poznański przeniósł się do wieczuości we wsi Kurzyna należącey do Kościoła: niewspominam cnót ani Przymiotów iego, bo ieżeli miał iakowe, nigdy ich iednakże nie używał. Zgromadziła się więc Kapituła Poznańska w dzień nawrócenia S. Pawła, i za wezwaniem natchnienia Ducha S. obrali Pasterzem Piotrka Proboszcza, Syna Szlachcica Dobrosława ze Skorowa. Podług zwyczaiu obrany udał się z niektóremi Braćmi Kapituły po potwierdzenie do Janusza Arcybiskupa iako Metropolity, lecz przybywszy do niego do Znina, zastał iuż kogo innego Biskupem postanowionego , a iemu oświad- W WIELKEI POLSZCE. 275 czono , że iako mało uczony i Prawa nie umieiący, (lubo co do służby Bożey zdolny był rządzić Kościołem ) miał bydź oddalonym. Czynił to zaś Xiądz Arcybiskup kwoli Xiążęcia Panuiącego , i żony iego Pani Heleny Królewny Węgierskiey, chcących narzucić na to Biskupstwo Falantę Dziekana Gnieźnieńskiego, którego urodzenia nikt w Polszce nieznał, z powodu iako się z czasem wyiawiło, że był ich Kmotrem. Xiądz Dziekan Poznański , Syn Szlachcica Weszki, biegły w Prawie i Magister wyzwolony , appellował od Arcybiskupa do Papieża o potwierdzenie wybranego przez Kapitułę, lecz Piotrek zamiast obstawania przyprawie swoim ( za przykładem Xiędza Jana Dziekana ) namówiony od złych ludzi, a szczególniey od Falenty współubiegaiącego się, odstąpił swey Elekcyi: Kapituła widząc w ustąpieniu Piotrka uymę Prawa Kościoła swoiego, uradzili inną Elekcyą, i dla przeszkodzenia narzutowi Falanty, obrali Xiędza Jana Archidyakona Poznańskiego , Męża uczonego , cnotliwego i Pobożnego: lecz gdy go przedstawili Arcybiskupo- 18* 276 ROCZNE DZIEIE wi w Gnieźnie, nie chciał go potwierdzić pod pozorem, że Kapituła miała iuż iednego Elekta: czynił to zaś chytrze dla wtrącenia Falanty. Xiądz Dziekan przekonawszy się, że Arcybiskup czyni na przekorę Kapitule, appellował znowu do Papieża, i Archidyakona obranego Biskupem z Xiędzem Piotrem Scholastykiem i Mirosławem Kanonikiem wysłał do Dworu Rzymskiego w Suchedni, to iest Intret. Po ich odieździe Arcybiskup narzucił Falantę na Biskupstwo, lecz gdy miał święcić go w Pyzdrach , Kapituła posłała tam Wikarego Benedykta zwanego Kolka z protestacyą przeciwko poświęcęniu Falanty, Arcybiskup bez względu na appellacyą do Papieża, kazał schwytać Kapłana Wikaryusza, nieprzyzwoicie się z nim obeyść, i pomimo appellacyi i protestacyi wyświęcił bezprawnie Falantę: co iemu nie wyszło na dobre, albwiem Xiądz Dziekan niemogący znieść takowey uymy Kościołowi swemu, pospiszył sam za Archidyakonem obranym do Dworu Rzymskiego , i przedstawili Klemensowi IV. sprawę swego Kościoła. Papież przekonawszy się, że narzut Falanty stał W WIELKIEY POLSZCE. 277 się przeciwko Prawu i ustawom Alexandra IV, i ubliżał Prawu Kościoła Poznańskiego , (bo Arcybiskup w przypadku tylko zaniedbania Elekcyi miał Prawo opatrywania Kościołów ) wydał pozwy Falancie przed Tomasza Biskupa Wrocławskiego. Powróciwszy z temi pozwami Xiądz Dziekan, Piotr Scholastyk i Mirosław Kanonik, powołali go do Sądu, ale że niektórzy Szlachcice Polscy zabili Kanonika Mirosława, któren miał oddać Biskupowi Wrocławskiemu pozwy Papiezkie, przeto Sprawa Kościoła Poznańskiego poszła w odwłokę. Dopiero naradziwszy się Xiądz Jan Dzieken , Piotr Scholastyk i inni Bracia Kanonicy, wysłali mnie Godzisława zwanego Baszkiem Kusztosza tegoż Kościoła (169) z Pozwami Papiezkiemi Biskupa Wrocławskiego, do Dworu Rzymskiego, gdzie przybył za mną i Falanta: gdyśmy staneli przed Papieżem, złożył Falanta listy mianujące siebie Biskupem , które Papież przeyrzawszy i przeczytawszy, uznał że Falanta bezprawnie trzymał Biskup- (169) Ostatnie przyznanie Autora dzieła sweiego. 278 ROCZNE DZIEIE stwo , i iako Sędzia sprawiedliwy, na wniosek Archidyakona Elekta łącznie ze mną uczyniony, odsądził go stosownie do Prawa; Lecz i Archidyakon widząc zwłokę w otrzymaniu poświęcenia, złożył Papieżowi Prawo służące sobie, z wielką uymą Kościołowi Poznańskiemu albowiem Papież maiacy tym sposobem Prawo mianowania Biskupa, dał Biskupstwo Mistrzowi Mikołaiowi Kapellanowi swemu, przeznaczonemu wtedy do Polski dla Kanonizacyi Błogosławioney Jadwigi, i kazał go wyświęcić w W Witerbie. Tegoż roku Łotrzykowie Sascy podeszli taiemnie Zamek Santok, i opanowawszy poddali go Margrabiemu Brandeburskienm; ale gdy Xiąże Wielkopolski przybywszy z Woyskiem chciał go mocą odebrać, Margrabiowie zjechawszy się z nim, umówili się po przyiacielsku, że Bolesław Santok, a oni Zamek Drdzeń spalić mieli, co też i uskutecznili. Roku 1266 Daniel Król Ruski Oyciec Leona i Romana, wypłacił dług śmiertelności, i przeniósł się z tego świata do Chrystusa. Przeniósł się także do wieczności w tym roku Swiato- W WIELKIEY POLSZCE. 279 pełk Xiąże Pomorski, ów zdrayca, co sobie podstępnie i niepoczciwie przywłaszczył panowanie. Tegoż roku Prusacy z innemi Poganami resztę Ziemi Płockiey do szczętu zniszczyli. Tegoż roku Woysko Bolesława Wstydliwego Xiążęcia Krakowskiego, poszedłszy na Ruś niszczyli okropnie Xięstwo Swarnona. Spotkał się zniemi Swarno w święto SS. Gerwazego i Protazego i mężnie walczył, lecz Polacy zwyciężywszy i ubiwszy kilka tysięcy Rusinow, zbogaceni łupem, wrócili do domu z honorem. Odtąd przez nieiaki czas uciszyło się w kraiu w pośród szczęśliwości pokoiu. Tegoż roku Prandota Biskup Krakowski przeniósł się do wieczności, po którym Paweł z Przemykowa nastąpił. Tegoż roku Bolesław Xiążę Wielkopolski z woyskiem swoim odbudował Zamek Santok mnieyszy: było ich albowiem dwa, mnieyszy, w którym Xiążę zwykle mieszkiwał, drugi większy w którym żołnierze mężnieysi , z pospólstwem i Rzemieślnikami siedzieli: lecz skoro Xiąże zbu- 280 ROCZNE DZIEIE dowawszy Zamek odiechał, Margrabiowie go opasali. Nie chcąc Bolesław narażać na stratę ludzi w Zamku osadzonych , pozwolił Magrabiom spalić go. Roku 1267 Wielebny Oyciec Paweł z Przemykowa Biskup Krakowski poświęcony przez Arcybiskupa Gnieźnieńskiego z innemi Biskupami. Roku 1268 gdy Piotr Pomorzanin Kanonik Poznański, dopominał się przed Mikołaiem Biskupem Poznańskim , Dziesięciny Dworskiey od Dobrogosta z Narogomic, i dzień Sprawie naznaczonym został, Sulisław Syn Dobrogosta zabił go prowadzącego Processyą po Cmentarzu koło Kościoła w Kurzelinie; za którą zbrodnią skazany wiecznie rzeczony Dobrogost, z potomstwem swoim , oddawać Dziesięcinę podług Chłopskiego zwyczaiu. Roku 1269 Otton Syn Marbrabi Brandeburskiego czyli Zgorzelickiego tegoż Imienia, po śmierci Oyca swojego, zbudował Zamek Szulenz między Lubuszem i Międzyrzeczem, na co Xiąże Wielkopolski przez szpary patrzał. W WIELKIEY POLSZCE. 281 Tegoż roku w wigilią Błogosławionego Marcina, Salomea Siostra Bolesława Wstydliwego Xiążęcia Krakowskiego, Panna szlachetna Zakonu S.Klary, przepędziwszy żywot w Panieństwie w Skale Klasztorney , Kamień Panny Maryi zwaney , Bogu ducha szczęśliwie oddała (*). Powiadaią o niey Cud następuiący : Gdy po śmierci iey trzymano przez pięć dni Ciało nie pogrzebane w Chorze Kościelnym w Skale, skromne iey siostry nie czuły żadney odrazy trupa, i owszem iakowaś wonność z ciała iey pachnąca zdawała się krzepić ich siły: gdy zaś szanowne iey zwłoki od miesiąca Listopada w grobie Klasztornym spoczy- (*) Świętobliwa iey matka z Synem Bolesławem Wstydliwym Xiążęciem Krakowskim z miłości ku niey założyli byli Klasztor Zakonu S. Klary w Zawichoście, któren potym dla naiazdów Litwitnów przenieśli do Skały, nakoniec przeniesiony został do Krakowa przy Kościele S. Andrzeia (170). (170) Puźnieyszy przypis: albowiem ten Klasztor późniey przeniesiono ze Skały do Krakowa. 282 ROCZNE DZIEIE waiące, znowu w miesiącu Lipcu podniesiono, i do Krakowa na pogrzeb z wielką Czcią prowadzono, poświęcone iey Ciało żadnego odtrętu nie oddawało , lubo Trumna otwartą była: i owszem powiedała mi Nayświątobliwsza Panna Marta, tegoż Klasztoru Zakonnica , że z ciała Salomei sączył się oleiek dziwnie przyiemny i gorący, którego wiele chorych biorąc na palec i smaruiąc się, na wszelkie niemocy natychmiast uleczonemi zostawali. Tegoż roku pewen Prusak chrzczony, Teodoryk zwany, poddał Xiążęciu Wielkopolskiemu Zamek Bydgoszcz, Ziemiomysła Xiążęcia Kujawskiego własny: potym żałuiąc tego uczynku prosił własnego swego sługi żeby go ściął, co natychmiast wykonał. Tegoż roku Panowie Kujawscy obrażeni, że Ziemiomysł Xiąże z wzgardą dla nich, Krzyżaków tylko rady używał, i onym powodował się, poddali się Bolesławowi Xiążęciu Wielkopolskiemu. Ziemiomysł widząc się ze wstydem porzuconym , darował Bolesławowi Zamek Kruświcki, ażeby za pośrednictwem iego Rycerstwo Ku- W WIELKIEY POLSZCE. 283 jawskie przeiednane powróciło do posłuszeństwa. Tegoż roku około Święta S. Michała, Xiąże Wielkopolski obwarował Zamek Międzyrzecki ostrokołami: lecz nim te warownie dokończono, Otton Margrabia Brandeburski, o którym wyżey mówiono , przyszedłszy niespodzianie dobywał go , a niemogąc wziąść zapalił, i zbogaciwszy się łupem z miasta zdobytym , powrócił do domu. Tegoż roku w wigilią święta Błogosławioney Łucyi, tenże Xiąże wkroczył ż licznym woyskiem do Kasztellanii Lendzkiey, którą łupieztwem i pożogami zniszczył. Nazaiutrz powracając dobywał Zamku Szulentz , do którego rzuciwszy się odważnie Rycerstwo, zapalili go i Kasztelana Sabel poimali: zapomogłszy się w broń, konie i rozmaitą zdobycz, z radością dziękuiąc Bogu, powrócili do domu. Roku 1270 około święta Oczyszczenia Panny Maryi, w niebytności Bolesława Xiążęcia Wielkopolskiego (któren wtedy dla iakowychsi spraw odiechał był) Otten Margrabia Bandeburski odbudował Zamek Santok, w koło 284 ROCZNE DZIEIE Kościoła S. Andrzeia (*): wzaiemnie Bolesław na przeszkodę temuż Zamkowi , odbudował Zamek Drdzeń, w czasie około święta S. Grzegorza. (*) Santok był niegdyś ważnym Zamkiem, w któtym wiele Rycerstwa i Ludu mieściło się (171); był tam i Kościół S. Andrzeia, którego Proboszcz miał zupełną Zwierzchność nad wszystkiemi Kościołami, Duchowieństwem i Ludem między rzekami Odrą , Drawą , Wartą i Notecią. Biskupi Poznańscy stanowili tych Proboszczów, do których należała wieś Kijów praywłasżczona teraz przez Starostów Santockich (do którey i Międzyrzeczcy Starostowie roszczą sobie Prawo). Po zabiciu Przemysława Króla Polskiego (172) Margrabiowie Brande-burscy znieśli Probostwo Santockie, którego Zwierzchność ich staraniem Kollegiacie Soldawskiey oddana; przez co znaczna część Dyecezyi Pozańskiey w teyże Kasztelanii, opieszałością Biskupów , oderwana została: lubo niektórzy z nich , a mianowicie Andrzey Szymonowiczi Domarat, zaczęli cho- (171) Autor mówił o tym Zamku wyżey pod rokiem 1266. (172) Przemysław I. Król Polski zabity roku 1296 przeto oczewiście przypis późnieyszy. W WIELKIEY POLSZCE. 285 Wielebny Oyciec Władysław Biskup Salzburski Xiąże Szląski, Syn Henryka od Tatarów zabitego, umarł w Biskupstwie swoim około święta S. Woyciecha; Powiadają, że otruty niegodziwie od swoich własnych za to, że po śmierci Henryka III. Brata swoiego, trzymał całe Xięstwo Wrocławskie , którego połowa tylko iemu należała. Po śmierci więc iego spadło to dziedzicznym prawem na Henryka IV. Syna i prawego następcę Henryka III, któren tym sposobem połączył dzielnicę Oycowską z Stryiowską. Roku 1271 Bolesław Pobożny Xiąże Wielkopolski wkroczył z niemałym woyskiem do Kasztelanii Santockiey, w którey Otton Margrabia Brandeburski miasta i wsie prawem Teutońskim pozakładał; przez trzy dni palił kray dzić około tego, i czynili starania w Rzymie , lecz Jan Łodzia bezpośredni ich następca zaniedbał to popierać (173). (173) Także peżnieyszy przypis, albowiem Szymonowicz, Domarat i Łodzia, posiadali Biskupstwo Poznańskie od roku 1294 do roku 1333. 286 ROCZNE DZIEIE i łupił okropnie, Soldin miasto warowne i inne miasta i Zamki pobnrzył i z ziemią zrównał, niezmierną zdobyczą zbogacony powrócił szczęśliwie do domu. Tegoż roku Warcisław Xiąże Pomorski , poimał i okował Mszczuga Brata swoiego, i dopiero go wypuścił, gdy mu naymocnieyszą Twierdzę , to iest Zamek Gdański z miastem przydał. Mszczug rozdrażniony chcąc się pomścić na Bracie i wygnać go wcale z Ziemi Pomorskiey, poddał Zamek Gdański Konradowi Margrabi Brandebrgskiemu , (Synowi niogdyś Jana Margrabiego) ażeby mu pomagał; lecz Warcisław z Pomorzanaim przychylnemi sobie, odzyskał Zamek Gdański i inne mocne twierdze. (*) (174). (*) Item roku 1279 Bolesław Xiąże Krakowski umarł: był on Synem Leszka? Kościół Krakowski Przywileiami i Włościami uposaszył, Duchowieństwu Swobód nadał. Za panowania iego długo byi pokóy: nastąpił po nim na Państwo Krakowskie Leszek Xiąże Sieradzki. (174) Koniec Kroniki Baszka; dodatki następuiące znayduiące się w Rękopismie , zape- W WIKLKIEY POLSZCE. 287 Item roku 1282 straszny głod , miara żyta kosztowała trzydzieści Skoyców Srebrnych. Itom roku 1283 Xiąże Leszek stoczył bóy z Litwinami pod Równym , pokonał ich, wielu poimał i ubił (175). wne są późnieysze Przypisnika, Antor bowiem dokończyłby raczey relacyą Woyny Xiążąt Poznańskich, którą Bolesław w roku 1272 chwalebnie i pożytecznie zaspokoił: mówiłby o wyprawie woienney Przemysława II. w tymże roku, o ożenieniu iego w roku następuiącym 1275 it. d. (175) Też same przypiski słowo w słowo znayduią się w Edycyi Sommerberga na karcie 83. wiersz 10. KONIEC. (176). (176) W Rękopismie napisano na boku Hue usque, zamiast (iak mniemam) zwyczaynego Explicit. 288 RÓŻNICE WAŻNIEYSZE Kroniki Godzisława Baszka w Rękopismie Biblioteki Willanowskiey, od teyże Kroniki drukowaney w Zbiorze Sommerberga. EDYCYA DRUKOWANA. RĘKOPISM. Strona 19. Wiersz 1. quibus Ducibus ma- De quibusdam Ducibus ma- joris Poloniae presertim de joris Polouiee et praeser- Prcmiso Rege Terrae ejus- tim de Premislo Rego Ter- dem mentionem facientes. rae ejusdem nullam men- ticnem tuaro videntur. 7. Juxta Grsecam. juxta Graetam, czytam Gaetam 8. in Slavonia. in Slavonico. 10, Gospodzyu Xandz ot su- Gospodzyn aut Xandzi seu perior superior. 12. et hinc Pannonii et hi Pannonii. 17, qui et Bobemi qui et Bohemi dicti. ex sc et sua gente multi- ex sua gente multiplieati Bo- plicati possederunt. hemiam possederunt, 20. ex gradibus , apparet ha- ex gadibus apparet habetur. bebitur 23. et Slavi et Slavus. 25. Nyinerza Nyemyerza. 32. erexerunt excreverint. 33. Regnum Russiae a Ruco Regnum Raciae a Racz. 35. dicunt Rusci dicuntur Raci. 43. a So 289 43. a Soroban a Sorobuy. 44. Seviam valente diem quod Serviam revolventes diem que vincti vincti. 45. Servi ejus. Item quod Servi ejusdem. Item quod nomen non. 46. modicissima pericula modicissima particula. 52. Harum magister Harum magna multitudo. 53. Drewnane It: has Drawnane. It. hos. 54. Buccowecz Bukowen. 56. Blesink Sleśnik. 57. His prefuerunt His sunt, 20. 1.Jano et kisz. dicuntur ha- Jano et kus dicuntur ortum buisse originem. habuisse. 5. Bab • Hab vel Lab. 6. nam Renus et Danuhius nam Renus et albius. 9. possidere cernuntur Re- possident, terminantur Re- giones giones. 13. habitatores Czernehane Habitatores Creinthanye vo- vocantmr akanita quod cantur a Coritho quod.... Cunalia interpretantur interpretantur. 16. nationes obedientie nationes ab obedientia. 18. Dicitur agerman quia u- dicitur a Germanus qui unus nus alterum fraternita- alterum fraternitatis causa tis consanguinitate et consanguineitate. 22. per latinos decet per latinos decernitur. 23. et Slavis et Slavus. 27. quae Stansze et Gotlarich quae Tusze et Gotlarith. 33. ad Terras Slavonie ad terras Slavonicae Gentis. 39. de montibus Siciliae de montibus Sarmatiae Scy- tchiae. 41. a Hinis sicut et Wtralis a Hunis et Wratalis. 46. et lacus et locus. 53. ignota primo nota ignota imo nota. 52. incepi incepi, et videlicet ego Glodi- slaus cognomento Blasco Custos Posnaniensis mandato Rdi Ptris Dni Boguslai Epi Posnaniensis. 19 290 Quomodo Reges processerunt primi Poloniae. 58. sed tum duodecim 5g. Conjungentes sed tantum duodecim. 59. Conjungentes emergentes. 21. 8. Wawel Wanwel. 20. ponsortia consortia. 21. cujus cum 29. in sacris devoveo. in Sacris devovebo et devoveo: 39. aurifabri artificio aurifabri ex artificio. 41. ne sine confusione exire non sine modica confusiono coegit de terris dictis exire coe- git lb. ob hoc Leohitae sibi no- Ob hoc sibi nomen Lestko meo Lestkin ponenentes quasi dolosus. ipsum in Regem elege- runt. Dicitur nam que Lesek quasi dolosus 53. in pedum soliis laesi et in pedum soliis laeduntur. 55. bene muniverat inunividiter inviverat. 22. 3. metae cautus metae Stadium, czytam Sta- tuam. 9. appellatur. neminatur. 23. Sororem suam conjun- Sororem suam Juliam con- gio. jungio. 36. cum viro suo proorcas- cum Viro suo Lesthkone pro- set. creasset. 54. fidelissima obsequia. fidelissima Patrnorum obse- quia. 23. 10. per Cadavera patruorum. Cadeverum Patruorum. 11. intoxicatorum. mortificatorum. 291 20. quam ingenuum; tamen quern ingenuum tamen, et ex non ex Lechitarum pro- Lechitarum propagine pro pagine procreatum creatum nossent. 21. nomine Pasch nomine Pasz Pyast. 26. 28. 32. 33. 35. Pasch Pyast. 28. dicitur habundavie dicitur habundasse. 40. Iste Semovitus plura per Jeste Semovitus per Coszy- Gosziszchonem deper- szkonem deperdita. dita 50. Motawa Montava, czytam Morawa. 51. Drowina Drewina. 52. Et Caeteri Terras albe- et Ceteri Terras Caeteras et am, districtus in Slavonia et Chorinthia quae Circa fłu- vios alceam, etc. 53. Bekniczam Bobrniczam. 24. 7. Item Castrum Luna Item Castrum a Luna: 13. nunc aliquando hec aliquando. 27. Castrum Bela Castrum Weila. 36. nominibus antiquis mu- nominebus antiquis mutates. tate 46. Rex Ipse. 52. et Meszkam. qui Meszkam. Artur Rogóż Administrator   Autor tematu Posty: 4711 Rejestracja: 24 maja 2010, 04:01 Monety: 10,087.92 Podziękował : 15 razy Otrzymał podziękowań: 5razy Online: 9d 22h 33m 35s 
 Na górę 
 Re: Kronika Lechitów i Polaków autor: Artur Rogóż » 31 paź 2010, 07:53 25. 10. ab aratro sive uvae. ab aratu sive unco: 11. et aliam anone et aliam avenae. 12. ideo Strosza dictumest ideo Strosza dicitur vel ctum est. 16. et Czissowa ac Dambino et Czissya ac Danubio. 17. et Zalavam fłuvium Zolanum fluvium,rzeke Saala. 18. edilicat edificaviti 22. Castrum dictum Bremo Castrum dictum Brzemo. 24. cum Dei juvamine, Ibi cum, Dei nomine. lb. Qui. dem nam 32. Lanceam Corpus. 19. 292 37 i 40. Szczirbeg Szczirbecz 49 disponens apposito. 26. 10. et inferri consuetas. et in ferri consuetas exponentes 18. non modicam armatam non modicam armaturam armatam: 19. bellorum gerendis bellorum grandium 14. Meszkonis deposita Meszkonis deperdita. 16. Dobronegam Dobrochna 29. et injuriam satageutes et injuriam ulcisci satagentos 32. Item versus Item alius versus 45. Kazimirus. It tamen ultimis Kazimiro. It tamen ulterius 27. 2. in Danubis et Trissawa in Danubilo Cyssawa et Mottawa. 8. inquit aurum habere non dclectat inquit aurum habere sed habentibus habentibus imperare imperare delatat. 18. Cum ejus tributis. Cum suis tributaries. Admitendo Sed haec intimans fugam vocem pro praesidio capiens fugam nocte inivit inivit. 23. Prutheni et aliae Prutheni vere et aliae 28. Plenis armis nolebant plenis armis uti nolebant. 54. desperatione deceptas nonnullas desperatione, domicilia seu dominia oppressione ad suos amplexus invadunt et occupant. pertrahentes domicilia muniunt et domos occupant dominorum 42. Servusque Servosque. 43. cum magno labore repulserunt cum magno labore expugnatis. expugnaris 50. apud hostes derelictum apud hostes se derelictum. 28. 9. priora pejora. 13.Qui Vladislaus Cui Vladislaus. 293 17. dejectionem debere videri in dejectione debiliorem videri 25. dominari fecit dominari faciet. 33. per Solennes nuntios per Solennes oratores nuntios. 38. parte rixetur parte vexetur. 29. 11. 23. Boleslaus Vladislaus. 51. Sira dictam Siradiensis. 30. 2. ita morum gratissima ve- ita morum gratissima pietate, nustate et virtutum. Venustateque, et virtutum. 4. Zeslaus. Zelislaus. 31. 27. cum Scarbimiro Comite cum Scarbimiro Comite Palatino seu seu Principe milite Principe militiae. 35. per Solito nuntios per Solennes nuntios. lb. appetit sui evenire appetit sine onere evenire 32. 3. fortuna valente annis mutates fortuna fatetur valentes armis mutatis. 24. post tempus non longum benigne post tempus non longum Boleslaus Rex benigne. 36. vernacula vernaculi. 48. non modicum illi opus peperisse non modicum illi apud eos peperisse. 49. Solibrigentium wealmiensium. Colobrigensium velunensium. 33. 8. B. Borzywoy. 20. reversus reversurus. 26. de sacraque laeverat de sacroque fonte laverat. 43. veniam obtinere veniam obtinere vellent. 34. 4. Quoque fugiendum. Que ergo fugiendum. 7. addidit, alias Pomorani addit alas. Pomorani. 294 33. nrbem Nobilem urbem Nallem: 43. quasi umbrans quasi vibrans. 51. ad morem locustarum in ad morem locustarum innn- vineam editam agmina mera peditum agmina omnia Urbis oram Urbis. 55. o Proceres nostris invi- Proceres nostris non invi- sos leviculis sas capresa Lenonculis. 35. 11. Sed quum tam itinere quam situ tutum pens inaccessible. Et nisi infra dies Consti-tutos liberentur obsides a Cividus cxtorquet, ob- sidionis igitur Boleslau Regi angustias. minas reformant ibique victor existens ve-nis ad Castrura Cras redonanto Sed quum r-t viris tutum et situ pene inaccessibile. Et quasi quibusdam reticnla-ribus includit, obsides ex-torquet deditionis [diem constituit. Glogovia interim suas Boleslao et expo-nit et d-plangit angustias. ruinas refornant. ibique victor existens iterum "d Castrum. Cras Deo dacte. 36. 13. Boleslaum cons" leratio- per Boleslaum considerctio- ne magnifici P rincipis ne Magzifici Prineipis Re. Rege Danoram gii Danorum. i4. ingenio magisterio. a5. potui" positis. 37. juniorem minorennTn, "9. ingenuitatis so ingenuitatis Suae. 37- 3. industris industri.osus. 19. Et.consideremu" et Considerans. 36. Tyneg Tynido. 39. Tyngrensis Tynecensis. 48. nutui cantui. i4. ait flliam quod Ioquens 41. mittere: sed cum ipso 58- ait falsmn quod Ioqueri*. mittere precipiens, "ed cum ipso. _ ) Î ( - 23S 9.5. datis imperils 51. Prefectivo officio 3i. noctua 4o. populum exanimum 60. non borgis ?2. inhumaniter absorpsit 55. Princeps Alia Russia; 39' datis improperiis; Prefectures officio. nocturna. populum Christianion non burgis. humero abstrahunt. Princeps Albas Russia*. 4o" i3. Majestatem flagrantissimis Majestatem et Bolesi; Exulis. s4. 3o. barbaria BelesUo ademit bambaricas, Beleslao addiderit. 35. 48. 49. oriendins et leporis pellicio pensum originarius. et lepuream pellic earn. pensile. et 4, S. lo. 13. i5. 19. >4. 37. 38. 3o. 34. 4o 44. 5. b. 10. 41. Primogenito Cracovien-sem et Pomeriam predicte termini's quenam essetquintam dixit ergo Proceres une de hoc, quo arcius nominat. Item quem parta contendant invasionis requisit benefices exorabiliter omni asrenitate serenior apponens exoculari fecit quam ocius fuerant Primogenite Provinciam C?a- coriensem. et Pomeraniam. predicte suis terminis. quenam esset et quanta d"*' xit. ergo î Proceres. unde de eo. quo amplius. nomintbat. It quem quarts,. Contendat ut invasionis. requirat. beneficiis exorabantur, omni sereritate severior. opponens. exoculari mandat, quem visus officia fuerant. 42. ex lapide dulato Skizyn ut eorum ex lapide dolata, Skrzyn. et eorum. 296 15. jubet grassari jubet cessare. 22. divinvinodictae Divinae vindicate. 23. persecutione et super persecutione cessant et super. 24. qua incessantur cuss incessanter. 30. vector crus. vector Currus. 43. Castrensem Castarenses. 53. duo Civi duo Vivi. 55. verum Vladisłaui Unde Vladislans. 43. 4. forocissimasygus ferocissima Bigas. 10. primogenitus ex Vladislao primogenitus et Vladislao: 11. tamen suoe dignitatis tantum suas dignitatis. 14. ut illi gradum ut illi gratiam. 19. suae calamitati dignanter suoe calamiteti dignentur. 22. restituat constituat. 27. peste fama. It 29 Plogk peste et fame. It Plock. 32. sed precio instat sed precibus instat. 41. viguerant vigueruut dissensions. 48. illiusque in rebus paretur nullumque in rebus pateretur ritum destruere. ritum deserere. 44. 4. pensienum pensionum datio. 10. est autem locus est autem lucus. l6. vedentes. Incedentes. 20. desevire triomphi dcseruere triumphi. 22. Ducatum Cujaviae Ducatum et Cujaviam. 34. prorsus humanae prorsus illi humanes. 35. cum aliqua felicitatis ri- cum aliqua infelicitatis vexe- xetur tur. 37. etate eximis et suis bonis etate exstans de suis bonis. 52. asperitatem prosperitatem. 53. esset Patris sui esset to tins Patris sui. 45. 26. me licet nitentem. me licet renitentem. 28. cum Imperio Eum Imperio, 32. in cujus exterminium. in Ejus exterminium. 36. sed illi plane sed illi sane. 40. Gothge Gethke. 45- 297 45. venerat veneratur. 47. sed Meszcone sed a Meszkone. 51. persecutione et perfidia persecutione saeva et perfidy 46. 32. Fuit autem Fuit mamque. 49. anathema sit excepto ca- anathema sit. Item qnicun- su que cujuscunque legationis occasione quadrupem seu haeredisipsins ceperit angi- averit sive capi vel anguiari jusserit sive Princeps sit anathema sit excepto casu. 47. I. restitutione consentien- restitutione aut certa restitu- tes fuerint tionis habita responsione; quique hujus sacrilegiiCou- sentiens fuerit. l3. ait ad Proceres ait Proceres. 27. non esse ad Fridericum non esse placitum, ad Fri- dericum. 38. ad quendam Boleslaum ad quendam Boguslaum. 39. Consueta tributa Consueta puta tributa. 44: Qui Sueboldus Cui Sueboldus. 45. turmis accurrens turmis occurrens. 54. Sic quasi Sicque. 48. 16. ex successione Paterno Ex successione Paterna spe- spectatam ctabat, postulabat. 3l. raptas raptans. 35. Quamvis autem ejus Se- Quamvis autem ejus fervorem niorem indignationem aut indignationem. 48. Lestko iterum Dux Ma- Lestko etiam Dux Masoviae soviae et Cracovae et Cujaviae. 59. 8. at ubi proditoris at ubi proditorum. 34. alterutrius hostiliter alterutrius hostes. 38. cautione applexionis caucione a Pollexianis. 44. inter epulas multa inter epulas bona et multa. 298 53. modillo hausto poculo modillo hausto et pocule mox. sumpto mox 50. 10. voluntas. Non desunt voluntas non deest. Non desunt. 11. quedam plurima quidam fictilia. 17. defunctus dolet defunctus deletur 24. quam vini palmites quam diu palmites. 29. nemora ne hora. 36. de quo premissum est de quibus premissum est. 39. non devite successionis non de jure successionis. 40. aliud jus Successorinm aliud Jus successionis. 41. est liberamen librationum est libera nomine deliberationis libertas libertas. 45. pupillis omnem tutelam pupillis omnem omnino tute. 48.ratio doceat ratio detractat. 57.primus ille Comes primus et Author Comes. 51. 6. apud illos dolorem apud illos dolere. 27. Si desistere nolis Si desistere velis. 28. Et vocem fata seaentur et vocem facta sequuntur. 30. non cum parva. nec cum parva. 34. Hinc a Lestkone sene Hinc a Meszcone Sene. 41. Sine omni delicto sine omni dilatione. 52. 7. nonnulli diffuge dilapsi nonnulli docta fuga dilabsi. 46. suscipit sufficit. 50. merito ut quoqua merito utraque. 51. quanto pereximior quanto pronior 57. ab hoc quidem ad hoc quidam. 53. 7. deliberant deliberatur. 12. in praelio peracto in prelis posito. 15. gradum granum. 21. animum animi. 22. Super vos super nos. 299 23. quasi securis quasi securum. 28. Qui pro reversione qui pro sponsione. 44. ac precipuis renitentibus ac precipuis omnino renitentibus. 49. ferro infodit Terre infodit. 55. Ad hoc Et hoc. 56. unde Ille erat unde illi erat 54. 1. oppresso tempore prosperatus brevi tempore. 6. pertemptat pretenta. l4.et Cracovłensis ut Cracoviensis. 23. quam hostem quam hostes. 52. de principibus animo de principibus a modo. 64. Quando vult princeps Quum vult Principes. 55. 5. Procerum Cracoviae Sensum Procerum Cracoviae assensum. 8. exilili aibi imminere exilii sibi et suis imminere. l3. nec Cracoviam restituere nec Cujaviam restituere. 54. regi decet regi docet. 56. vestrum pandam propositum vestrum pandatur propositum 56. 30. cum Fulcone sub Fulcone. 57. 6. et lucidius nominare et lucidius notsre. 7. Principes qui Tetrarchus Principes in Tetrarchiis. 20. Swanthopełkone Capite Swatopełkonis Capitanei. 25.Palatis quoqne Palatinus quoque. 32.in Ducem paceis Pomeriae in Ducem partis Pomeraniae. 37.Odonis expugnare ................................................................... 41.Sub duce Vladislas ubi Sub duce Vladislao Odonis Swantopełcus expugnare ubi Swantopelcus. , 300 58. 15. contra patrem suum evo- Contra fratrem suum patrue- cavit. lem evocavit. 19. Abbas et Ruthenorum Abbas Gerarndus Rhutena- rum. 22. liret de facto licet desertum. 27. Scoureas. 29. Beleiam Scolbeas-Kelciam. 35. effundendum effundebat. 58. 4. justo modo aqnirere justo modo aliquid aquirere: 5. a Sepii a Stani a Sep Srzep a Stan. 8. sed tamen. Ib. deceant sed tantum. Ib. debeant. 9. propter preter. 13. devastandam eduxerit et devastandam eduxerit, si ho- si in mortem stes obnoxios Ducales fur- tive abduxerit, et si in mortem. 14. quidem multa quia multa. 24. Terras Pomeranienses Terras Posnaniense. 25. de Cominetia et ad eva- de Conniventia et ad evoca- cationem Poloniam tionem Polonorum. 60. 8. Sequitur de nuptns Bole- slai Ducis Cracoviae. 12. ad tempus a natura pre- ad tempus secundum naturam. finitum prefinitum. l3. usque dum vixerunt usque dierum vixerunt. l5. Joannem Capleus Johannem Czapla. 4l. et voluntati resistere. et voluntati Dei resistere. 42. Et sic decima pars et sic dicta pars. 61. 12. filiis Conradi Ducis. Filiis Ducis. 16. barbarorum Barbatomm. 45. Filiam Conradi Henrici. Fitram Conradi fratris Hen- rici. 301 62. 12. licertates prefatas reexem- Libertates prefatas et exem. ptionis ptiones. 32. usque in Maszmam usque in Mossynam. 20. Gothfredum primarium Gothfredum Penitentiarium. 35. Uszge Czamcawet et Szim Usczie Caerniow et Szrem. 42. Sub Casto tumulntus Sub Castro tumulatus. 43. minus Consultorum minus Consultorie. 64. 45. sequitur de Captivitate Duas 48. adhub Boleslaus a Boleslao. 56. penitus Fratri ipsius penitus non Curantea Frstri ipsius. 65. 6. tam acribus viris tantum a tribus viris. 53. Gnesnensem freuda Guesnensem fienda. 44. Papam nostrum Papam IV. 45. infra scriptum. Quod infrascriptum et factum. Qued 50. resurrexit Benedictus resurrexit dicens Bencdictus Deus Deus. 66. 4. Robycdziskam Pobiedziska: 9. insule in gulgustris in Sultis in gugustris. 15. Civis de Enbym Civis de Gubin. 27. Prefatus Przemysloni Prefato Przemysloni 44. Solempniter publicata Solenniter celebrata pubłica- taque. 52. Gothardus Gerardus. 54. Dux Plocens;s Polonia Dux Majoris Poloniae. Ib, Boleslaus Dux Cracoviae Boleslaus pudicus Dux Cra- coviae. 303 67. 1. Bogufalus de Crcznelm Bogufzlus de Cniże Curznelyn. 4. etiam Ruthenis et Ruthenis. 9. Ducis Vladislaviensis. Ducis Vratislaviensis 16. Andreas Posnaniensis et Andreas Culmenśis. Culmensis. 22. Cujusdam Bolastanii cujusdam ballistarii. 40. quibus Castrensis flamma quibus Crastrensibus flamma. 68. 1O. Rakczansz. 26. Kcinaz Raciaz. Kcinam. 32. sic aut quod sit aut quod 69. 13. propter auri discreptan- propter aeris discrepantiam: tiam 16. Prefatus autem preposi- Prefatus autem Dux Prepo- tum situm. 18. ad Turrim Lodvitz ad Turrim Lignitz. 28. Cuntando super cantandum super. Ib. Deus laudem meam tacu- Duus laudem meam ne tacu- eris eris. 70. 3. sub brevitate transcur- Sub brevita transacurrens ut rens actus actus 12. hominum expedivit. hominum Solus expedivit. 23. aliquando ante, sedens aliquando ante, et sedens sub sub conopedio campanedii Canapedio. 24. aliquos psalmos sorores aliquos psalmoa et orationes quas sciebat quas sciebat. 26. vel vinum, illud ita vel vinum, et illud ita. 40. et aliam Beati Petri et aliam Ecclesiae Beati Petri. 41. in Posnania Buk cum Ci- in Posnania Buk cum omnibus vitato quos destinavit in Officii Sanctuariorum eidem Ec- clesiae adjungens ipsum Buk cum Civitate. 48. quia viscera minime con- Quia viscera misericordiae tra eos contra eos. 51. natus est Pzemislonis natus est Filius Przemislonis. 53. circa finem nouae lecti- Circa fiaem nonae lectionis. Onis 303 55. tam pro matunis tarn pro matutinis. 71. 58. libratus et honeste vite literatus et holiestae vitae. 72. 8. Scolp nominatu Stolp nominatur. 10. Terram Swantopełkonis TerramSwanthopełkonis pet- animose gens animose. 12. plurimos militum et ser- plur mos militum fugientium vientes et servienter armorum. 17. absque mora absque misericordia. 21. cum quibusdam Cujavien- Cum quibusdam curiensibus. sibus 22. inter Clomam et Oppataw inter Coloniam et Opatow. 23. que dicitur Salcz que dictus Solecz. 27. quibus irisiderent quibus insiderant. 73. 7. predicti cernentis predicti Regis cernentes. 9. ut dexteras servitutis ut dexterus securitatis. 21. et Civitatis eductis et Civitate eductis. 23. multa mala et enormia multa mala facta et enormia. 27. qui Castellaniam cui Castellanizm. 28. obligat asignavit. 44. et delere cupiensi et delere cupientes. 74. 2. nudatus tum lintheo nudatus tantum lintheo. 3. precedebant sequebantur. 4. et hoc his in die et hoc bis in die. 12. Eodem quoque anno et Eodem quoque anno Lesthko Szemomisl. et Szemomisl. 1b. Boleslaus pius Vladislaus Boleslaus pius et Vladislaus Poloniae dux Opoliae Dux. 17. Collegit Collegerunt. 43. et perinde Scolas et pueri scolas. 44. frequentae deberant etc. frequentae deberent et debe- bant. 75. I. Saneti Stephani Saneti Spiritus. 9. et quatuor quartam et quatuor tenporum quarram 304 15. Petrziniem Patriconem. 16. ot Pastorem et post Ele- Et Pasorem Ecclesiae Posna- ctionem niensis et past electionem. 47. Et irregularitate ligata et irregulitate Legatus Ipsum. lpsum 51. de negotio per intrussi- de negotio Ecclesiae. Videns onem Papa quod fuerat facta in- juria Posnaniensi Ecclesiae. per intrusioneni: 76. 1. Vratislaviensen Citatarem Vratislaviensem Citatoriam. 2. Decunus dictus Scholasti- Decanus, Scholasticus. cus 12. et etiam Jure Secundum Jura. 23. et Ipsum Santhok et Ipsi Santhok. 28. nam transivit etiam transivit. 77. 12. in Scola monasterii in Skala monasterii. 14. in Janichost in Zawichost. 20. in Scolam ad lócum in Skalam..... l8. Secretum inhorrorem faetorem. 3l. ipsum protinus ipsum statim et protinus: 40. fossatis, Ottonis marchło- fossatis, Otto, Ottonis mar- nis predicti filius chionis predicti filius. 78. 6. prepositum Saneti Andreae. prepositura Sancti Andreae. 10. Castrensem de Santhok Castrenses de Santhok allie- aliqui occupant gando occupant. 16. per negligentiam Temporis pernegligentiam Episcoporum lb. Dominicus. Domaratus. 20. Boleslaus Dux Plocensis Boleslaus Dux Poloniae. 38. reddidisset addidisset.